Ominę dawniejsze przekazy i przejdę do najbardziej znanej legendy o Golemie, która jednocześnie w małym stopniu odkrywa proces jego kreacji:
Najbardziej znana legenda na temat golema mówi o stworzeniu go przez rabina Jehudę Low ben Bezalela z Pragi, znanego również jako Marahal. W drugiej połowie XVI w. nasiliły się ataki na praskich Żydów, których posądzano o bezbożne praktyki i okultyzm. Aby obronić siebie i innych, rabin Marahal ulepił z gliny wielką postać człowieka, którą następnie ożywia za pomocą tajemnych rytuałów i modłów, na koniec wypisując na czole lub wkładając do ust Golema pergamin ze słowem Emet (w języku hebrajskim słowo to, אמת, oznacza "prawdę"). Wymazanie pierwszej litery powodowało powstanie słowa met (w języku hebrajskim מת oznacza "śmierć") co odbierało życie istocie. Według innych mogło to być również słowo Adam czyli "człowiek", natomiast po wymazaniu pierwszej litery dam co oznacza po hebrajsku "krew". Tak stworzona istota była jednak niema i bezmyślna, gdyż nie została stworzona przez Boga, mogła tylko wykonywać polecenia i pracować, sama nie mając własnej, wolnej woli. Według jednej z wersji legendy, po obronie Żydów przed atakami ludności Golem wpada w szał i zaczyna mordować tych, którym służył; rabin Marahal wyjmuje mu pergamin z ust i wykreślając pierwszą literę ze słowa Emet sprawia, że istota staje się na powrót glinianym posągiem. W innej wersji legendy, po wykonaniu pracy Marahal unieruchamia Golema zabierając mu pergamin ze słowem, a następnie ukrywa na strychu praskiej synagogi.
Czy kiedykolwiek istniał jakiś golem? Czy możliwe jest jego "zbudowanie"? Święte księgi żydowskie (jak, np Kabała) pełne są tajemnic, a tajemnica golema jest jedną z ciekawszych. Gdy kiedyś dojdę do dokładnych źródeł i pełnego opisu procesu kreacji, na pewno spróbuję coś robić w kierunku rozwiązania tej zagadki.
Źródło: Wikipedia
P.S: Nie byłem pewien gdzie to wsadzić, ale że to tradycje/wierzenia, dałem tu tutaj.