42 odpowiedzi w tym temacie

[DamiaN1916]

Ta historia wcale nie jest przerazajaca to po pierwsze a po drugie watpie zeby spotkal szatana.Czlowiek ten mogl wszystko sobie przemyslec i sam sie nawrocic bo zrozumial ze takie zycie wogole nie ma sensu.

[Szczypior]

Gdy alkoholizm jest w dużym stopniu zaawansowania i ktoś powiedzmy pije przez 30 lat, bardzo często ma zwidy i majaki, widzi postacie cienie, dla tego zdarza się, że alkoholicy śpią przy włączonym świetle

mojej mamy brat był właśnie takim pijakiem, miał zwidy, mówił że widział diabła, różnie to można interpretować, może alkohol wyniszcza w takim stopniu organizm i mózg, że ten wysyła takie bodźce, a może osoba taka jest bardziej podatna na działalność wysłannika zła

na pewno nie jednej osobie z was zdarzyło się imprezować kilka dni w takim stopniu, że po ostrym chlaniu mieliście później delirke, w takim momęcie człowiek na prawdę boi się wszystkiego i śnią się najbardziej przerażające sny w życiu, jak byłem na 1 roku studiów miałem coś takiego, a snu który mi się wtedy śnił nie zapomną do końca życia...

[Nicole-collie]

Ja ostatnio widziałam serial "Medium". Leci na AXN we wtorki o 20.00. Opowiada o kobiecie, która ma sny prorocze i widzi zmarłych ludzi. Pracuje jako konsultantka w kancelarii prawniczej. No i ostatni odcinek był o tym, że przyjechał do niej brat, który był żołnierzem i przebywał na terenie Afganistanu. No i wiele sytuacji pokazywało, że ten brat też ma taki sam dar co ona. Żeby zagłuszyć te duchy i zjawy pił piwo, żeby zasnąć.

Ot taka mała dygresja na temat piwa ^^ Poza tym to film, więc wiadomo, że pewnie wiele rzeczy jest ubarwionych nawet w filmach opartych na faktach.

[vcore]

Co jak co ale ten temat mnie nadal rozbraja DamiaN1916 moze ten człowiek miał coś na rodzaj białych myszek ... tyle ze w dośc spercyficznym wydaniu

[Matix66]

Cos niechce mi sie wierzyc w tę i historie jest bardzo dużo ludzi takich na swiecie i do kazdego by szatan przychodzil <lol>

[Katon]

Ja na sylwestra po pijanemu (a raczej na kacu) widziałem ducha małej dziewczynki, która coś do mnie mówiła. Spałem na kanapie, w której zmarła babcia mojego kumpla. Mówię poważnie! Tak w ogóle, to mam baaardzo słabą głowę.

Z tym sąsiadem to pewnie coś podobnego. Albo miejska legenda w stylu Czarnej Wołgi albo Szatanie w limuzynie. Czymś trzeba postraszyć.

[blaskhyrk]

Szatan to bardzo fajna postać

[Macha]

Tak szczególnie Mr. Shatan, sorry za offtop, nie mogłem się powstrzymać

Szatan nie jest taką ciekawą postacią. Jak się go poczuje na własnej skórze, to już nigdy więcej nie chce się go spotkać

[Constantine]

Od kiedy to szatan pomaga ludziom ?? Szatan by go moze pochwalil za zachowanie umozliwiajace wejszie do piekla...moze jednak bog mu sie objawil a nie Szatan ?? :wow:

[Arsen]

Przeczytałem cały ten temat, i zauważyłem, że wiele osób twierdzi, że to nie mógł być szatan, no bo czy szatan chciałby "nawracać" złego człowieka? Oczywiście że nie. Ale gdzie jest napisane, że "to coś" go nawróciło? Facet się tego czegoś przestraszył i zaczął szukać ukojenia w Bogu. Szatan niekoniecznie musiał coś mówić . A choćby to nawet nie był szatan to co z tego? Ważne że facet się nawrócił i już .

[Alatáriël]

Ale skąd wiecie, że to akurat Szatan?
Skąd ON SAM mógł wiedzieć, że to był właśnie Szatan?

Szatan, książe piekieł... on się nie ukazuje ludziom.
Czy człowiekowi ukazał się kiedyś Bóg? Nie.
Bo oni mają tyle sług, że nie muszą się fatygować.

Może koleś zobaczył jakiegoś demona, jakąś mistyfikację, jakiś cień i się przestraszył. Mój ojciec jak poszedł na cmentarz po pijaku, to mu sie litery na grobie babci świeciły.

Rozwaliła mnie ta historia

[Bomaw]

Poniższa historia tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

Ta historyjka ma byc przerazajaca?

Słyszałem tę historię od wielu ludzi.

Tak sie wlasnie tworza legendy