Napisano
24.01.2007 - 18:36
To żałosne! Jakim prawem ten człowiek mógł mówić na forum klasy o waszych problemach. Może nie wymawiał po nazwisku, ale nie miał prawa o tym wszystkim mówić. Może to medium, może to Bóg mu o tym powiedział, co jest kompletnie niedorzeczne, ale moim zdaniem po prostu strzelał. Tak się zazwyczaj robi i nie jest w tym nic dziwnego, szczególnie, gdy ksiądz chciał wam pokazać, że wiara czyni cuda. Te ogólniki mogły trafić do każdego z was i nikt nie będzie o tym mówił głośno, bo wyszłoby że nie tylko jedna osoba na dany problem. Tacy ludzie moim zdaniem są żałośni, i głupi, bo gdyby ta wiadomość trafiła do mediów, mieliby naprawdę ciekawy temat, a ksiądz i ten kolega duże problemy.
Wybaczcie język, ale inaczej tego powiedzieć nie mogę:
To co robili z twoim kolegą (modlenie się nad nim?!) moim zdaniem zasługiwało na danie w mordę i jednemu i drugiemu.
Chcesz wiedzieć co to było? To była sztuczka powszechnie stosowana. Stosuje ją większość osób, które rzekomo przepowiadają przyszłość. Nie mówię że nie ma takich, którzy naprawdę miewają wizje, ale ten człowiek na pewno do nich nie należał.