Napisano 01.11.2006 - 16:27
Napisano 01.11.2006 - 16:51
Napisano 01.11.2006 - 16:58
Jakoś nie odczułem strachuPoniższa historia tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Może byl wtedy pod wpływem procentow i zobaczyl kominiarza którego wziąl za szatana??przepijał całe pieniądze
Napisano 01.11.2006 - 17:50
Dawniej był on niedobrym człowiekiem. Nie chodził do kościoła,
Napisano 01.11.2006 - 17:56
Napisano 01.11.2006 - 18:03
Chcesz o tym porozmawiać w tym temacie?? : :ekhmm.. taaa w takim razie jestem "niedobry"
No dobra dobra oczywiście że tak. Ale czy szatanowi chciałoby sie isc do zwykłego człowieka i mówić mu że jego złe czyny sa dobre?? Według podan szatan ma wiele sług i oni są od czarnej roboty. Tak mi się wydajeja wierze że spotkał szatana każdemu mógł się pokazać
Napisano 01.11.2006 - 18:28
Napisano 01.11.2006 - 18:35
Napisano 01.11.2006 - 19:41
No nie wiem chłopie czy to spotkanie dobrze bys wspominał, o ile wogóle byś wspominałCzemu do mnie szatan nie przyszedł mnie nawrócić ?
No to prawda ale w tym wypadku, koles mogł byc po pijaku i po pijaku się przestraszyc, wkoncu ewentualny szatan to nie jakis dres.Człowiek po pijaku nie jest tak bardzo strachliwy:P
Napisano 01.11.2006 - 19:49
Napisano 01.11.2006 - 19:52
Szatan taki majestatyczny król piekieł pofatygowałby się do twojego sasiada? No nie wiem nie wiem.
Napisano 01.11.2006 - 20:52
Jest to prawda, gdy upojenie jest nadmierne, ale nie za często. Alkoholicy właściwie są cały czas pod wpływem alkoholu, więc tu już raczej nie ma czegoś takiego, jak zanik pamięci. Natomiast nie ma też świadomego Ja.nigdy nie byłem piajny ale z tego co wiem jeśli jest się w stanie upojennia alkoholowego to nie pamięta się wielu rzeczy
Nie ma w tym zdarzeniu niczego dziwnego. Do osoby pijącej (i nie mówię tylko o alkoholikach, choć ich to dotyczy najbardziej) Szatan, Diabeł (jak zwał, tak zwał, to nie ma znaczenia) ma otwarty dostęp. Alkohol, narkotyki niszczy naszą osłonę energetyczną i ... droga otwarta do takiej osoby.Gdy wracał pijany do domu, spotkał Szatana.
Jeżeli coś takiego się zdarzyło, to znaczy, że jego świadome Ja jeszcze się tliło i dokonał wyboru. Wielu alkoholików wybiera inaczej.I od tej nocy to inny człowiek całkiem. Chodzi co Niedzielę na Mszę, przyjmuje co Niedziele Komunię
Napisano 01.11.2006 - 21:00
No nie wiem chłopie czy to spotkanie dobrze bys wspominał, o ile wogóle byś wspominałCzemu do mnie szatan nie przyszedł mnie nawrócić ?
No to prawda ale w tym wypadku, koles mogł byc po pijaku i po pijaku się przestraszyc, wkoncu ewentualny szatan to nie jakis dres.Człowiek po pijaku nie jest tak bardzo strachliwy:P
Napisano 01.11.2006 - 21:08
prawie spadłem z krzesła jak to przeczytałemPoniższa historia tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
to mówi samo za siebieSłyszałem tę historię od wielu ludzi
Napisano 01.11.2006 - 21:19
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych