Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wszędzie ściema, czemu???


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

ziemioludek.
  • Postów: 27
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Powitać wszystkich, dziś a właściwie w tym temacie będzie bez trollowania, chciałem was zapytać co sądzicie w temacie Ściem w różnych dziedzinach, nie nauki tylko hmm jak to nazwać... no w różnych dziedzinach społecznych,.
Zastanawiam się czemu, po co ktoś coś ukrywa albo po prostu wali ściemę,. zróbię listę i powiedzcie mi co o tym sądzicie,
Czemu w dziedzinach takich jak
1 Religia: zawsze się kłóciła z nauką np fizyką, geografią innymi, w dawnych czasach religia nie zgadzała się z teoriami naukowymi i uważała naukowców i odkrywców za złych, Pytam czemu?
2 Historia: tak samo, jedni mówią że było Tak a inni że inaczej niż Tak, kto ma z tego korzyść? że zaprzecza,
3 Dlaczego nie ma ściem np. w Fizyce, matmie, chemii, elektryce, elektronice, biologii, innych dziedzinach, a jeśli są to proszę przytoczcie przykłady o których nie wiem, ( tak tak wiem że tranzystor przywieźli na ziemię szaraki w '47' XX W. i z tym się zgadzam ) ale inne? czemu nikt nie podważa np że w ludzkim ciele nie płynie krew tylko kwasior jak u ksenomorfa.
Co tu nie gra że w jednej dziedzinie są teorie spiskowe a w innych nie ma??? Pofilozofujmy... Czemu są bez przerwy przepowiednie o końcach świata a nic pozytywnego, itd, tyle na teraz, proszę o odpisy jeśli wam się chce,. Potem coś potrolluje, dzięki i narka...


  • 0

#2

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam wyliczyć ile ściem było w Fizyce, matmie, chemii, elektryce, elektronice, biologii,??Dnia by zabrakło.

 co powiększe masz  tutaj.

https://pl.wikipedia...lizowane_teorie


  • 0



#3

ziemioludek.
  • Postów: 27
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Szybko przejrzałem i nie mogę się z tym zgodzić, w nauce np fizyce czy chemii to wg mnie nie były ściemy tylko ówczesna niewiedza, domysły, dopiero co odkrywane rzeczy i jak sam tytuł artykułu mówi "Teorie, które były uznane lub dyskutowane przez środowiska naukowe w swoich czasach. Obecnie nieuznawane ze względu na późniejsze odkrycia." a mnie chodzi o celowe zatajanie np przez religię lub historię tego co było prawdą, czemu chcieli tam kogoś zjarać za to że odkrył jak jest naprawdę i przekazywał to ciemnemu ludowi a wysokie sfery zaprzeczały,. Bardziej mi teraz chodzi że wychodzą jakieś głupoty na temat płaskoziemi, czy ufiaków a nie ma ( mówię obecnie) ściem naukowych, zaznaczam OBECNIE, jeśli są to dajcie przykład,. Wg mnie ktoś robi sobie jaja z rzeczy które są trudne do zbadania przez zwykłego ludka np są drogie żeby samemu coś zbadać nie znamy się na tym,,, a tak ogólnie to do bani się piszę jak nie można przegestykulować jakiejś opinii, wolę na żywo się przegadywać, przynajmniej można się pośmiać a nie takie suche pisanie, a kicha z tym wszystkim,


  • 0

#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Było dużo fałszerstw w fizyce i chemii i nadal wiele takich jest. Są to świadome fałszerstwa, a nie odkrycia zgodne z ówczesną wiedzą a potem obalone. Na przykład w medycynie Andrew Wakefield i jego badania nad szczepionkami. A w fizyce Jewgienij Podkletnow i jego wynalazek wywołujący antygrawitację. Można też podać przykład piramid kiedyś uznawano za przyrządy mogące ostrzyć żyletki jakąś nieznaną siłą.

