Kocham minimalizm. Im mniej tym lepiej. Nie wyobrażam sobie domu w kolorowych wzorzystych tapetach jak to było modne za PRL. Ściany mają być gładkie i jednolite, bez żadnych przejść w inne barwy. W domu mam aż dwa obrazki. Jeden w przedpokoju z wieżą Eiffla a drugi to pamiątka po komunii. Kwiatów nie mam za dużo. W dużym pokoju bluszcz i juka, w sypialni pięć innych, trzy małe na parapecie i dwa duże obok telewizora. Zastawy w ogóle nie mam, kiedyś przed remontem miałam starą chińską porcelanę (serwis kawowy po rodzicach) ale wyrzuciłam ją bo nie podobają mi się takie starocie.
Ile według was powinno kosztować dzieło sztuki?
Zacznijmy od tego, że dla każdego człowieka "dzieło sztuki" znaczy co innego. Jeden będzie zachwycony obrazami Van Gogh-a, inny obrazem namalowanym przez studenta któregoś tam roku ASP. Ile powinno kosztować? Tyle, żeby było stać każdego człowieka jeśli ma ochotę kupić.
Czy według ciebie masz łatwy dostęp do sztuki?
Zależy jaką. Jeśli masz na myśli typowe wernisaże to nie jestem zainteresowana w ogóle taką sztuką. Uważam, że to nudne. Jeśli chodzi o teatr, tam również mnie nie znajdziecie choć dostęp jest o wiele łatwiejszy niż ciekawa wystawa. Wolę zdecydowanie książkę niż wygłupy aktorów na scenie.