Prawdopodobnie nigdy nie słyszeliście o Arnoldzie Paole, osobniku podejrzanym o bycie wampirem, i chociaż historia miała miejsce w XVIII wieku, wciąż jest pamiętana na obszarze dzisiejszej Serbii. Wiele osób do dzisiaj wierzy, iż był on prawdziwym wampirem. Prawdziwe zdarzenia dotyczące Arnolda Paole miały miejsce w latach 1727-1728 w serbskiej miejscowości Meduegna. Arnold Paole był żołnierzem służącym w armii austriackiej i wrócił do rodzinnej wioski wiosną 1727 roku. Według jego opowiadań, został zaatakowany i ugryziony przez wampira w podczas pobytu w Grecji, oraz że był w stanie go zabić. Opowiadał również, że po ugryzieniu tym zaczął czuć się dziwnie i nie mógł spać.
Czytaj więcej na forum