Poza tym, jak nie dorosłeś do dyskusji na forum to na razie się przyglądaj i proś kogoś żeby przejrzał twoje posty zanim je wyślesz.


  • 0



#5

szatkus.
  • Postów: 259
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem do czego zmierzasz. Katolicyzm współcześnie uzupełnia się ze stanem obecnej nauki. Opis stworzenia świata w Biblii to jest obecnie tylko symbolika, ewolucję też uznają, papież Franciszek nikogo nie spalił na stosie. Religie zawsze były tworzone na nieempirycznych założeniach i dostowywały się do aktualnej wiedzy.

 

Historia jest bardzo giętką dziedziną nauki, bo o ile działa na znanych dowodach to materiału mamy nie za wiele. Archeolodzy wykopią coś z ziemii i można gdybać co ówcześni ludzie z tym robili. Nawet co do wydarzeń z ubiegłego wieku nie zawsze wiemy co by było gdyby było inaczej. Możemy tylko strzelać.

 

Matematyka jest poza konkurencją, bo jest zawsze spójna... o ile ktoś się nie kopnie w dowodach (gdzie znalezienie błedu trwa czasem kilkadziesiąt lat).

 

Fizyka, chemia i biologia są bliskie matematyce, więc tam jest trochę mniej głupot niż w bardziej miękkich dziedzinach, ale dalej nie są niezawodne.


  • 0



#6

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1. Religie zaczęły proponować swoje odpowiedzi na pytania jaki jest świat dużo wcześniej, nim zaczęto go w miarę dobrze badać. W końcu okazało się, że niektóre wywodzone z religii poglądy o świecie są błędne. Reakcja mogła być tylko jedna - uznanie nauki za zło - bo religie są generalnie konserwatywne i nie lubią się zmieniać.

 

2. Niektórzy wolą aby przebieg wydarzeń był inny niż się podaje, bo pasuje im to do poglądów i wyobrażenia o świecie.

 

3. Takich ściem jest dziś bardzo dużo. Choćby paranaukowe wyjaśnienia powstawania chorób, które szerzą się między ludźmi i skłaniają ich do stosowania dziwacznych terapii. Począwszy od teorii "choroby powstają przez toksyny" przez "rak to niedobór witaminy B17" aż do "wszystkie choroby są wywoływane przez pasożyty". Potem ludzie, którzy w coś takiego uwierzyli, a to piją mocz, a to wcinają migdały, a to wstrzykują sobie wodę utlenioną, a to piją rozcieńczony wybielacz, środki przeczyszczające itp. W fizyce to choćby poglądy Keshe i jego wyznawców. W Biologii to mogą być poglądy przeciwników GMO uważających, że każde modyfikowane rośliny muszą być szkodliwe i gotów są znaleźć setki powodów.


  • 0



#7

ziemioludek.
  • Postów: 27
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Nie wiem do czego zmierzasz. Katolicyzm współcześnie uzupełnia się ze stanem obecnej nauki. Opis stworzenia świata w Biblii to jest obecnie tylko symbolika, ewolucję też uznają, papież Franciszek nikogo nie spalił na stosie. Religie zawsze były tworzone na nieempirycznych założeniach i dostowywały się do aktualnej wiedzy.

 

Historia jest bardzo giętką dziedziną nauki, bo o ile działa na znanych dowodach to materiału mamy nie za wiele. Archeolodzy wykopią coś z ziemii i można gdybać co ówcześni ludzie z tym robili. Nawet co do wydarzeń z ubiegłego wieku nie zawsze wiemy co by było gdyby było inaczej. Możemy tylko strzelać.

 

Matematyka jest poza konkurencją, bo jest zawsze spójna... o ile ktoś się nie kopnie w dowodach (gdzie znalezienie błedu trwa czasem kilkadziesiąt lat).

 

Fizyka, chemia i biologia są bliskie matematyce, więc tam jest trochę mniej głupot niż w bardziej miękkich dziedzinach, ale dalej nie są niezawodne.

 

Sam nie wiem do czego zmierzam,

 

właśnie co do biblii to symbolika jak mówisz, a i ewolucję uznają? to nie wiedziałem ale dobrze się dowiedzieć że nie są pewni co do stworzenia świata tylko lepiej uznać ewolucję, A to dobre hehe,

 

Franciszek nikogo nie spalił bo teraz materiały niepalne to by musiał dużo benzyny użyć a ropa z dnia na dzień droższa, a jak wiemy Franciszek nie za bogaty (chyba)

 

Nieempiryczne??? tego to nie znam to siedzę cicho,

 

O historii ... no właśnie mało materiałów i dowodów też nie za wiele... a i właśnie jeśli możemy tylko strzelać to co poniektórzy by cię zastrzelili za twoje czy inne poglądy...

 

Ha właśnie matma jest nie do pobicia, na razie bo ostatnio jeden ciapaty chyba udowodnił że jest inaczej i właśnie się zastanawiam (nie mam linku bo bym podesłał)

 

o to to bliskość poszczególnych dziedzin to jest to, tylko żeby każda była sztywna jak po wiadrze,. Nie mówię o nowych odkryciach które wypierają stare tylko o głupich debilnych teoriach np. że ziemia jest okrągła albo że nie odwraca się kota ogonem... No i zaczęło mnie nudzić i zaczynam trollować, sorki za to ale ciężko mi się wypowiadać pisząc, wolę gadać,.

 

Ostatnio widziałem na yt że ISS nie istnieje a ci co tam niby są to aktorzy i latają na sznurkach, i co do tych sznurków to całkowicie możliwe, że nikogo tam w górze nie ma na stacji ale co do samej stacji, przecież co kilka godzin lata nam nad głowami więc co do cholery też jest hologramem ??? wiem że technologia idzie w zastraszającym tempie ale żeby wszystko było sciemą to za dużo chyba roboty (sam sobie zaprzeczam co nie?)

 

Tak nie dorosłem a się wypowiadam, nie jestem naukowcem a się wypowiadam, reputację mam kiepską wiem nie zaprzeczam, czasem mam już wszystkiego dość i mnie ponosi i coś trolnę, A poza tym przecież jakiś admin może mnie usunąć z forum.


Użytkownik ziemioludek edytował ten post 26.12.2017 - 21:30

  • 0

#8

szatkus.
  • Postów: 259
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sam nie wiem do czego zmierzam,

 

właśnie co do biblii to symbolika jak mówisz, a i ewolucję uznają? to nie wiedziałem ale dobrze się dowiedzieć że nie są pewni co do stworzenia świata tylko lepiej uznać ewolucję, A to dobre hehe,

 

Franciszek nikogo nie spalił bo teraz materiały niepalne to by musiał dużo benzyny użyć a ropa z dnia na dzień droższa, a jak wiemy Franciszek nie za bogaty (chyba)

 

Nieempiryczne??? tego to nie znam to siedzę cicho,

 

Nieempiryczne czyli niepoparte doświadczeniem. Religie wychodzą zwykle z założenia, że istnieje bóg/bogowie i na tej podstawie idą dalej.

 

Oficjalna wersja Kościała zazębia się z obecnym stanem nauki. Bóg stworzył to co rozpoczęło wielki wybuch z założeniem, że powstaniemy my. Ewolucja zaszła, ale dopiero jak powstawło DNA człowieka to otrzymaliśimy duszę. Wszystko mają ogarnięte.


  • 0



#9

ziemioludek.
  • Postów: 27
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Oficjalna wersja Kościała zazębia się z obecnym stanem nauki. Bóg stworzył to co rozpoczęło wielki wybuch z założeniem, że powstaniemy my. Ewolucja zaszła, ale dopiero jak powstawło DNA człowieka to otrzymaliśimy duszę. Wszystko mają ogarnięte.

Nie wiem jak to ująć ale właśnie o to "Ogarnięcie" chodzi , są jednak spryciarze który tak potrafią ludźmi zmanipulować że pod każdą teorię podstawią swoje zdanie i wyjdzie na ich dobre. Tak jak z przepowiedniami Nostradamusa, a ja mówię że może to nie przepowiednie tylko scenariusz który ktoś spełnia. I dłużej to wszystko się dzieje tym bardziej we wszystko wątpię, zwłaszcza w religię która jak powiedziałeś zazębia się z obecną nauką a nie trzyma się swoich reguł,. Zawsze będzie walka jednych z drugimi aż zostaną tylko ci jedni, a i oni się potem podzielą na dwie części i znowu będzie walka, i tak w koło oby to wszystko się jak najszybciej skończyło, przynajmniej dla mnie. dzięki że mi odpisaliście.


  • 0

#10

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

1 Religia: zawsze się kłóciła z nauką np fizyką, geografią innymi, w dawnych czasach religia nie zgadzała się z teoriami naukowymi i uważała naukowców i odkrywców za złych, Pytam czemu?

Podwalinami Biblii były dawne wierzenia  Sumerów oraz Egipcjan i nie tylko. Ci co ją stworzyli, zapewne nie zastanawiali się nad słusznością, jak w dzisiejszych czasach robią to twórcy sci- fiction filmów. Też tworzą dzieła, które najlepiej pasują, nie zwracając uwagi na ważne aspekty. Tak samo ludzie piszący Biblie zawierzyli w Ciemno Egipcjanom, Sumerom etc. , których opis niektórych zjawisk mógł być dla nich nie zrozumiały, wiec przełożyli to na swój bardziej zrozumiały język. Informacja poszła jak w głuchym telefonie. To co było prawdą zamieniło się w totalną bzdurę i  np. Chrześcijanie w te bzdury wierzyli, choć wielu zdawało sobie sprawę, z przeinaczonych faktów. Inni poszukiwali ukrytego sensu.  Nikt nie zamierzał dementować tych informacji, bo zdawano  sobie sprawę, że doszło by do upadku kościoła. Dlatego kościół wolał nie naruszać swoich fundamentów i brnął w kłamstwo, krytykując naukę a tych co się buntowali skazywać za herezję. To była dla nich jedyna słuszna droga...

 

Aktualnie  nauka zwycięża, a wielu młodych ludzi odchodzi od kościoła, bo Boga pragną szukać za pomocą nauki, zdobywając wiedzę, niż dawać się manipulować władzom kościoła, które wcale nie dają młodym ludziom poczucia zbliżania się do Boga, lecz tylko zniewalają młode umysły z pomocą kajdan doktryny, nakazów i zakazów, sprowadzając człowieka do poziomu posłusznej, głupiutkiej owieczki, która widząc jak inne owce skaczą w przepaść to ona też skoczy, nie zdając sobie sprawy z tego, że zginie. Nie posłucha sie rady czarnej owcy, która mówi - nie skacz!. Tak ma wyryte w umyśle, że czarna owca to czarna owca, to zło, szatan etc. Taka czarna owcą jest nauka.

 

 

2 Historia: tak samo, jedni mówią że było Tak a inni że inaczej niż Tak, kto ma z tego korzyść? że zaprzecza

Historia to w dużej mierze subiektywne i narodowe doznania. II wojna światowa wygląda inaczej w oczach Polaków, inaczej w oczach Niemców jeszcze inaczej w oczach Rosjan, Anglików, Amerykanów, Francuzów, Włochów... Kiedy mówi się w danym kraju kto był dobry a kto zły, to trzeb zdać sobie sprawę z tego, że ludzie zawsze będą bronić swojej historii i dekorować ją tak, by w oczach innych narodów wychodziła pięknie i niewinnie, lub walecznie, ale tylko po stronie dobra. Negatywy własnej ojczyzny z reguły sie zaciera. Wiadomo sa takie sytuacje których zatrzeć sie nie da np. działalność Hitlera. Dlatego uważam, że nie ma opcji, aby jakieś szczegły nie zostały sfałszowane albo wyolbrzymione . Taka ludzka natura.

 

 

3 Dlaczego nie ma ściem np. w Fizyce, matmie, chemii, elektryce, elektronice, biologii, innych dziedzinach,

Nie ma ściem bo z reguły badania są wielowymiarowe i zajmuje sie tym wielu ludzi. Jeśli ktoś będzie próbował puścić ściemę, to już jest skończony, bo automatycznie pojawi się ktoś, kto czekał na ten moment by zdementować to odkrycie i przedstawić swoje a w ten sposób zabłysnąć i osiągnąć sukces.


  • 0



#11

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

1 Religia: zawsze się kłóciła z nauką np fizyką, geografią innymi, w dawnych czasach religia nie zgadzała się z teoriami naukowymi i uważała naukowców i odkrywców za złych, Pytam czemu?

 

Zacznijmy od tego, że religia nie może się kłócić z fizyką czy jakimkolwiek innym przedmiotem - spierać się ze sobą mogą tylko ludzie. Niby wiadome, ale zaciemnianie czynnika ludzkiego w takich rozważaniach utrudnia wyciąganie poprawnych wniosków i dochodzi np. do tego, że broń zabija (a nie ludzie, którzy używają jej jako narzędzia w różnych celach). Dlaczego ludzie o różnych poglądach się spierają? Bo mają różne poglądy i punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kościół zdołał ugruntować sobie pozycję w cywilizacji europejskiej, a każdorazowe wyjście na jaw tego, że w czymś nie miał racji podkopywałoby ją - ludzie pomyślą, że skoro Kościół mylił się w kwestii kształtu Ziemi, to dlaczego miałby nie mylić się w sprawach teologicznych i tak dalej. A dlaczego Kościół w ogóle zaangażował się w wydawanie sądów w sprawach nauk o świecie doczesnym zamiast pozostać skupionym na teologii i krzewieniu wiary? A to dlatego, że przez stulecia to właśnie Kościół był największym krzewicielem nauki w Europie, zakładał i rozwijał szkoły i uniwersytety, prowadził badania naukowe i gromadził w swoich archiwach zdobytą wiedzę. Zapewne gdyby tego nie robił niszę tę wypełniłyby jakieś instytucje świeckie, ale że rola ta przypadła z różnych powodów właśnie Kościołowi, zabawny jest dzisiejszy pogląd jakoby średniowieczny Kościół był - przeciwnie niż było w rzeczywistości - źródłem ciemnoty. Problem w tym, że jak już wspomniałem Kościołowi zależało na reputacji nieomylnego, niemożliwej do osiągnięcia i wcale zbędnej w nauce (nauka rozwija się właśnie metodą prób i błędów), ale niezbędnej kiedy szło o wiarygodność jego teologii. Stąd kiedy zaczęły pojawiać się odkrycia naukowe pochodzące spoza Kościoła a obalające to co Kościół uważał za naukowo potwierdzone fakty, ten postanowił iść w zaparte obawiając się, że ludzie zaczną wątpić nie tylko w to co Kościół nauczał o świecie doczesnym, ale przede wszystkim w to co nauczał o wierze. Wynikało to z sytuacji konfliktu tragicznego w jaki Kościół niespodziewanie się uwikłał, a nie z chęci wciskania ściemy.

 

 

2 Historia: tak samo, jedni mówią że było Tak a inni że inaczej niż Tak, kto ma z tego korzyść? że zaprzecza

 

Korzyść mają Ci, których historia stawia w pozytywnym świetle i pomaga przekonać do swoich racji. Historia to nie nauka ścisła, gdzie możliwe jest zbadanie rzeczy za pomocą powtarzalnych doświadczeń. Historia to świadectwa pozostawione przez ludzi dawniej żyjących i tak samo jak dzisiaj mających różny ogląd spraw jakie toczyły się w ich czasach. To, że ich świadectwa bywają ze sobą sprzeczne i tylko czasem możliwe jest ich zweryfikowanie przy pomocy archeologii, sprawia że historia to nie nauka o tym jak faktycznie było w przeszłości tylko o tym jak ludzie żyjący w przeszłości uważali, że było. A ludzie bywają mylni. Te niejasności wykorzystuje się dzisiaj ochoczo zwłaszcza w polityce. 

 

 

3 Dlaczego nie ma ściem np. w Fizyce, matmie, chemii, elektryce, elektronice, biologii, innych dziedzinach,

 

Jak już wskazywali przedmócy - są, tylko zazwyczaj mają krótszy żywot niż ściemy w naukach humanistycznych, bo nauki ścisłe łatwiej zweryfikować metodą doświadczalną. 

 

 

Aktualnie  nauka zwycięża, a wielu młodych ludzi odchodzi od kościoła, bo Boga pragną szukać za pomocą nauki, zdobywając wiedzę, niż dawać się manipulować władzom kościoła, które wcale nie dają młodym ludziom poczucia zbliżania się do Boga, lecz tylko zniewalają młode umysły z pomocą kajdan doktryny, nakazów i zakazów, sprowadzając człowieka do poziomu posłusznej, głupiutkiej owieczki, która widząc jak inne owce skaczą w przepaść to ona też skoczy, nie zdając sobie sprawy z tego, że zginie. Nie posłucha sie rady czarnej owcy, która mówi - nie skacz!. Tak ma wyryte w umyśle, że czarna owca to czarna owca, to zło, szatan etc. Taka czarna owcą jest nauka. 

 

Bywa też tak, że owieczka raz wątpiąc w słuszność reszty stada rzuca się w przepaść tylko dlatego, że reszta tego nie robi - skoro wcześniej się mylili to teraz też pewnie się mylą i na dnie przepaści czeka coś dobrego. Skoro czarna owca w jakiejś sprawie ma rację, to rzuca się w przepaść za nią ufając, że tu też się nie myli. Czarną owcą nie jest nauka - są nią ludzie próbujący używać nauki jako podstawy do wysuwania swoich subiektywnych sądów, nie zawsze słusznych. Ludzie tak samo omylni jak Ci po przeciwnej stronie.

 

 

 

Wiadomo sa takie sytuacje których zatrzeć sie nie da

 

Wszystko da się zatrzeć, a przeszłość jest nieuchwytna. Jedyne co nam po niej zostaje to istniejące wciąż w czasie teraźniejszym świadectwa, a te mogą być mniej lub bardziej prawdziwe. Napoleona swego czasu postrzegano podobnie jak dzisiaj postrzega się Hitlera. 


  • 0



#12

kikkhull.
  • Postów: 329
  • Tematów: 6
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W fizyce też są ściemy. Jak nie można czegoś wytłumaczyć to się spekuluje.


  • 0

#13

Trala.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napęd EmDrive i zderzak Łągiewki to takie dwa przykłady wynalazków, gdy coś wykracza lekko poza standardowe, powszechnie wtłaczane ludziom przez lata zasady fizyki i z tego powodu wycisza się możliwość ich działania albo bada się lub stosuje je w bardzo wąskim wycinku użytkowania. Zmiana w postrzeganiu świata przez ludzkość byłaby ogromna gdyby w końcu przyznano, że ten ciąg w przypadku EmDrive istnieje a gazów wylotowych żadnych nie ma.

 

Jeśli chodzi o teorię Wielkiego Wybuchu to też uważam ją za ściemę, wymyśloną chyba tylko po to, żeby uniemożliwić powstawanie coraz to nowych teorii na temat powstania Wszechświata.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych