Pojawiające się pytania...
Filmy, seriale, Słońce, NASA, ośmiościan, apokalipsa, Majowie, rok 2012. Jak i "czy" to wszystko łączy się ze sobą?
A jeśli tak, a jeśli istnieją ukryte pozornie powiązania, to czy oznacza to, że nasza wolna wola to fikcja? Czy może raczej Ci, którzy rządzą tym światem wiedzą więcej od nas. Co jeśli plany każdego z nas i pewne światowe wydarzenia zostały z góry ustalone?
W końcu czy zbliżamy się nieuchronnie do przeogromnych zmian?
Ideologii może być wiele, tak wiele jak wielu czytających te słowa. Odrzucając jednak na chwilę myśl o spokojnej przyszłości i poukładanym świecie, w którym każdy jest kowalem własnego losu. Zastanówmy się. Co jeśli ONI wiedzą, co jeśli organizacje takie jak NASA, światowe mocarstwa, w końcu nieliczne rody od których wywodzi się wolnomularstwo - Iluminaci - czyli Oświeceni - wiedzą.
Ukryte powiązania, pojawiające się ostatnio seriale SCI-FI (Battlestar Galactica, LOST, 4400, Heroes i inne), misje NASA, gra słów, manipulacje i milczenie mediów (Kometa McNaught 2007) - czy to wszystko może mieć ukryty związek?
Być może...
odrzucając uprzedzenia zapraszam do dalszej lektury
Potężne Uderzenie - 2012część IIIwww.paranormalne.plWróćmy jeszcze na chwilę do daty 8 grudnia 2004 roku. Tego dnia Słońce przecięło Galaktyczny Południk (Galactic Meridian) albo inaczej Długość Geograficzną 0st. Drogi Mlecznej obiegającej Centrum Galaktyki. To powód dla którego ta data wydaje się interesująca z uwagi na to iż podczas Przejścia Wenus przed Tarczą Słoneczną, Słońce ponownie przecięło ten sam południk po przeciwległej stronie nieba. Innymi słowy grudniowe okno było blisko powiązane z Przejściem Wenus na tle tarczy Słonecznej.
Zauważmy, że rok 2004 był rokiem przestępnym, co oznacza, że gdyby był rokiem nieprzestępnym jak np. rok 2006, wtedy Słońce przecięłoby Południk Galaktyczny 9 grudnia, zamiast 8. NASA przesunęła start misji Discovery STS-116 (2006 rok;
http://www.nasa.gov/...ain/index.html) z planowanego 7 na
9 grudnia...
Jeśli chodzi o Wenus to technicznie patrząc tylko na pozycję tej planety, podczas zjawiska Przejścia Wenus przed tarczą słońca, planeta minęła południk galaktyczny - przecinając go nieco później, bo 11 czerwca - dokładnie w dniu "Rytuału Przekazania Flagi" od Ronalda Reagana dla Arnolda - w Kalifornii, jako część okoliczności pogrzebowych dawnego prezydenta USA - Ronalda Reagana (zmarłego 5 czerwca 2004).
W świetle wszystkich ukrytych wzorów,
przejdźmy do innego "Galaktycznego wydarzenia" - powiązanego z Galaktycznym Równikiem; cywilizacją Majów i datą 2012 roku. Jest to teoria poruszana najbardziej przez badacza Johna Major Jenkinsa, który zaobserwował, iż podczas zimowego przesilenia (22.12.2012) Słońce ustawi się w szeregu z Drogą Mleczną (konkretnie przecinając galaktyczny równik w linii z centrum galaktyki). Data ta i teoria zostały powszechnie przyjęte jako fakt - czyniąc datę końca kalendarza Majów jeszcze bardziej znaczącą.
MIMO TO
Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że Jenkins nie był zbyt dokładny a to astronomiczne zdarzenie miało już miejsce w roku 1998, jak widać na poniższym rysunku:
http://alignment2012.com/whatisGA.htmTa nieścisłość jakkolwiek wciąż ma znaczenie i daje kolejne tropy. W roku 1998 wydane zostały filmy "Deep Impact" (Dzień Zagłady) oraz Armageddon - obydwa poruszające identyczną tematykę zagłady Ziemi związanej z upadkiem asteroidy. Tytuł filmu "Deep Impact" zwraca naszą uwagę na misję NASA jaka miała miejsce w realnym świecie. Misję o nazwie.. "Deep Impact" - polegającej na uwolnieniu ze statku kosmicznego sondy zderzającej się z jądrem komety Tempel 1 -
4 lipca 2005 roku.więcej o misji Deep Impact:
http://en.wikipedia....(space_mission)
Pierwszym punktem jest kolejna zgodność i powiązanie z Wenus. Planeta przecinała Galaktyczny Południk po raz trzeci (z uwagi na zygzakowaty ruch w tamtym okresie) tamtego lata dokładnie w.. Dzień Niepodległości (
4 lipca),
dokładnie rok przed zderzeniem sondy misji Deep Impact z jądrem komety.
Kolejną interpretacją jest nawiązanie nazwy komety
Tempel 1 do
Temple 1 (czyli "Pierwszej Świątyni"), którą jest Świątynia Salomona w Jerozolimie - nazywaną obecnie Meczetem Skały (Dome of the Rock). Świątynia ta posiada ośmiościenny plan o jaki opiera się konstrukcja kopuły.
http://en.wikipedia....ome_of_the_Rock
4 lipca 2006 w Dzień Niepodległości, NASA wystrzeliła wahadłowiec Discovery w misji STS-121 (
http://pl.wikipedia.org/wiki/STS-121) dokładnie w rok po "Deep Impact" i nadała mu ośmiokątny znak graficzny misji. Znak pokrywa się z planem świątyni Dome of the Rock
Jakby powiązań było mało, powrót wahadłowca (
17 lipca) został dokładnie zaplanowany i powiązany z planetarnym układem i miejscem wypełnienia misji Deep Impact z przed roku - włączając w to ustawienie w linii prostej Merkurego, Ziemi, Słońca i miejsca w którym doszło do wypełnienia misji Deep Impact.
To dlatego w tym magicznym kontekście poruszyliśmy wcześniej temat misji NASA, STS-116 z
9 grudnia 2006 roku, której start również został zsynchronizowany z przejściem Słońca przez galaktyczny południk oraz dokładnie w czasie silnych burz słonecznych i epizodu serialu BattleStar Galactica. O ośmiokątnych przyrządach z tego serialu już nie będę nawet wspominał...
Czy zatem to pewien schemat, gra, teatr NASA, teatr Świata, w którym my jesteśmy tylko widzami?
STS-116 (9.12)
I znów, w tym miejscu powrót wahadłowca został dokładnie zsynchronizowany w czasie. Powrócił on w dniu przesilenia Zimowego (22.12) lub inaczej w momencie gdy Słońce przecinało galaktyczny Równik.
9 grudnia - STS-116 start: Słońce Przecina Galaktyczny Południk22 grudnia - STS-116 lądowanie: Słońce przecina Galaktyczny Równik
Zwróćmy uwagę, że przecięcie galaktycznego równika i galaktycznego południka wskazuje dokładnie Środek Galaktyki - czarną dziurę, znak - hieroglif Majów.
Czy to wszystko to tylko zbiegi okoliczności? Jeśli uważacie, ze Słońce nie jest tak ważne dla NASA to zwróćcie jeszcze uwagę na to:
Pierwszą piosenką jaką NASA puściła załodze misji STS-116 na powitanie (tzw. wakeup call) było "Here Comes The Sun" - Beatlesów -
http://spaceflight.n...l/ndxpage1.htmlhttp://www.expressin...hp?newsid=78112Gdy mawiają - patrz, szukaj znaków na niebie i ziemi, czyż nie widzimy ich od dawna?
C.D.N
.