Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niezwykłe zniknięcie Davida Langa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czy jest możliwe, aby człowiek rozpłynął się w powietrzu na oczach świadków? Zanim zaprzeczysz, zapoznaj się z historią Davida Langa.
Było jasne, słoneczne popołudnie 23 września 1880 roku na farmie Davida Langa, kilka kilometrów od Gallatin w Tennessee.
Los umiejscowił miejsce tej akcji w całkiem przyjemnej okolicy. Dom Langa zbudowany był z cegieł i porośnięty ze wszystkich stron winoroślą. Wokół rozciągało się 40-hektarowe, wyskubane przez bydło pastwisko, wysuszone przez wciąż trwające gorące lato.
Tego feralnego popołudnia dwoje dzieci Langa, ośmioletni George i jedenastoletnia Sarah, bawiło się nowym drewnianym wózkiem z konikami, zabawką, którą ojciec przywiózł im rano z Nashville. W momencie, gdy rodzice wyszli przed dom, bawiły się na frontowym podwórku.
Pani Lang powiedziała do męża: Wróć szybko,Dave. Chcę, abyś mnie zawiózł do miasta, zanim zamkną sklepy. Pan Lang był już przy płocie na drodze prowadzącej na pastwisko-chciał rzucić okiem na czórkę swoich koni, z których był dumny. Zatrzymał się, aby zerknąć na ręczny zegarek, po czym powiedział: Będę za kilka minut.
Ale David Lang nigdy już nie wrócił-od spotkania z przeznaczeniem dzieliło go zaledwie 30 sekund, czymkolwiek ono było!
Dzieci zauważyły podjeżdżający pod dom wóz i zaprzestały zabawy, aby móc lepiej mu się przyjrzeć. Poznały bryczkę sędziego Pecka, który zawsze miał dla nich jakieś prezenty. Pani Lang i David także poznali sędziego, pomachali mu więc.
David Lang zrobił nie więcej, niż kilkanaście kroków, gdy nagle... zniknął na oczach wszystkich obecnych. Pani Lang krzyknęła. Dzieci oniemiały. Odruchowo wszyscy pobiegli w stronę miejsca, w którym jeszcze kilka minut temu stał David. Nie było po nim śladu. Nie było żadnego drzewa, krzewu ani wzniesienia, które przesłaniałoby widok. Pani Lang zaczęła histeryzować i w spazmach została odprowadzona do domu. Zaalarmowano sąsiadów, bijąc w ogromny dzwon ustawiony na dziedzińcu. Przeczesano cały teren metr po metrze. Bez skutku. Davida Langa nigdy nie odnaleziono.
Władze przez wiele tygodni musiały utrzymywać ciekawskich z dala od farmy. Pani Lang z powodu szoku była przykuta do łóżka. Cała służba-z wyjątkiem starego kucharza Sukie-odeszła.
W kwietniu 1881 roku zdarzyło się coś równie dziwnego. Przytrafiło się dzieciom Davida Langa.
W miejscu, w którym siedem miesięcy wcześniej straciły swego ojca, dzieciaki zauważyły krąg wypalonej słońcem trawy, o średnicy ok. 5 metrów. Tego wieczora, gdy stały obok owego miejsca, jedenastoletnia Sarah zawołała swego ojca; ku zdumieniu obojga rozległ się jego głos wołający o pomoc. Głos wołał i wołał... aż zamarł gdzieś w oddali. Na zawsze.

Źródło: http://www.paranormalium.pl
  • 0

#2

pietrov.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No rzeczywiście przerażające. Świadomość że moge zniknąć w każdej chwili bez wyraźnej przyczyny nie napawa mnie optymizmem :P A z tym wypalonym kręgiem trawy to podejrzane. :hmm: Mi tam nasuwa się podejrzenie porwania przez NOLa ? W sumie nawet by pasowało ale ten "głos wołający o pomoc" raczej nie wskazuje na robote kosmitów. Nieeewiem już sam ale tak czy siak fajny tekst :D


  • 0

#3

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Normalne zdematerializowanie....wg. mnie przynajmniej. Tak samo jak duchy się materializują tak ludzie mogą się dematerializować. Może towarzyszą temu jakieś wyjątkowe okoliczności- nie mam pojęcia. Nie jestem naukowcem, by stwierdzić na sto procent że moja teoria jest całkowicie słuszna...
  • 0

#4

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To mogło być porwanie przez Nol-a, jakies demony, jakas magia, jakis tunel w innym wymiar czu co tam innego. W tej sprawie jak w przerażajacej wiekszosci mozna pogdybac, jesli to oczywiscie wszystko jest prawda.
  • 0

#5

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

słoneczny dzien [...] to pewnie była fatamorgana czy inny rodzaj halucynacji (?)
  • 0

#6

mojo.
  • Postów: 355
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

....ku zdumieniu obojga rozległ się jego głos wołający o pomoc. Głos wołał i wołał... aż zamarł gdzieś w oddali. Na zawsze. ........tego sie nie da wytlumaczyc dlatego uwazam ze zajwiska takie jak to, to poprostu jaks sciema. Kto mial by go porwac Demony...UFO.....Bóg....zycze powodzenia wszystkim w rozwiazaniu tej zagadki o ile jest prawdziwa ;p
  • 0

#7

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja nadal myśle, że to dematerializacja :drink: wierzcie lub nie ale to z pewnością jest bardzo dziwne (jeśli jest true)
  • 0

#8

set.
  • Postów: 121
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1. Stał się niewidzialny i tak trwał, chodził po okolicy i myślał, pytał co się dzieje, aż w reszcie się zorientował i wołał o pomoc.

2. Otworzyły się wrota/portal/przejscie(niepotrzebne skreślić) przez które przeszedł nie będąc tego świadomym, znalazł się w innej możliwie pustej rzeczywistości gdzie nikt go nie zabrał tylko szukał kogoś i wołał o pomoc... Krąg ypalonej trawy mógł być skumulowaniem się jego energi bądź energi otwierającej owe przejście...





Tak myśle........
  • 0

#9

Heiser.
  • Postów: 260
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

set - twoja druga teoria jest całkiem przekonująca ;)
Swoją drogą...
Dawno dawno temu słyszałem o kilku podobnych przypadkach w Polsce.
  • 0

#10

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wszystko jest możliwe. Pewne jest jedno. To musiałobyć straszne przeżycie dla rodziny :/
  • 0

#11

m4r1u5z.
  • Postów: 178
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o ile jest prawdziwa ;p

No wlasnie... Nie chce mi sie wierzyc. Moze ktos ma 'namiary' na jakies relacje z tego zdarzenia? Cos, co by potwierdzalo w jakims stopniu jego prawdziwosc...
  • 0

#12

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybaczcie odświeża, ale David Lang nie musiał znikać, bo... w ogóle nie istniał.

Z Paranormalium.pl już artykuł cytowany w pierwszym poście usunąłem, zaś w blogu redakcyjnym dałem małą notkę wyjaśniającą:

David Lang zniknął...

...i już nie wróci. Dziś z Paranormalium został usunięty artykuł opisujący historię, która okazała się być jednym z największych paranormalnych oszustw w historii - "Zniknięcie Davida Langa".

W zasadzie David Lang nie musiał znikać - gdyż nigdy nie istniał, "spłodził" go zaś pewien pisarz, który skopiował pomysł na opowiastkę od innego pisarza (celowo nie podajemy ich nazwisk - zresztą, reklama obu panom i tak się nie przyda, bo od dawna wąchają kwiatki od spodu). Pisarz ów następnie upowszechnił swoją historię jako "z życia (a może nawet i z rzyci) wziętą"... i tak powstała jedna z największych w historii paranormalnych fałszywek, na którą dali się nabrać nawet uznani badacze.

Jeśli ktoś chce poznać całą historię zniknięcia faceta, którego nie było, zapraszamy na angielską Wikipedię - tam znajduje się obszerne hasło o Davidzie Langu. ;-)


Dla ciekawskich - hasło w en.wiki: http://en.wikipedia....(missing_person)#David_Lang_and_Oliver_Larch
  • 0



#13

majlO.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kto by pomyślał, że taki fajny temat może okazać się fałszywką :D Już podejrzewałem jakiegoś Asgarda :P
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych