31 odpowiedzi w tym temacie

[Aramroth]

No więc... siedzę sobie dzisiaj (ok. 5 rano) spokojnie przed kompem, stronki przeglądam. I nagle BANG! Podskoczylem tak ze prawie spadłem z krzesła.
Coś głośno trzasnęło parę metrów ode mnie. Obejrzałem się błyskawicznie i wydawało mi się że coś niebieskiego spadło na ziemię, ale gdy tam spojrzałem, nic tam nie było.
Wykluczam:

1. Ktoś wrzucił petardę przez okno: wrzucenie petardy przez zamknięte okno, zasunięte zasłony, jakieś 5 metrów od okna to łatwizna, petarda wybuchnie w powietrzu przenikając przez szybe i zasłónę!
2. Coś spadło: jasne, coś się zmaterializowało z powietrza, spadło, wyparowało. Poza tym było to słychać w powietrzu, prawie 2 metry nad ziemią, na środku pokoju - nie mogł to byc dźwięk z półki czy coś
3. Wydawało mi się: możliwe, ale zaznaczam że byłem w 101% trzeźwy.

Jedyne wyjaśnienie jakie by pasowało, to to że balon wypełniony helem czy czymś takim pękł a resztka spadła na podłogę.
Pasowałoby, ale nie miałem w domu żadnego balonu. A ta resztka by nie wyparowała.

Był to taki trzask, jakby wystrzał z pistoletu, bez żadnego echa. Wsadźcie kartę telefoniczną (albo coś podobnego) między szprychy kręcącego się koła roweru - był to mniej więcej taki dźwięk, ale pojedyńczy i bardzo głośny.

WTF?

[zak]

czasem materialy zmieniaja swoja wielkosc nieco i rozszerzaja sie lub kurcza, czasem tak TV robi czy cos. to nie cos z tego?

[Cahir]

To niebieskie to raczej reakcja oczu na zmianę tła: monitor -> ciemność

[sebo]

Nikt nie umarl?

[Żbik]

Shatan dobrze mówi, to mogło być ze patrzyles w swiatlo monitora, i kiedy spojrzales w ciemnosc widziales jakies kolorowe świetlne refleksy.
Co do TV to sie zgadzam, wiele urzadzen powoduje taki dźwięk.
Szczerze to wykluczam ingerencje jakiś bytow w to zdarzenie, nawet jesli ktoś umarł.

[Aramroth]

Niestety telewizor nie wisi w powietrzu na środku mojego pokoju
Refused, co najmniej raz dziennie nie wiadomo co ci strzela tak glosno ze prawie zlatujesz z krzesla? Fajnie

[Dedisz]

Ktoś poprostu fajerwejki puszczał obok twojego domu, a co do światła to zgadzam się z Shatanem.

[ciemność]

Najprawdopodobniej petarda, tylko wydawało Ci się, że w innym miejscu niż faktycznie. Mógł wystrzelić jakiś kondensator w czymś elektronicznym, tyle że to zapewne przestało by działać...choć niekoniecznie. Na pewno nic paranormalnego.

[Aramroth]

Najprawdopodobniej petarda, tylko wydawało Ci się, że w innym miejscu niż faktycznie. Mógł wystrzelić jakiś kondensator w czymś elektronicznym, tyle że to zapewne przestało by działać...choć niekoniecznie. Na pewno nic paranormalnego.

Petardę byłoby słychać na zewnątrz, nie wewnątrz. W powietrzu raczej kondensatorów nie ma

To był dźwięk przypominający złamanie twardego plastiku, na 150% nie była to petarda.

[ciemność]

Czasami wydaje nam się, ze słyszymy coś w jakimś miejscu, a okazuje się, że odgłos dobiegał z zupełnie innej strony. Nie umiem tego wytłumaczyć tak do końca, ale niektóre rodzaje dźwięków są dosyć trudne do zlokalizowania. Oczywiście nie znaczy to, że Ci nie wierzę, albo że chcę podważyć to co mówisz, ale pokazać jak wiele w takim wypadku mogło by być możliwości.

[Aramroth]

Staram się eliminować wszystkie inne przyczyny, nie stwierdziłem że jest to coś paranormalnego, choć istnieje taka możliwość

Ale czy głuche BUM petardy na zewnątrz, przytłumione przez okna, mógłbym usłyszeć jako głośny trzask w domu na środku pokoju?

[Afganka]

Może ktoś sie teleportował? (HP:)) Aaa serio, to jeśli nie była to petarda(choć obstawiam za tym) to co to mogło być TWOIM zdaniem?

[defensis]

byles poprostu zmeczony.... jak ja siedze do 7 przy kompie to ja juz mam takie filmy, ciagle cos widze, slysze.... moze ci sie wydawac ze TY nie jestes zmeczony ale mozg tak,i dlatego robi takie pierdoly... jak ja siedze do nocy, to co chwile cos slysze, widze, wiec daj se spokoj to tylko zmecznie...

[Aramroth]

Aaa serio, to jeśli nie była to petarda(choć obstawiam za tym) to co to mogło być TWOIM zdaniem?

Gdybym wiedział, to bym nie pytał

byles poprostu zmeczony.... jak ja siedze do 7 przy kompie to ja juz mam takie filmy, ciagle cos widze, slysze.... moze ci sie wydawac ze TY nie jestes zmeczony ale mozg tak,i dlatego robi takie pierdoly... jak ja siedze do nocy, to co chwile cos slysze, widze, wiec daj se spokoj to tylko zmecznie...

W tym trzaski takie głośne że prawie spadasz z krzesła na podłogę a szyby w oknach się trzęsą?

[Żbik]

Jak sam widzisz Aramroth jest tu dużo ludzi, ktorzy znaja sie na zjawiskach paranormalnych itp. i nikt nie powiedzial co to jest, a jesli ludzie którzy sie na tym znaja nie mowia ze to jakies duchy albo cos to znaczy tylko tyle ze nic w tym paranormalnego.