Jeśli chodzi o dotrwanie do 2012 roku tego forum i kwestię finansową, to jakby coś oczywiście wesprę, wyciułam kasę z oszczędności (trochę mi się tam uzbierało) i pomogę dotrwać - pewnie się znajdą jeszcze takie osoby, dlatego jakby mialo sie zakonczyc forum to przez np. utratę całej bazy danych, olanie forum przez Eury'ego (mało prawdopodone), atak hakerów z pentagonu albo zerową odwiedzalność
Więc postaramy się i dozyjemy.
Co do moich planow na przyszlosc... Jesli nic sie nie stanie, to bede z calej sily walczyl o przetrwanie tego forum, bo szkoda by bylo to utracic. A tak to pewnie bede siedzial w Hiszpani lub w Polsce (zalezy od sytuacji w kraju i wydarzen dot. mojej nauki w kierunku wyjazdu do hiszpanii)i studiował cos ciekawego, kto wie moze politologie (ostatnio strasznie mnie ciagnie do polityki, pewnie bede sie w tej sferze poruszal, jesli nie jako poseł/minister/senator/premier/prezydent/marszałem itp. to jako dziennikarz TVNu
). A zawodu i utraty wiary w zjawiska paranormalne nie utrace, chociaz napewno strace przekonanie co do proroctw i tego typu historii. No, i ludzie! Chyba Wam o tym nie mowilem, ale 19 grudnia 2012 zaczyna sie impreza na którą WSZYSCY jestescie zaproszeni (szczegoly potrm), mozecie zabrac znajomych i rodzine, ja zapraszam kogo sie da. Bedziemy oblewac koniec swiata, a gdyby nic sie nie stalo to wygwizdzemy majów i egipcjan
Wiec nie rezerwujcie sobie tego terminu, bedzie zabawa