Legenda głosi, że pod koniec 1800 roku w Paryżu z Sekwany wyłowiono ciało kobiety - nic nadzwyczajnego w tamtych czasach. Ciało wywieziono do prosektorium, gdzie jeden z pracowników zafascynował się urodą denatki, zwłaszcza jej uśmiechem, wyrażającym spokój i zadowolenie. Młoda samobójczyni uśmiechając się przed śmiercią musiała doznać spokoju ducha, jakiego nie doznała za życia.
Czytaj więcej na forum