Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mapa dezinformacji: jak teorie spiskowe przenikają Brazylię i Amerykę Łacińską


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6782
  • Tematów: 785
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 37
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Badania przeprowadzone na grupach spiskowych na Telegramie w Brazylii i innych krajach Ameryki Łacińskiej wykazały silne powiązania między społecznościami antyszczepionkowymi i promującymi paramedyczne kuracje – takie jak dwutlenek chloru (CDS) czy tzw. Mineral Miracle Solution (również oparty na dwutlenku chloru, środku dezynfekującym i wybielaczu przemysłowym) – a grupami okultystycznymi i ezoterycznymi.

 

Astrologia jako "brama" do pseudonauki? Najnowsze dane to potwierdzają.

 

To jednak tylko jedna z wielu obserwacji poczynionych przez brazylijskiego badacza Ergona Cuglera, naukowca z Narodowej Rady Badań Naukowych (CNPq) działającego przy Szkole Zarządzania Biznesem Fundacji Getúlio Vargasa (EAESP-FGV). Efektem jego pracy jest seria siedmiu opracowań na temat teorii spiskowych w Brazylii, ich wzajemnych powiązań oraz interaktywna mapa ich popularności w 19 krajach i terytoriach Ameryki Łacińskiej.

 

image-3.jpg

Obrazek przedstawiający niemowlę otrzymujące dwutlenek chloru za pomocą strzykawki,

z tekstami broniącymi tej praktyki oraz instrukcjami,

jak zdobyć tę substancję,

opublikowany w społeczności na Telegramie.

 

Od zaprzeczania nauce po radykalizację religijną

 

Badania pokazują, że negowanie zmian klimatycznych oraz ogólna nieufność wobec nauki mogą prowadzić do głębszych teorii spiskowych, takich jak Nowy Porządek Świata, globalizm czy QAnon. Te z kolei otwierają drogę do jeszcze bardziej szkodliwych społeczności i radykalizacji religijnej, przedstawiającej społeczne konflikty jako element duchowej walki o przyszłość ludzkości.

W grupach o charakterze apokaliptycznym, survivalistycznym, okultystycznym i ezoterycznym szerzy się manipulacja – sprzedaje się „kursy kwantowe” i „cudowne leki”, takie jak CDS i MMS. To samonapędzający się cykl dezinformacji i monetyzacji.

 

Telegram jako narzędzie badawcze

 

Projekt rozpoczął się w 2023 roku, kiedy Cugler pracował w Brazylijskim Instytucie Informacji Naukowej i Technologicznej (Ibict). Stworzył wtedy darmowe, otwarte oprogramowanie TelegramScrap, które automatycznie gromadziło dane z otwartych grup i kanałów na Telegramie, identyfikując słowa kluczowe oraz powiązane społeczności.

Jedną z przewag Telegrama nad innymi aplikacjami (np. WhatsApp) jest to, że użytkownicy mogą przeglądać wszystkie wcześniejsze posty w grupie. W niektórych przypadkach udało się odzyskać dane sięgające grudnia 2015 roku, co umożliwiło stworzenie szerokiego obrazu ewolucji teorii spiskowych.

 

Z pomocą TelegramScrap, Cugler przeanalizował ponad 58 milionów treści pochodzących od około 5,3 miliona użytkowników w ponad 800 społecznościach, dzieląc je na 15 kategorii – od „ogólnych teorii spiskowych” po „reptilian i inne istoty”, w tym również „zmiany klimatu”, „UFO” czy „płaskoziemców”. Ponad połowa treści oraz użytkowników pochodziła z Brazylii.

 

Globalna dezinformacja i model biznesowy

 

„Cieszę się, że mamy te dane, ale przeraża mnie ich skala” – mówi Cugler. Początkowo projekt dotyczył tylko Brazylii, ale z czasem objął 19 państw i nową kategorię – ponadnarodowe teorie spiskowe, przekraczające granice.

Zaznacza jednak, że badanie nie jest wyczerpujące – nie obejmuje zamkniętych grup, a klasyfikacja geograficzna opiera się na języku, używanych flagach czy adresach dostaw.

 

„Nie wiem, czy użytkownik jest Brazylijczykiem, Kolumbijczykiem czy Peruwiańczykiem, ale jeśli grupa mówi po portugalsku i używa symboli Brazylii – to wystarczy” – wyjaśnia. Co ciekawe, w wielu przypadkach te same treści są tłumaczone na różne języki.

 

Obecnie Cugler pracuje nad badaniem dotyczącym dezinformacji wokół spektrum autyzmu. Wspólnie z Narodowym Stowarzyszeniem na rzecz Włączenia Osób z Autyzmem zidentyfikowano aż 150 rzekomych przyczyn autyzmu (np. plastik, chipsy Doritos) oraz 150 fałszywych „lekarstw” promowanych w tych społecznościach.

 

„Dezinformacja stała się modelem biznesowym” – mówi. Grupy liczące po kilkadziesiąt tysięcy członków publikują treści wywołujące panikę, a następnie oferują „rozwiązania” – protokoły odrobaczania, e-booki, kursy online. „Tworzą problem, a potem sprzedają rozwiązanie”.

 

image-2-375x505.jpg

Produkty na bazie chloru polecane na kanale teorio-spiskowym na Telegramie

mają etykiety w języku hiszpańskim,

co podkreśla transnarodowy charakter niektórych sieci.

 

Telegram jako katalizator radykalizacji

 

Budowa Telegrama sprzyja temu modelowi – poleca podobne grupy i kanały, prowadząc użytkowników coraz głębiej w „króliczą norę” teorii spiskowych. Najlepszym predyktorem wiary w jedną teorię spiskową jest... wiara w inną.

„Wszystkie te grupy są ze sobą połączone” – zauważa badacz. „Użytkownik może wejść do grupy z powodu niezadowolenia z rządu, a skończyć wierząc w reptilian i leczenie nanobotów wybielaczem”.

 

image-17-375x308.jpg

Obraz wiadomości na kanale Telegram

oferujących „detoks poszczepienny”

z użyciem substancji wykorzystywanej

jako przemysłowy środek wybielający.

 

W badaniu dotyczącym antyszczepionkowych teorii spiskowych zauważono, że są one ściśle splecione z szerszymi narracjami o globalnej dominacji, manipulacji i kryzysach wywoływanych przez elity. W ten sposób powstaje „brama” do innych teorii.

Niektóre grupy pełnią rolę liderów opinii, dystrybutorów dezinformacji zdrowotnej, tworząc własny zamknięty ekosystem narracji spiskowych. „Wyjście z takiej społeczności jest trudne – użytkownicy są nieustannie bombardowani treściami wzmacniającymi zniekształcony obraz rzeczywistości”, mówi Cugler.

 

image-1-375x396.jpg

Rozmowa na kanale Telegram

dotycząca kolejnej negocjacji

w sprawie „detoksu poszczepiennego”.

 

Jaskrawym przykładem trwałości fałszywych narracji jest historia zdezawuowanego badania Andrew Wakefielda, łączącego szczepienia z autyzmem – mimo że zostało ono dawno temu wycofane, nadal stanowi „argument” w tych grupach.

 

Mieszanka ezoteryki, pseudomedycyny i radykalizacji

 

Połączenie dezinformacji zdrowotnej z ezoteryką tworzy atrakcyjną i trudną do rozbrojenia sieć narracji. „To mieszanka globalnych teorii spiskowych i alternatywnych wierzeń”, tłumaczy Cugler.

 

Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na wzrost aktywności spiskowców w Brazylii – odnotowano wzrost treści antyszczepionkowych aż o 290%. Mimo spadku po pandemii, poziom pozostał znacznie wyższy niż wcześniej.

 

Zjawisko to ma także aspekt tożsamościowy – dla wielu osób teorie spiskowe stają się częścią ich światopoglądu, przynależności do wspólnoty politycznej lub religijnej. W grupach survivalistycznych sprzedaje się nie tylko „cudowne leki”, ale też noże, odzież wojskową czy nawet... schrony przeciwapokaliptyczne.

 

Teorie spiskowe a polityka

 

Cugler powołuje się również na badanie współpracowniczki z Ibict, które wykazało, że wydarzenia z 8 stycznia 2023 roku w Brasílii – atak na siedziby władz w celu wywołania zamachu stanu – były możliwe do przewidzenia na podstawie aktywności radykalnych grup na Telegramie.

„To pokazuje, jak społeczności te przechodzą od teorii spiskowej do ideologicznego zaangażowania, aż po działania w świecie rzeczywistym”, komentuje badacz. „Gdyby istniała wcześniej struktura do monitorowania takich treści, być może można było temu zapobiec”.

 

Autor: Staniq

Przedruki i kopiowanie do innych serwisów

tylko po uzyskaniu pozwolenia.





#2

ppp.
  • Postów: 815
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Niezależni badacze, finansując swoje badania z własnych środków, starają się odpowiedzieć na nurtujace ich pytania: czy ziemia jest plaska, czy medycyna naturalna jest pomocna w leczeniu, itd.
Szury utrzymywane z funduszy publicznych, opowiadają nam bajki o tym, co było przed Wielkim Wybuchem. I strasznie boją się zmiany systemu z obawy o utratę stabilnych źródeł dochodu.

 

Choć metoda naukowa powinna stanowić fundament wiedzy w nowoczesnym społeczeństwie, współczesna nauka stała się biznesem. Rozwój badań zależy dziś od prywatnych inwestycji, podczas gdy instytucje publiczne kierowane są przez leśnych dziadków zainteresowane utrzymaniem własnej pozycji i wynagrodzenia. W efekcie, badania są prowadzone przy minimalnym nakładzie środków, a ich celem nie jest odkrywanie prawdy, lecz utrzymanie swojej pozycji.

 

Kupując nowy samochód, telefon czy komputer, inwestujesz w naukę. Płacąc podatki na kształcenie socjologów, psychologów czy fizyków czarnych dziur, wyrzucasz pieniądze w błoto, a przynajmniej ich większość.


Użytkownik ppp edytował ten post 23.05.2025 - 22:01

  • 0

#3

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6782
  • Tematów: 785
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 37
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Problem jest w narzędziach używanych w nauce. Dzisiaj nie wystarczy już tylko przysłowiowe "szkiełko i oko", lecz narzędzia, które kosztują czasami miliony dolarów, a na ich użycie czeka się miesiącami - taka jest kolejka. Nauka od dawna stała się biznesem, bo z jej rezultatów można wyciągnąć miliardy w przyszłości.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych