54 odpowiedzi w tym temacie

[Roseb]

Na film wydano parę dolarów - tyle, ile kosztuje kupno tego całego sprzętu kempingowego. Po nakręceniu oddali nawet kamerę żeby zmniejszyc koszty.
Kaseta i film są oczywyście nieprawdziwe - na premierę przyszli aktorzy.
Sama legenda została wymyślona na potrzeby produkcji. Za jej rozpowszechnienie odpowiedzialni są twórcy, którzy stworzyli w internecie stronę o wiedźmie z Blair. Nakręcili też wywiady z policją i "miejscowymi", którzy naturalnie powiedzieli, że coś takiego faktycznie istnieje.
Ciekawy był sposób kręcenia filmu. Aktorzy naprawdę byli kamerzystami. Cały czas kręcenia zdjęc spędzili sami w lesie. Nie wiedzieli, kiedy nastąpi najbliższy atak. Dodatkowo dostali bardzo małe porcje żywnościowe, żeby wyglądali na naprawdę wykończonych. Dzięki temu wszystkiemu uzyskano efekt przynajmniej częściowo relnych emocji. I to jest ta największa tajemnica filmu.

[vcore]

Albo mi sie wydaje albo ten temat znajduje sie jako jeden z niewielu w złym dziale.

Moim zdaniem wiedźma z blair to zwyczajna legenda - niema zadnych dowodów procz tego co przedstawia film.
Choc nie powiem - chetnie bym sie do lasu w Blair wybrał

Gynvael niemasz racji ! Blair witch fakt jest filmem o najmniejszym budżecie produkcyjnym ale wydatek jaki przy nim poniosła wytwórnia to ponad 64tyś. dolarów - Blair witch znajduje sie w Ksiedze rekordów Guinessa jako film z najwiekszym stosunkiem kosztów produkcji do zarobków. Nie ludź sie - film był po ciągłym okiem kamerzystow i rezysera ... tu niema nic niekontrolowanego - ale fakt film robi wrazenie dokumentu ... choc tak w rzeczywistosci nie jest.

Użytkownik vCore edytował ten post 06.12.2007 - 21:39

[Seboolek]

Blair Witch Project to bujda. Zwykły film. Przed zaczeciem zdjęc aktorzy oglądali całymi dniami horrory by wejść w klimat po czym wyruszyli w las. Gdy byli w lesie to 100 metrów od nich były namioty ekipy. Czyli rezyser itp. Oni ich w nocy straszyli. Podobno ta dziewczyna co z nimi była to miałą wątpliwosci bo miała spac z dwoma facetami w jednym namiocie. Ci aktorzy to studenci filmowi. Na koncu giną i co? Mieli by zakonczyc swoją kariere na rzecz filmu? Cały film jest bujdą. Co do miasta... Burkittsville istnieje. Znajduje sie w Maryland. Macie tu strone miesciny http://www.burkittsv....com/index.html To miasteczko straszne heh. Te domy... wszystko takie starodawne... Pewnie straszy w niejednym domu tam.

Tak czy inaczej film jest fajny. Mi sie podoba. Szkoda ze fikcja

[Double_G]

Całą noc srałyśmy w gacie, w ogóle shizy miałyśmy niezłe.

Po koliei czy było to sranie synchroniczne?
Przepraszam, beznadziejny żart ale nie mogłem się powstrzymać

Co do filmu to jakoś nigdyniemiałem okazji go obejżeć mimo iż słyszałem, że jest niesły ale film już do mnie jedzie w wersji DVD za okazyjną cenę i nadrobię zaległości.

Użytkownik Double_G edytował ten post 06.12.2007 - 22:31

[GReddy]

Dodam, że w tym filmie nic prócz montażu nie jest robione za pomocą komputera. Nie ma w nim ani jednego efektu specjalnego, a scena nocna w której cały namiot się trzęsie i aktorzy wyskakują z niego przerażeni była robiona w ten sposób, że reżyser i inni z ekipy filmowej niespodziewanie zaczęli trząść namiotem i właśnie wywołało to w aktorach prawdziwy strach.

[Sailent89]

już sama informacja pod koniec pierwszego filmu o obsadzie, reżyserii wskazuje, że nie jest to autentyczna taśma

[mojo]

Oczywiście że nie jest to oryginalna taśma... a tak na boku, to wiecie że istnieje oficjalna amerykanska strona czarownic? http://www.witchvox.com/ zachęcam

[apo5]

Film trzepie nieźle mózg i to jest fakt Nie pokazali w nim ani jednego potwora a ja oglądałem mimo to film przez palce na oczach. Naprawdę świetny.

[Mar]

Przeciez amerykanie sa mistrzami komercji i marketingu...

Jak dobrze to rozegrali swiadczy nie tylko popularonosc filmu ale np. posty na tym forum... Zwrocice uwage, ze popyt na horror czy filmy grozy byl zawsze duzy. Jednak co by tu wykombinowac, zeby film lepiej sie sprzedal?? PROSTE: Wmowic ludziom, ze to realne wydarzenia !

Kiedy ogladamy potwora w jakims horrorze - boimy sie, ale za chwile nam przechodzi nawet gdy potwor zjada glownego bohatera bo to przeciez "tylko film" - efekty specjalne i charakteryzacja.. Kiedy jednak ogladamy cos, gdzie jestesmy przekonani, ze to prawdziwe wydarzenia, wlasnie ci ludzie - wtedy cokolwiek sie zlego nie wydarzy bedziemy przerazeni Na potrzeby fabuly wymyslono czarownice i legende, jak inaczej wyobrazacie sobie uwiarygodnienie i uwierzytelnienie filmu?

[Fanatyk]

ja wlasnie wczoraj popelnilem ten blad i obejrzalem ten film -sam w domu- nie moglem spac

Hehe. Ja właśnie zrobiłem inny błąd: obejrzałem ten film z kolegami przy chipsach i coli. Zrobiła się z niego komedia

[Marchewa]

ehhh trzeba obejżeć prawdziwy horror bo jak ostatnio było nocowanie w szkole i oglądaliśmy "Metro" (czy jakoś tak) to zaczołem sie śmiać gdy gardło podżynali xP coraz zabawniejsze te filmy...

[mojo]

ehhh trzeba obejżeć prawdziwy horror bo jak ostatnio było nocowanie w szkole i oglądaliśmy "Metro" (czy jakoś tak) to zaczołem sie śmiać gdy gardło podżynali xP coraz zabawniejsze te filmy...

W tej chwili nie ma już strasznych filmów.. w horrorze możesz się przestraszyć raz, może dwa i to jest tyle. Mam nadzieje że jeszcze kiedyś nastąpi jakiś przełom i zobaczymy prawdziwie straszne arcydzieło.

[cisz]

Racja Mojo.
Generalnie nie wiedzialam, że jest tutaj temat o Blair Witch A jestem fanką, po prostu kocham ten film. Ktoś wpadl na genialny pomysl, by zrobić to w konwencji dokumentu... Poza tym podobno w internecie przed premierą zrobili świetną akcję marketingową. Nie wiem jak wyglądala, bo nie mialam jescze internetu heh
Nie, no co tu dużo mówić - to jest horror z cyklu takich, które najbardziej lubię. Nie jakaś regularna jatka i ganianie z pilą mechaniczną tylko stopniowanie emocji i w efekcie moja eskalacja strachu. Świetny film.
Musialam dodać swoje trzy grosze

[kondzio]

Najlepsza jest 2 część

[Bomaw]

Druga czesc jest wlasnie do bani