Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bardzo proszę o pomoc lub opinię - moje zdolności paranormalne.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

Rota.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Witam,

Jestem tu nowa, chociaż długo obserwuję forum.

Moja historia będzie długa, a wiem, że takie czyta się najciężej, więc spróbuje skupić się na najważniejszych sytuacjach ale mimo to, wszystkich którzy na początku historii będą wiedzieć że mają jakąś wiedze na ten temat, proszę dobrnijcie do końca i wypowiedzcie się na ten temat. Proszę o obiektywizm, piszę to z pełną szczerością i dobrym sercem. Nie oceniajcie mnie.

Z tego co pamiętam wszystko zaczęło się od snu, który miałam mając z 7/8 lat a który pamiętam bardzo dobrze. Sen wyglądał tak: ja razem z moją o dwa lata starszą siostrą unoszę się w lewym górnym rogu pokoju, jesteśmy ubrane w białe sukienki, uśmiechamy się i jesteśmy szczęśliwe ale widzę płaczącą, ubraną na czarno rodzinę, wszystko widzę z odległości ok 6 metrów. W tym wieku nie rozmyślałam o tym śnie, przypomniał mi się kilka lat później. W tym czasie mieszkam z rodzicami i babcią oraz dziadkiem w jednym mieszkaniu.

Mam 11 lat, nie mieszkamy już z dziadkami. Zmarł dziadek, dziadek był sparaliżowany, siedział ale nie potrafił mówić, był alkoholikiem, swojego czasu nie był dobrym człowiekiem… Jest pogrzeb, mija kilka miesięcy, dziadek śni mi się smutny, w śnie widzę tylko jego twarz na czarnym tle. Po jakimś czasie odwiedzam babcię, pies wskakuję na łóżko i szczeka w ten sam róg pokoju w którym w śnie znajdowałam się z moją siostrą (wtedy przypomina się mi mój sen i to bardzo dobrze). Babcia na spokojnie oznajmia: „O, dziadek przyszedł” W tamtym czasie jedyne co czułam to nagłe mrowienie całego ciała, nie lęk czy strach tylko świadomość że jakaś energia jest obecna. Czas mijał, nie miałam żadnych sytuacji do czasu…

Mam 15 lat. Rano budzi mnie sen: dzwoni telefon i ktoś informuje o śmierci cioci. Budzę się od razu po śnie, podrywam z łóżka, biegnę do kuchni i pytam mamy czy ktoś dzwonił i mówił że ciocia nie żyje… Mama z wielkimi oczami odpowiada, że nie… Po trzech godzinach, dzwoni telefon, babcia informuje, że nasza ciocia nie żyje. Mój sen był mniej więcej w godzinę śmierci mojej cioci, z którą nie miałam prawie żadnego kontaktu. W tamtym czasie też nie uświadamiam sobie niczego, myśl o tym mija w ciągu kilku dni…

Mam 18 lat zdaję prawo jazdy. Pożyczam samochód od taty do sklepu. Jako gówniara nie obchodziło mnie bezpieczeństwo i nie zapinałam pasów, bo było to na wsi i nie bałam się też mandatu, wracając zatrzymuję się w połowie drogi z powodu mrowienia całego ciała, nagle przechodzi mnie myśl żeby zapiąć pasy bo tata naprawia coś na podwórku i jak zobaczy mnie bez pasów to nieźle mnie ochrzani i nigdy nie pożyczy już samochodu… Za ok 700 metrów mam poważny wypadek w którym dachuję. Tracę przytomność, odzyskuję ją w karetce, ratownik mówi że gdyby nie pasy to już by mnie nie było, samochód był doszczętnie zgnieciony oprócz mojego miejsca…

Jako tako daje mi to do myślenia.

Rok temu umiera niespodziewanie drugi mój dziadek. Wieczorem słuchając radia internetowego, zacina się ono nagle, w radiu przez 10 minut do wyłączenia słychać pozdrowienia wokalistów „Piotr Rogucki pozdrawiam, Nosowska pozdrawiam itd.” To radio nigdy się nie zacinało a mimo to nawet po odświeżeniu nadal było słychać tylko pozdrowienia. Poczułam znów to mrowienie. Poszłam spać… Rano zadzwoniła babcia, oznajmiła że wczoraj wieczorem zmarł dziadek. Kilka miesięcy po śmierci razem z rodzicami zauważam, że zegar na parapecie stanął mniej więcej w godzinę śmierci dziadka, w tym też czasie radio się zacięło. Co dziwne dziadek był u nas w mieszkaniu tylko raz, ale ja byłam z dziadkiem związana bardzo emocjonalnie. Wiedział np. jak ważna była dla mnie muzyka.

W czasie do pogrzebu dzieją się dziwne rzeczy…

Dwa miesiące od pogrzebu dziadka, śni mi się jego sąsiadka, jak siedzi z dziadkiem na podwórku i szepczą coś do siebie ale nie chcą dać mi podsłuchać i odsuwają się ode mnie, następnego dnia umiera sąsiadka dziadka z którą miałam zerowy kontakt.

Przez ostatnie miesiące zaczęłam zauważać nad ludźmi różne poświaty, zazwyczaj są białe ale mają różną grubość, u osób bardzo mi bliskich potrafię odczytać różne myśli, zrzucałam to na wysoką intuicję ale ich myśli same pojawiają się w mojej głowie… Czuję istnienie świata poza tym które znamy…

Alę boję się tego wszystkiego.

Co to wszystko może znaczyć? Mam zdolności mediumiczne czy jasnowidzące? Naprawdę ostatnio gdy o tym nie mówię i nie rozwijam się w tej sferze paranormalnej to usycham jak tylko znów mam kolejny sen to ożywam czuję się jakbym emocjonalnie fruwała, nie da się tego opisać słowami ale mimo to czuje lęk przed tym


  • 0

#2

Topielica.
  • Postów: 176
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A myślałam ,że po dachowaniu nie będzie kolejnych rewelacji a tu widzisz aury i czytasz w myślach;)

W jaki sposób i w jakim wieku zmarła twoja ciotka?

Jeśli mam brać twój post na poważnie to: przepowiadasz śmierć głównie starszym osobOM>> a takie zwykle są schorowane i ich śmierć nie dziwi.

Co do aury i czytania w myślach to stawiam na traumę po twoim wypadku samochodowym.


Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 01.05.2016 - 19:24

  • 0

#3

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 767
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To dachowanie wiele tłumaczy.

Jeeezu, co za nieuporządkowany koszmar....





#4

Rota.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Osoby, którym przewidzialam smierc były przed 40 rokiem życia i nie mialam z nimi prawie zadnego kontaktu. Po każdym takim snie byłam tym samym zdziwiona i mialam niewytlumaczalna potrzebę o tym komuś powiedzieć i zawsze przed śmiercią tych osób kogoś z bliskich o tym informowalam. W przypadku dziadkow nie mialam zadnych snow ani przeczuc, dzialy sie tylko dziwne rzeczy ale powiazalam je ze sobą dopiero po śmierci więc mogłam je sobie wmówić. Fakt dość chaotycznie o tym napisałam za co szczerze przepraszam ale starałam się jak moglam. Mam również wiele innych proroczych snow ale dotyczą blachych spraw. Jesli chodzi o aury to pojawily sie 4 lata po wypadku wiec nie wiem czy moze miec to cos wspolnego. Natomiast czytanie w myslach nastąpiło jakieś 2 lata po wypadku i od tamtej pory staje się coraz silniejsze i prawie w każdym przypadku wiem co ktoś mysli. Na początku byli to bliscy ale ostatnio zdarzyło mi się i osoby z która nie jestem związana emocjonalnie. Jak to rozwijać? Szukam pomocy. Zdaje sobie sprawę ze nie każdy mi uwierzy ale naprawdę dla kogoś kto tego doświadcza nie jest to istotne bo męczę się z tym prawdziwie.
  • 0

#5

Topielica.
  • Postów: 176
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak sprawdziłaś to czytanie w myślach? Siedziałaś sobie z mamą i nagle usłyszałaś jej myśli i powiedziałaś jej o tym a ona potwierdziła? Czy nikomu o tym nie mówiłaś i w żaden sposób tego nie zweryfikowałaś? 

I nikogo z rodziny nie zaciekawiły twoje niezwykłe zdolności?


  • 0

#6

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czytanie w myślach idzie wyćwiczyć. Taka prawdziwa telepatia nie jest możliwa, ale można poudawać.Co do snów, to na forum już było wiele takich tematów z proroczymi snami. Ogólnie to praktycznie każdy sen traktujesz jak proroczy. Śni się sąsiadka i jak umiera to uważasz to prorocze było.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 30.04.2016 - 14:07

  • 0



#7 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Śni się sąsiadka i jak umiera to uważasz to prorocze było.

 

No bo było, mi też się śniła kiedyś sąsiadka umierająca i 2 lata później umarła. Miała 97 lat :) 

 

Do autorki, gdybyś obserwowała forum to byś wiedziała, że z takimi tematami nikt ci tu nie pomoże bo niewielu zostało tu takich, którzy wierzą w coś innego niż info z TVN.


  • 0

#8

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6637
  • Tematów: 767
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No fakt, EzoTV to to nie jest. Zawsze można wysłać esemesa do wróżki.





#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To rzeczywiście, proroctwo pierwszej klasy, kobieta która ma prawie sto lat umiera 2 lata po śnie. To tak jakby zimą śnił się padający śnieg który by spadł za tydzień uznać za proroctwo.
  • 2



#10 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

To rzeczywiście, proroctwo pierwszej klasy, kobieta która ma prawie sto lat umiera 2 lata po śnie. To tak jakby zimą śnił się padający śnieg który by spadł za tydzień uznać za proroctwo.

Nie zajarzyłeś żartu? Ok, nie obwiniam Cię.


  • 1

#11

Samanta_Green81.
  • Postów: 20
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Autorko napisz mi o czym ja myślę. Jeśli zgadniesz to uwierzę w Twoje zdolności. Sama pisałaś że czytasz w myślach obcych osób.


  • 0

#12

Rota.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślałam że macie tu jakaś wiedze a jeśli nawet nie to odrobinę kultury. Przy takim zachowaniu ciężko mi nawet zrozumieć co Wy tu robicie skoro wysmiewacie relacje szczerej osoby która tylko chciała skontaktować się z osobami które mi uwierzą lub mieli podobne doswiadczenia bo skoro są na takim forum to nie z nudow. Jeśli chodzi o czytanie w myslach to jeśli ta osoba jest przy mnie to nie mam z tym problemu ale musze chociaz czesciowo ja znac. Do tej pory w poszczególnych przypadkach było to potwierdzone przez te osoby. Za grosz dobra w Was więc gnijcie sobie w tej goryczy. I gdybyście mieli choć odrobinę świadomości tego co przechodzę inaczej byście do tego podeszli. Żegnam i powodzenia.
  • -1

#13

Topielica.
  • Postów: 176
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślałam że macie tu jakaś wiedze a jeśli nawet nie to odrobinę kultury.

Witamy na Paranormalne.pl :serce:


  • 0

#14

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to do widzenia, pław się dalej w tej swojej wyjątkowości. Było już pełno na forum takich ludzi którzy tylko liczą na pochwały że mają paranormalne zdolności.
  • 2



#15

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mimo braku sceptycyzmu z twojej strony myśle że powinniśmy się nad tym pochylić .
Nawet jak ktoś nie wierzy w telekineze , telepatie czy jasnowidzenie to gdy przedstawisz jakieś w miarę przekonywujące dowody nawet Wszystko Ci uwierzy ;)
Nie poddawaj się w dojściu do prawdy , oczywiście jeżeli sama mówisz prawdę :)
  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych