"Może w twoim świecie jest era miłości ale na forum jest regulamin którego przestrzegamy. Jeszcze jedno serduszko i nakładam blokadę pisania, także pomyśl zanim napiszesz!j"
To ostro śpisz kolego Prędzej czy później każdy będzie musiał się dostosować.
Tak tylko że jak pisałem nie mam aż takiej mocy przynajmniej teraz. po za tym po jaką cholerę mi Twój pokój potrzebny To się u mnie zadziało spontanicznie i byłem na jakiś wysokich wibracjach wtedy. Samo się stało, bez mojego większego udziału. Są tacy co potrafią się znaleźć u mnie w pokoju na zawołanie, a mi ledwo co udało się w chmury polecieć, co podejrzewam zrobiłby każdy gdyby chciał Tak samo jak idę spać i się znajduję w pomieszczeniu z reptilianami i czarnymi magami i nie mam pojęcia skąd się tam i po co wziąłem... Nie kontroluję tego ale mówią że to Dusza ma jakiś plan być może nie mam dostępu do tej wiedzy przez zbyt niskie wibracje a jeszcze jestem na etapie oczyszczania się z upadłych i tych co mi próbują przeszkadzać. Serduszka będę wysyłał bo ma nastać Era Miłości chyba że ktoś pomylił planety
Uziemić mi się pierw polecono nim będę latał bo później właśnie takie problemy że reptilian w pokoju i tym podobne albo jak ktoś zobaczył szpony odbite na ciele astralnym i mówi że nie wie co i nie wnika ale coś mnie poturbowało a ja tym bardziej nie wiedziałem. Jaki sens jest medytować podczas snu jak nie wiadomo z kim medytujesz i tym podobne. Trzymam się ciała, skorzystałem z zalecenia, uziemiam się, bo materii wgl nie ogarniam i jak żyć
Co do zdolności coś tam mi się czasem udało ale nigdzie nie napisałem że je mam ... a że mi się udało to już moja sprawa i moja kwestia. Włączyłem jakąś muzykę w stylu szamańską najlepiej elektroniczną ambient czy coś w tym stylu i się szło. Teraz jak mówię stoję. Bo jaki sens latać jak się nawet ochrony dla siebie nie potrafi zrobić ... Powiedzmy że już potrafię coś tam ale chcę to ustabilizować.
A z drugiej strony nie wiem jaki miałby być pożytek z tego latania skoro jesteśmy tutaj żeby żyć i doświadczać. Jak się trafi komuś okazja to każdy poleci jak będzie miał to zrobić nawet jeśli to będzie jednorazowe.
Może w twoim świecie jest era miłości ale na forum jest regulamin którego przestrzegamy. Jeszcze jedno serduszko i nakładam blokadę pisania, także pomyśl zanim napiszesz!
TheToxic
"Przypływa Galaktyczna fala boskiego światła i opada na ziemię, podnosząc częstotliwość. Stara rzeczywistość się kończy."
http://kochanezdrowi...iata-opada.html
https://globalneprze...iatego-wymiaru/
https://pieknoumyslu...chowe-przejawy/
"Odkryłeś, że jesteś na świecie po to, by zapalać świece innych, nie gasić
Bycie źródłem światła innych wypełnia Cię bardziej, niż zachwycanie się kimś. Oświetlenie drogi innych osób daje sens Twojemu istnieniu."
http://www.vismaya-m...i_nowa_era.html
"Wielkimi krokami z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej otwarcia się tzw. ‘lwiej bramy’ co nastąpi dokładnie 08/08/1+7. Ostatnie dni a nawet tygodnie były dla nas wszystkich okresem bardzo intensywnej pracy – im bardziej nadal przebywaliśmy w umyśle i w jego tak mocno nieaktualnych programach tym trudniej było nam się odnaleźć i ugruntować w otaczającej nas rzeczywistości. Pojawiać się mogły wciąż nierozwiązane sprawy z przeszłości, ludzie z którymi nadal mieliśmy nieodrobione lekcje czy też sytuacje w których odczuwaliśmy ogromny dyskomfort. Wszystko to po to, by ostatecznie Uświadomić sobie, że to, co kiedyś było dla nas dobre na chwilę obecną nie współgra z naszą nową częstotliwością jako nieograniczonych, wielowymiarowych istot. Żeby ostatecznie puścić przeszłość, porzucić strach i w pełni Zaufać procesowi Transformacji oraz własnym zdolnościom Kreacji (mówię tu o Świadomiej Kreacji z poziomu serca, nie z poziomu zachcianek naszego Ego). Innymi słowy każdy, kto Świadomie, lub też nie do końca Świadomie w obecnej inkarnacji zdecydował się doświadczyć Wzniesienia i pracy przy budowie Nowej Ziemi z pewnością niejednokrotnie samodzielnie mógł odczuć czym jest rozwarstwianie się Wymiarów.
Otwarcie się Bramy Lwa będzie wiązało się z coraz wyraźniejszym rozszczepianiem się wymiarów. Ci z nas, którzy operują obecnie na wyższych częstotliwościach zaczną, a wielokrotnie już zaczynają dostrzegać efekty tego procesu. Raz za razem odpada od nas to, co nie jest jeszcze w pełni dostrojone do nowych wibracji, co nie jest w pełni autentyczne, co wciąż ma swoje Źródło w starych programach opartych na zależnościach, manipulacji, kontroli i strachu. Z trójwymiarowej perspektywy może nadal wydawać się to bardzo trudne – jak mam kroczyć drogą ku Wzniesieniu zostawiając za sobą ludzi których znam od tak dawna, z którymi tak wiele mnie łączy lub łączyło, jak mam porzucić to, nad czym tak długo pracowałem, w co zainwestowałem tak dużo swojej Energii?! Za każdym razem odpowiadając sobie na te pytania zauważ, jak często by te wszystkie sytuacje mogły pojawić się na Twojej drodze Ty musiałeś rezygnować z siebie, oddawać swoją Moc do wykorzystania innym, stawiać się w sytuacji bycia zależnym tylko po to, by ktoś kto nie chciał Źródła swoich doświadczeń szukać w sobie mógł przerzucać na Ciebie całą za nie odpowiedzialność, a za każdym razem kiedy mu się to udawało wysyłał z Ciebie Twoją Energię bez najmniejszych skrupułów. Miej więc pełną odwagę pozostać w zgodzie z samym sobą nawet jeżeli wiąże się to z dość radykalnymi krokami w Twoim życiu – pamiętaj, że udział w procesie Transformacji jest dobrowolnym wyborem każdej Duszy – jedni zdecydowali się na uczestniczenie w nim już teraz, inni natomiast wolą pozostawać w świecie Iluzji i mają do tego pełne prawo. Postaraj się w pełni otworzyć swoje serce na Bezwarunkową Miłość i Wdzięczność, Wybacz sobie i innym i pozwól Nowej Energii przepływać przez Siebie jednocząc się tym samym z Gaią i Wielkim Centralnym Słońcem jako Świadomy uczestnik procesu Wzniesienia.
Namaste
Bartek Indygo"
itd. Kocham Was
Mam jedno, zasadnicze pytanie. Czy używasz jakieś srodki pobudzające, leki czy narkotyki?
Po prostu moja rzeczywistość jest inna niż Twoja. Siedzą na tej grupie i myślą że rozumy pozjadali ale nie jest mi do śmiechu tylko bardziej przykro