Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zwierciadło duszy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6626
  • Tematów: 764
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niektórzy zawodowi gracze w pokera nie bez powodu zakładają do stolika okulary. Z oczu można wiele wyczytać, nastrój, intencje, a nawet kłamstwo i blef. 

 

                                          zwierciadlo-duszy-okulary-622x415.jpg

                                          Źródło grafiki: © Piotr Mańkowski

 

W świecie zwierząt bezpośredni kontakt wzrokowy jest często poczytywany jako akt agresji. Spotykając w lesie wilka lub niedźwiedzia lepiej nie patrzeć mu prosto w oczy, drapieżniki potraktują to jak wzajemne mierzenie sił przed walką, niczym bokserzy przed walką. U ludzi zachowanie jest zależne od kultury.

 

W Japonii unikanie patrzenia prosto w oczy świadczy o dobrym wychowaniu i respekcie dla rozmówcy. W kulturze zachodniej, bezpośrednie wejrzenie jest oznaką otwartości, szczerości i pewności siebie. Natarczywe gapienie się lub patrzenie pustym wzrokiem nigdzie nie jest dobrze widziane.

 

Komunikacja niewerbalna potrafi przekazać całą gamę emocji, wyraz naszych oczu może sygnalizować strach, złość, ból, miłość, podziw, zdziwienie, dominację, wesołość i wiele innych. Na zdjęciu – impresja na temat pokerowej nocy w sztuce „Tramwaj zwany Pożądaniem”.

 

Rozpoznawanie kontaktu wzrokowego jest funkcją zakodowaną w mózgu od urodzenia. Umiejętność tę potwierdzono już u dwudniowych noworodków, które chętniej i dłużej patrzą na zdjęcia osób z oczami na wprost, niż osób z oczami skierowanymi do boku. Badania zrobione wśród starszych dzieci wykazały że patrzenie komuś prosto w oczy jest czynnością która wymaga pewnego wysiłku ze strony mózgu.

 

Dzieciom zadawano serie pytań, przy czym w jednej grupie utrzymywano kontakt wzrokowy przez czas trwania eksperymentu, a w drugiej odpowiadający mógł patrzeć gdzie chce. W drugiej grupie było w każdej serii więcej poprawnych odpowiedzi.

 

Każdy z nas miał kiedyś namacalne odczucie, że ktoś się patrzy, nawet jeśli osoba ta stała gdzieś z boku i widzieliśmy ją tylko kątem oka. Podobnie jak rozmówca stoi na wprost tuż przed nami, po prostu wiemy, kiedy patrzy nam prosto w oczy, a kiedy nawet delikatnie ucieka wzrokiem w bok.

 

Odczucie to towarzyszy nam również kiedy spojrzymy głęboko w oczy sobie samemu w lustrze.

Odpowiedzialne są za to wyspecjalizowane neurony w mózgu, które wyzwalają się tylko kiedy wykryją kontakt wzrokowy. Pomaga w tym budowa ludzkiego oka, w której dużą część powierzchni stanowi białko z mniejszą czarną kropką źrenicy. Algorytm przy analizie sytuacji rozmowy twarzą w twarz jest prosty, jeśli czarna kropka jest dokładnie w środku białego pola, to mamy znajome uczucie styku świadomości.

 

Dziedziną, która upatruje w ruchach oczu powiązanie do aktywności mózgu, jest programowanie neurolingwistyczne (NLP). NLP stwierdza, że kiedy mózg sięga do wspomnień, czyli zdarzeń które miały rzeczywiście miejsce, by znaleźć potrzebną informację, to z punktu widzenia rozmówcy, oczy bezwiednie wędrują w prawo i w górę dla danych wizualnych oraz w prawo dla informacji dźwiękowych.

 

Jeśli mózg musi zmyślić odpowiedź na dane pytanie, sięgnąć po zasoby wyobraźni w celu konfabulacji, to oczy wędrują odpowiednio w lewo i górę oraz w lewo. Uwaga przed robieniem eksperymentów w domu, u leworęcznych może być odwrotnie.

 

Nie wszyscy uznają te prawidłowości, natomiast faktem jest, że na lotnisku w Tel Awiwie, gdzie obowiązują najwyższe standardy bezpieczeństwa, wykorzystuje się podobne metody w celu odsiania osób potencjalnie podejrzanych. Każdy podróżny jest przepytywany przez dwóch pracowników służb lotniska. Jeden zadaje dość szybko serie pytań, na które trzeba odpowiadać od razu, bez namyślania się, w tym czasie drugi intensywnie śledzi ruchy oczu rozmówcy. 

Proste i skuteczne.

 

logo_tunguska1.png





#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Nie wszyscy uznają te prawidłowości, natomiast faktem jest, że na lotnisku w Tel Awiwie, gdzie obowiązują najwyższe standardy bezpieczeństwa, wykorzystuje się podobne metody w celu odsiania osób potencjalnie podejrzanych. Każdy podróżny jest przepytywany przez dwóch pracowników służb lotniska. Jeden zadaje dość szybko serie pytań, na które trzeba odpowiadać od razu, bez namyślania się, w tym czasie drugi intensywnie śledzi ruchy oczu rozmówcy.

Proste i skuteczne."

Raczej ten opis jest przekoloryzowany. W necie piszą że kontrole na lotniskach w Izraelu są szczegółowe i zadawane są pytania o bagaż. Ktoś pisze" Na początku zostaliśmy przesłuchani przez pracownika lotniska, który zadał nam kilka pytań, dotyczących tego jakie są między nami relacje, czy mamy w bagażu ostre narzędzia lub inne niebezpieczne materiały, czy pakowaliśmy sami nasz bagaż i czy zostawialiśmy bagaż bez opieki".

Ogólnie wokół czytania z oczu i ogólnie mowy ciała krąży wiele mitów. Te mity są tworzone przez programy w tv z udziałem magików, gdzie patrząc komuś w oczy magik odgaduje np imię kolegi z dzieciństwa.
  • 0



#3

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co by nie było, jestem zaskoczony i z lekka ,,połechtany", gdyż ów artykuł okazał się może nie dostatecznie zamknięty - jakby była to zajawka do czegoś szerszego tematycznie - ale dość ciekawy. I dobrze, że taka tematyka pojawia się na forum. A sam tekst artykułu zachęcił mnie do napisania ciekawych wniosków płynących ze słynnego porzekadła, które było jakby częścią powyższego tekstu, że ,,oczy są zwierciadłem duszy".

Otóż za pomocą bodźców wzrokowych kodowana jest większość naszych wspomnień, przy czym samo ,,zapisywanie się"/ tworzenie wspomnień jest bardzo złożonym procesem. W siatkówce oka znajduje się mniej więcej 130 milionów komórek, czopków lub pręcików, zdolnych odbierać i rejestrować, w każdym dowolnie wybranym momencie, jakieś 100 milionów bitów informacji na temat otoczenia. Można by rzec: ,,WoW!" - faktycznie to ogromna liczba danych, która jest zbierana i przesyłana przez nerw wzrokowy, o przepustowości równej 9 milionów bitów na sekundę, aż do wzgórza. Stąd informacje kierowane są do płata potylicznego, położonego w tylnej części mózgu. To tutaj kora wzrokowa rozpoczyna mozolnym proces analizowania tej góry danych... A na tym nie koniec, bo proces tworzenia wspomnień i przetwarzania bodźców wzrokowych w ,,maszynie mózgowej" człowieka, cóż, trochę się jeszcze ciągnie i ciągnie.

Nie mam zamiaru zanudzać Was dalej samymi kwestiami naukowymi związanymi z tym procesem kreacji wspomnień, zapamiętywania etc. Napomknąłem o tym głównie ze względu na fakt, jak niesłychanie istotny dla człowiek jest wzrok, tym bardziej, że wielu rzeczy o mózgu człowieka - tej jego skomplikowanej biochemii i kwantowej natury działania - nie wiemy, więc cały aparat wzrokowy i związane z nim legendy, czy paranaukowe prawidła o licznych mocach wzroku człowieka i wyczuwania czyjejś obecności przez jakąś osobę: ,,że ktoś na ciebie patrzy, gdy jesteś do niego odwrócony, i gdy się odwracasz rzeczywiście tak jest", mają sens. Tak, oczy są zwierciadłem duszy.

Ogólnie wokół czytania z oczu i ogólnie mowy ciała krąży wiele mitów. Te mity są tworzone przez programy w tv z udziałem magików, gdzie patrząc komuś w oczy magik odgaduje np imię kolegi z dzieciństwa.

Sądzę, że nie są to ,,mity i sztuczki". Istnieją specjaliści stosujący podejście psychologiczne, przykładowo, do osoby, której w ogóle nie znając mogą sprytnie odgadnąć kim jest, jakim jest człowiekiem: jaką ma osobowość, temperament, charakter etc. A to, czy są to specjaliści ,,iluzjoniści"...Yh, sam nie wiem. Mówi się na nich, jako "Mentaliści"... I nie chodzi mi o słynny serial kryminalny-akcji pt. "Mentalista", choć bardzo dużo z tego typu osobistością ma wspólnego.

Użytkownik Kwarki_i_Kwanty edytował ten post 25.03.2021 - 19:45

  • 0

#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mentaliści to po prostu iluzjoniści, którzy specjalizują się w trikach mentalnych. W obecnych czasach Wszyscy mentaliści twierdzą, że stosują podejście psychologiczne. Jednak prawda jest taka, że 95% ich trików jest oparta na mechanicznych zasadach, a nie na psychologii. To nie jest taki nowy trend, np dr stanley jaks występujący w latach 30-60 też nazywał siebie psychologicznym magikiem, a tak naprawdę 99% jego trików była czysto mechaniczna.
  • 0



#5

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odnośnie zagadnienia ,,Mentalistów", przypomniało mi się co nieco treści - a raczej futurologicznego teoretyzowania - odnośnie ,,szpiegostwa mentalnego". 

W przyszłości, rzekomo, widzi się miejsce dla technologii zdalnego podsłuchiwania fal mózgowych. W związku z tym trzeba będzie zaprojektować bezpieczne pomieszczenia nowego typu, uniemożliwiające przeciek myśli do świata zewnętrznego etc. Takie pomieszczenia byłyby otoczone metalowymi ścianami, tworzącymi coś na kształt klatki Faradaya, izolującej wnętrze pokoju od otoczenia. Jest szansa, że taka technologia za te ,,naście" lat w przyszłości (jak nie więcej) może się rozwinąć i znaleźć takie oto zastosowanie, ponieważ, jak uczy nas historia za każdym razem, gdy odkrywano praktyczne zastosowania dla nowych form promieniowania, szpiedzy próbowali wykorzystać je do swoich celów. Dlatego fale mózgowe w tym względzie nie będą wyjątkiem... Sprzęt do przechwytywania fal mózgowych? A czemu nie? 


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych