Napisano 15.08.2017 - 16:14
Świadomy sen jest wówczas kiedy my sterujemy wydarzeniami sennymi, Nie jest to stan lecz umiejętność.
Myślisz...? A sen, w którym wiesz, że śpisz, ale nic nie możesz zrobić? To nie jest świadomy sen?
Miejmy nadzieję, że to takie marzenia na jawie, bo z opisu wynika, że równie dobrze mogą to być halucynacje o nieustalonej proweniencji, a to już byłoby gorzej.
Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.
Napisano 15.08.2017 - 16:19
Dziwny sposób patrzenia na tą sytuacje. May pokój i przedpokój pomiędzy nimi jest próg. Są obok siebie ale nie są tym samym, nie zachodzą na siebie i nie są integralne.
Dla mnie jawa to pokój -następnie jest próg czyli stan pośredni i kolejny etap sen. Nie są wymieszane i nic się nie zawiesza.
Napisano 15.08.2017 - 16:24
Oj, boję się, że takie proste porównania przy ludzkiej psychice zawodzą...
Empatyczny Demon
Napisano 15.08.2017 - 16:28
@Aidil
A zatrzymanie się na progu i niemożność zejścia z niego, to nie może być takim swoistym zawieszeniem się systemu? 
Napisano 15.08.2017 - 16:35
Gość_Aplikator
Napisano 15.08.2017 - 17:15
"Aidil, dnia 15 Sie 2017 - 15:38, napisał:
Świadomy sen jest wówczas kiedy my sterujemy wydarzeniami sennymi, Nie jest to stan lecz umiejętność."
Myślisz...? A sen, w którym wiesz, że śpisz, ale nic nie możesz zrobić? To nie jest świadomy sen?
Samo pojecie LD - świadomy (jasny) sen oznacza uświadomienie podczas fazy snu faktycznego stanu w jakim się właśnie znajdujemy - zorientowanie się, że cały otaczający Cię w danej chwili świat jest snem - wytworem Twojego umysłu. Zdajesz sobie sprawę, że znajdujesz się we śnie jednak się nie budzisz. Rożny jest jednak stopień naszej świadomości i na jego podstawie możemy podzielić LD na kilka oddzielnych aczkolwiek bardzo bliskich sobie poziomów kontroli:
1. Sen, w którym zdajemy sobie sprawę że śnimy, lecz nie jesteśmy w stanie na niego oddziaływać, jedynie biernie brać w nim udział tak jakbyśmy oglądali film i byli jedną z jego postaci.
2. Sen, w którym wiemy że śnimy i mamy wpływ na toczące się w nim wydarzenia, aczkolwiek ciężko jest nam zdecydować się, co powinniśmy w danym momencie zrobić i w jaki sposób to osiągnąć.
3. Sen, w którym mamy wysoki poziom kontroli i pamiętamy nasze zamiary i zadania, które zaplanowaliśmy sobie podczas dnia i udaje nam się wykonywać je bez większych problemów.
4. Sen, w którym nie tylko mamy wysoka świadomość naszego stanu, ale jesteśmy w stanie dokładnie stwierdzić datę i w przybliżeniu czas, oraz gdzie znajduje się nasze fizyczne ciało, co wydarzyło się nam przed zaśnięciem etc. Możemy bez wysiłku przypomnieć sobie nasze zadania i nie tylko; wpadać na nowe pomysły i pokonywać nowe przeszkody w trakcie ich realizacji, zmieniać całą scenerię snu i tworzyć sobie wybrane postacie i rekwizyty.
Napisano 15.08.2017 - 18:35
Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.
Napisano 16.08.2017 - 08:46
Dobrze, określam
jawa «stan świadomego i celowego reagowania na bodźce zewnętrzne»
jaw daw. «jawa»
marzenie na jawie «utrata poczucia realności, stan pośredni między jawą a snem»
A jak sie komp zawiesi to co wchodzi w jego miejsce?
Wiemy że żyją obok nas osoby których działanie z trudem możemy określić jako świadome, ich reakcje na zjawiska fizyczne, emocjonalne czy mentalne przyrównałabym do nieświadomego snu. Dla nich "realne" na tz "jawie" podejrzewam przebiega właśnie na poziomie nieświadomego snu, czyli bez wpływu na przebieg zdarzeń, planowania, analizy czyli tych z poziomu wyższego rozwoju intelektualnego, emocjonalnego itd.
Świadomy sen przyrównuję do stanu świadomego kreowania, planowania itd w świecie "realnym" . Oczywiście przydaje się a właściwie wydaje się być nieodzowna umiejętność koncentracji. By nie wypaść z tego stanu lub jak ktoś chce poziomu.
Jeśli przyrównamy -mózg- do komputera to powinno się poszukać także określenie na -prąd- czyli zasilanie. I tutaj pojawiają się problemy jak określić co utrzymuje mózg-komputer. Bez przejścia przez tą dyskusję i bez konsensusu do do tego dylematu nie ma co brnąć dalej. Oczywiście moim zdaniem.
@Aidil
A zatrzymanie się na progu i niemożność zejścia z niego, to nie może być takim swoistym zawieszeniem się systemu?
Inaczej widzę przejścia pomiędzy tymi stanami, ale na tym etapie ustalmy co jest zasilaniem mózgu - komputera, komputer zasilamy prądem a co utrzymuje mózg-komputer?
Oj, boję się, że takie proste porównania przy ludzkiej psychice zawodzą...
Zaproponuj więc swoje. Moim zdaniem im są prostsze odwołujące się do oswojonych już znaczeń to są lepsze przez swoją przejrzystość i znajomość. Psychice przeszkadza brak wiedzy przy spotkaniu z nieznajomym. (zapewne jest to nie wyłącznie moje zdanie)
Napisano 16.08.2017 - 10:41
Użytkownik Wszystko edytował ten post 16.08.2017 - 10:53
Gość_Aplikator
Napisano 16.08.2017 - 12:02
Tak się składa, że mózg też potrzebuje energii, jak sami wiecie w mózgu góruje fizyka kwantowa, o której zbyt dużo nie wiemy, a która potrzebuje impulsów elektrycznych, do przesyłania wiadomości z punktu do punktu z prędkością światła.
Napisano 16.08.2017 - 12:33
Gość_Aplikator
Napisano 16.08.2017 - 12:49
Świadomość jest efektem kwantowym, jak możesz mówić do mnie, ze naczytałem się steku bzdur skoro nawet nie wiesz z kim rozmawiasz, nie możemy wyjaśnić procesu zachodzącego w mózgu,
Jeden punkt w mózgu uaktywnia drugi punkt leżący w całkiem innym miejscu, a takich procesów jednocześnie zachodzą miliony.
Ty za to naczytałeś się chyba za dużo postów z forum.
Użytkownik Aplikator edytował ten post 16.08.2017 - 12:57
Napisano 16.08.2017 - 14:05
Napisano 16.08.2017 - 14:51
Użytkownik Wszystko edytował ten post 16.08.2017 - 14:56
Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.
Napisano 16.08.2017 - 18:34
Proponowałabym wrócić do momentu uzgodnienia co jest czym. Co zasila pracę komputera i co zasila pracę komputera-mózgu.
W innym przypadku temat polegnie jak wszystkie poprzednie. Niech każdy napisze co uważa. Kawałek wymiany zdań i ponownie wspólne uzgodnienia. Stara dobra metoda.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych
