Staniq jak zwykle nic nie rozumiesz.
1. Fotony jako cząstki bez-masowe zawsze !!!! poruszają się z prędkością światła w próżni !! (na marginesie, powinno się mówić, że prędkość światła w próżni jest równa prędkości fotonu, ale już się tak przyjęło i trudno to zmieniać)
2. Prędkość fotonu i prędkość fali np. elektromagnetycznej to dwie różne wielkości fizyczne, one są zależne ale nie tożsame.
3. Obiekty posiadające niezerową masę przy obecnym stanie wiedzy nie mogą PRZEKROCZYĆ !!!!! prędkości światła w próżni. Nie ma żadnego zakazu (gdyby udało im się jakoś przekroczyć tę barierę) by poruszały się szybciej niż światło w próżni, tylko wtedy nie mogłyby "wrócić" do prędkości pod-świetlnych.
4.Prędkość fali w ośrodku (mocno upraszczając):
Wyobraź sobie ośrodek o dł. "L" foton wpada do ośrodka i "odbija" się od cząstek ośrodka. Odbicia polegają na pochłanianiu fotonu i emisji tegoż (foton jako cząstka bez-masowa nie może się "odbijać"). Czyli tor lotu fotonu w ośrodku to jakaś linia w kształcie zygzaka. Oczywiście z tego wniosek, że inny foton wpada, a inny wypada z ośrodka.
Czyli tor lotu fotonu jest równy " l", ale" l " jest WIĘKSZE od "L", a my czas przelotu mierzymy od momentu wlotu fotonu do momentu wylotu.
Czyli
jeżeli v = s/t podstawiamy do wzoru odległość s= L (ponieważ nie znamy toru lotu fotonu w ośrodku) gdy w rzeczywistości foton przeleciał odległość "l" , która jest większa od "L". Podstawiając wartość mniejszą tym samym uzyskujemy mniejszą prędkość.
Oczywiście to duże uproszczenie ale idea jest poprawna.
DLATEGO UZYSKUJEMY WARTOŚĆ MNIEJSZĄ OD PRĘDKOŚCI ŚWIATŁA W PRÓŻNI.
Użytkownik Ruban edytował ten post 09.07.2020 - 18:39