32 odpowiedzi w tym temacie

[Metatron]

A kiedyś w Aleksandrii była taka wspaniała biblioteka, no cóż, pożar ją strawił, podpalacze raczej nienależeli do zwolenników postępu

[mariuszm]

A czy wszyscy "kościelni" coś wymyślali mimo tego, że całymi dniami nic nie robili??? A poza tym mam jeszcze trochę czasu zrobienie czegoś pożytecznego

Cóż, szczerze życzę sukcesu.
zdrowia

[bonifacy_krak]

Stosy też wymyślili, mało tego baaaardzo długo je stosowali za?... o ironio za postęp, inne myślenie. Nie no ja to powiedziałem? o ja wstecznik niegodny.
Kopernik musiał uciekać bo chcieli go spalić za takie herezje, a Galileusz... no popatrz też przeklęty... ech... szkoda słów.
No postęp w kościele rzeczywiście kwitł. Jak dobrze pamiętam to dopiero kilkadziesiąt lat temu uznali, że ziemia jest okrągła.
Po prostu pewnych rzeczy nie da się zatrzymać nawet jak się pali na stosach. Postęp mamy dzięki tym, którzy mimo wszędobylskiego strachu i ciemnej masy kościelnej parli do przodu.
A wiecie, że pomysł z torturami też od nich pochodzi? Tak tak, to ich pomysł, że człowiek nie może umrzeć jeśli nie odpokutuje swego.

Nie no ciśnienie mi zaraz skoczyło.

"...pewnych rzeczy nie da się zatrzymać..." ta twój wielki postęp. a patrz co teraz mamy. kościół siedzi w miarę cicho a tu jak jakiś nieszczęśnik wynajdzie perpetuum mobile lub dysk anty grawitacyjny lub energię za darmo to od razu MIB-y wpadają na chatę, wszystkich do pierdla wsadzają a notatki i prototypy zabierają lub niszczą. a ty się kościołem przejmujesz. a ty myślisz że komu tak zależy żeby za takie hamowanie postępu obarczyć kościół. no tym którzy by z tego postępu nie mogli skorzystać finansowo. sam biedny tesla za swój geniusz wiele wycierpiał. i przetrwały jedynie te jego wynalazki na których da się zarobić. ach ta ironia. kościół wszystkiemu winien a władny świata zarabiają...

[Pyziak]

mariuszm, chodzi o to, że kościół jako propagator miłości i takich tam pięknych rzeczy zabijał ludzi. majowie? przecież to było dawno temu i składali ofiary z ludzi dla słońca. kościół przecież powinien być orędownikiem dobrego postępowania wobec drugiego człowieka, a tymczasem zabijano nawet na to, że miało się w domu jedną jedyną książkę.
wojny? wojny wywołują ludzie dążący do ekspansji, do zarobku. a kościół? duchowni przecież składają śluby ubóstwa, tak? co im po takiej wojnie?

[reaper]

pomimo licznych i niezbyt chwalebnych postępków, Kościół był w stanie ocalić dla nas wszystkich coś, co nazywamy historią i sztuką.

No historię to on stworzył na pewno ciekawą i nieraz zaskakującą Nie przeczę, że sztuką potrafił się zaopiekować i zawsze ją cenił. Kościół sztuką jest przepełniony, opiekował się nią i zawsze dążył do jej rozwijania. Mimo wszystko jego grzechy zawsze będą bardziej odcisnięte na ludziach niż jego złe postępki

[Pyziak]

inga, nie boję się nawrócić. po prostu nie potrafię uwierzyć
a o tych 'grzechach' (nie lubię tego słowa) kościoła, nie mówię tak, że tylko one występowały. chodzi mi o to, że kościół jest instytucją jak każda inna i nie rozumiem dlaczego powinien być traktowany inaczej. też jest korupcja, też jest patologia, jak w każdej wielkiej instytucji. i w kościele chcą kasę i wszędzie chcą kasę.
wiem, że uratowali wiele dzieł sztuki itp. ale było też na pewno wielu ludzi świeckich, którzy w swoich wielkich posiadłościach przechowali dużo takich rzeczy, o ile sama posiadłość nie stała się teraz dla nas 'dobrem kultury'

[Berith]

Inga, gdybyś zabiła jednego człowieka, a uratowała 100 to i tak będą Cię uważać za potwora. Ja nie wierzę, bo jest w tej wierze po prostu zbyt wiele absurdów.

[mariuszm]

Inga, gdybyś zabiła jednego człowieka, a uratowała 100 to i tak będą Cię uważać za potwora. Ja nie wierzę, bo jest w tej wierze po prostu zbyt wiele absurdów.

Witaj,

jakie ?


zdrowia

[Fenix]

Mimo wszystkich wspaniałych rzeczy, całego tego ratowania dóbr kultury przez kościół, czy faktu, że zbrodnie kościoła są niczym w porównaniu zbrodni innych kultury - pozostaje jeden aspekt. Mianowicie, ten wpsaniały kościół, wyznawcy Chrystusa, których wiara opiera się na pokoju i miłości popełnili śmiertelny grzech zabijając już tę pierwszą osobę. Kto dał im prawo uśmiercić ponad 300 tysięcy istnień ?

[NoMeansNo]

Problemem jest to że: z jednej strony 'rajcują' nas liczby popierające nasze poglądy, z drugiej , nie powinniśmy oceniać śmeirci przez pryzmat ilości.
Wniosek: kościół zrobił bardzo źle zabijając tą jedną, pierwszą 'czarownice'.
Zdziwienie: tamto było dawno i jakoś dziwnie do dzisiaj 'boli' niewierzących obrońców moralności kk a obecnie z dnia na dzien umierają setki/tysiące i nie wzrusza to nas.

Przesada. Po prostu stosy były i to jest fakt. Nie można pewnych spraw umniejszyć. Aczkolwiek pełna zgoda: to historia.

[mariuszm]

Przesada. Po prostu stosy były i to jest fakt. Nie można pewnych spraw umniejszyć. Aczkolwiek pełna zgoda: to historia.

Witaj,

przesadą jest 'uwiększanie' grzechów kk. przesadą jest umniejszanie grzechów innych wyznań czy ateistów.
ateiści zabili znacznie więcej istnień i dla większości to odległa historia. więcej, ateiści i innowiercy robią to dzisiaj i przechodzimy nad tym do porządku dziennego - ciepłe kapciuszki, pifko, tv i transmisja cnn z wojny.

taka jak jest obecnie krytyka kk za przeszłość byłaby na miejscu gdyby kk nie pokajał się.
ok. stosy były, nie zaprzeczam - smutna przeszłość kk.

generalnie : problemem nie jest przeszłość tylko przyszłość i wdrożenie takich mechanizmów w społeczeństwie aby już w zarodku niszczyły systemy/zachowania patologiczne.

zdrowia

Mimo wszystkich wspaniałych rzeczy, całego tego ratowania dóbr kultury przez kościół, czy faktu, że zbrodnie kościoła są niczym w porównaniu zbrodni innych kultury - pozostaje jeden aspekt. Mianowicie, ten wpsaniały kościół, wyznawcy Chrystusa, których wiara opiera się na pokoju i miłości popełnili śmiertelny grzech zabijając już tę pierwszą osobę. Kto dał im prawo uśmiercić ponad 300 tysięcy istnień ?

Zmarłym nie pomożesz, żywym zapewne nie pomagasz (jakieś datki dla głodujących? - i nie jednorazowe w rodzaju psychologicznych oblucji WOŚP ; mimo że efekt jest piękny) więc pojawia się pytanie: czy jesteś/my uczciwi względem siebie w ocenie innych, czy też ulegamy modzie krytyki, poprawności godnej 21 wieku...


zdrowia

[reaper]

generalnie : problemem nie jest przeszłość tylko przyszłość i wdrożenie takich mechanizmów w społeczeństwie aby już w zarodku niszczyły systemy/zachowania patologiczne.

Zgadzam się, chociaż jest to bardzo ciężkie, wręcz niemożliwe do wprowadzenia - w takim świecie żyjemy
Ale to jest już wybieganie od tematu. Skupiamy się przecież na wadach i zaletach KK