Ja też kiedyś zaliczyłam turbulencje. To było dawno temu. Pamiętam , że jakieś komplikacje były, a stewardessy drinki rozdawały ![]()
Napisano 13.04.2016 - 21:27
Napisano 13.04.2016 - 21:29
z rzeczy paranormalnych, boję się pętli czasowych. jak mam jakieś silniejsze "deja vu" to żołądek podjeżdża mi do gardła.
gdybym utknęła w jakiejś pętli czasoprzestrzennej albo w innym wymiarze to chyba bym popełniła harakiri... boję się że nie będę mogła wrócić.
boję się zgubić w nieznanym miejscu, daleko od domu, gdzieś gdzie nie ma nikogo kogo mogłabym zapytać o drogę zpowrotem
boję się zestarzeć. ja wiem że to może głupio brzmieć z ust 20- letniej dziewczyny, ale cholernie boję się tego że czas wali do przodu, i że starość i śmierć są z każdą sekundą coraz bliżej...
podsumowując, boję się czasu i samotności...
no i pijawek, skolopendr, i innych obrzydliwych oślizgłych czy śmierdzących rzeczy... z tym że to raczej obrzydzenie niż strach sensu stricto.
Gość_.Uzurpator.
Napisano 13.04.2016 - 22:43
Ja mam to samo co @Sebastian. jedynie czego się boje to dużych psów, które idą/biegną w moją stronę. Jest to uraz z dzieciństwa gdy owczarek niemiecki w wieku 7-8 lat ugryzł mnie w tyłek.
Napisano 13.04.2016 - 23:42
Psy z reguły atakują kiedy:
Zatarasujesz mu drogą ucieczki - atakuje ze strachu
Wejdziesz na jego terytorium - atak spowodowany ochroną terytorialną
Kiedy zaatakujesz jego właściciela
Wtedy kiedy zaczepiasz go i nie reagujesz na sygnały ostrzegawcze, chociaż niektóre okazy od razu przystępują do działania,
Kiedy patrzysz psu usilnie w oczy. - wyzywasz go do walki, oczywiście jeśli jesteś obcy, nieznany psu, a pies ma tendencję do dominacji.
Chociaż ja z moim psem w ten sposób się porozumiewałam. Patrzyłam w jego oczka i pomyślałam " chodź do mnie" od przychodził, pomyślałam " weź smycz idziemy na spacer" już po chwili stał koło mnie ze smyczą w pysku. Pomyślałam " siad" to siadał. Jak on to robił? Kiedy trenowałam z nim przekazywanie myśli, on tak długo patrzył w moje oczy i miał taki wyraz twarzy jakby się zastanawiał i czytał moje myśli dogłębnie a jak nic nie wyczytał to dawał mi wielkiego buziaka w twarz. Brakuje mi go ![]()
Ale wracam do tematu.
Wiele psów może mieć uraz np. bity kijem pies może cię zaatakować gdy tylko podniesiesz kij.
krzykliwe dzieci mogą również rozjuszyć psa - w tym momencie czuje się zagrożony
Pies może zaatakować gdy dotkniesz go w miejsce bólu - zareaguje na ból. Twój dotyk skojarzy z bólem
Powodem może być np. tez wścieklizna
Powodów może być wiele, ale zamiast łapać za kamień lub kij po prostu:
Nie okazuj strachu - jak się boisz to pies wyczuwa iz zachowujesz się niepewnie i wzbudzasz tym zainteresowanie, uwagę psa
Idź normalnym krokiem i nie zwracaj na psa uwagi
Nie uciekaj - niektóre psy ucieczka mobilizuje do pogoni.
Czasami dobrze jest dać się obwąchać psu. Bardzo często obcy pies po obwąchaniu mnie albo odchodził albo miło się przywitał, dając się pogłaskać a czasami aż się proszą o głaskanie.
Raz za mną do samego domu szedł AMSTAFF!! Skończyło się na pogłaskaniu po łepetynce psa , daniu mu trochę jedzonka i pokojowym, przyjacielskim rozstaniu się. Psiak wrócił do domciu ![]()
Ale tego ostatniego nie praktykuj bo amstaffy, pitbule to miłe pieski, ale nie koniecznie dla obcych. Ten był wyjątkowy ![]()
Pozdrawiam ![]()
Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 13.04.2016 - 23:46
Napisano 14.04.2016 - 10:20
kiedyś też się prawie utopiłam jak byłam mała. ojciec poleciał mnie wtedy migiem wyławiać złapał mnie wtedy za włosy, (bo najbliżej) wyciągnął i posadziła tak na brzegu basenu.
moja reakcja- wyplucie wody, powiedzenie "ała" wzięcie deseczki do pływania i powrót do basenu ![]()
potem zaczął łazić pół metra ode mnie, trzymając mnie za kawałek kostiumu kąpielowego na plecach intensywnie uczyć mnie pływania, bo oświadczyłam "ze woda jest fajna i ze ja ź wody nie wychodzem" ![]()
jak by mi się teraz zdarzyło takie coś to pewnie zrezygnowałabym nawet z kąpieli w wannie, bo bym się bała że się utopię, a jako smarkula byłam nie do zdarcia ![]()
Użytkownik Enetra edytował ten post 14.04.2016 - 10:22
Napisano 14.04.2016 - 14:33
Ja mam to samo co @Sebastian. jedynie czego się boje to dużych psów, które idą/biegną w moją stronę. Jest to uraz z dzieciństwa gdy owczarek niemiecki w wieku 7-8 lat ugryzł mnie w tyłek.
Dobrze,że nie ugryzł z drugiej strony;p To dopiero byłaby trauma.
Ja za to przez kilkanaście miesięcy spałam z młotkiem przy łóżku( wciąż chodzę z gazem pieprzowym w torebce) po dwóch włamaniach. Za pierwszym razem byłam sama w mieszkaniu a za drugim z koleżanką![]()
Świat...taki brutalny.....
Napisano 14.04.2016 - 15:24
Osoby, które spożywają ostre potrawy mogą być na gaz pieprzowy odporne oraz osoby mocno pobudzone i agresywne(amfetamina + alkohol)
Dlatego ja decydowałbym się na paralizator.
odporne?
proszę o źródło bo nie chcę mi się w to wierzyć
to jakby natrzeć sobie gałki oczne sosem tabasco .... trzeba by było spać po morfinie ,żeby tego nie poczućO.o'''' ( No to zachwiałeś moją pewnością co do obrony-na wszelki wypadek)
Czy na paralizator nie trzeba mieć jakichś pozwoleń?
Napisano 14.04.2016 - 15:31
Czy na paralizator nie trzeba mieć jakichś pozwoleń?
Nie. Ostatnio kupowałem noxilince paralizator o nazwie Uzi to tylko poproszono mnie o dowód o osobisty i tyle. PS robi wrażenie nawet odpalony "na sucho".
odporne?
proszę o źródło bo nie chcę mi się w to wierzyć
to jakby natrzeć sobie gałki oczne sosem tabasco .... trzeba by było spać po morfinie ,żeby tego nie poczućO.o'''' ( No to zachwiałeś moją pewnością co do obrony-na wszelki wypadek)
Strzeliłem z tego legalnego ,paprykowego "gazu" do agresywnego psa i nie zadziałało. Na szczęście bardzo dobrze kopię.i to mi uratowało skóre.Pies był średniej wielkości..
Napisano 14.04.2016 - 15:37
Kiedyś czytałem, nie pamiętam gdzie, że osoby mogą być odporne na kapsaicyne. Były przeprowadzane badania.
Na wiki też masz wzmiankę o tej odporności:
Skuteczność gazu pieprzowego jako środka do samoobrony zależy od wielu czynników, osoby często spożywające ostre potrawy i przyprawy takie jak chilli i tabasco są w dużym stopniu odporne na działanie tego gazu.
https://pl.wikipedia...i/Gaz_pieprzowy
Czy na paralizator nie trzeba mieć jakichś pozwoleń?
art. 11 Ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz.U. Nr 53, poz. 549 ze zm.) mówi że pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku „posiadania przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczającej 10 mA” „Bez pozwolenia na broń można posiadać przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej, przy czym średnia wartość prądu w obwodzie tego rodzaju urządzenia nie może przekraczać 10 mA. Jednak tzw. paralizatory wymagają pozwolenia, w przypadku gdy wartość napięcia w obwodzie jest większa niż 10 mA, co należy każdorazowo ustalić przy jego nabyciu lub wejściu w posiadanie (użytkowanie) w inny sposób.”
Napisano 14.04.2016 - 15:39
Czy na paralizator nie trzeba mieć jakichś pozwoleń?
Nie. Ostatnio kupowałem noxilince paralizator o nazwie Uzi to tylko poproszono mnie o dowód o osobisty i tyle. PS robi wrażenie nawet odpalony "na sucho".
odporne?
proszę o źródło bo nie chcę mi się w to wierzyć
to jakby natrzeć sobie gałki oczne sosem tabasco .... trzeba by było spać po morfinie ,żeby tego nie poczućO.o'''' ( No to zachwiałeś moją pewnością co do obrony-na wszelki wypadek)
Strzeliłem z tego legalnego ,paprykowego "gazu" do agresywnego psa i nie zadziałało. Na szczęście bardzo dobrze kopię.i to mi uratowało skóre.Pies był średniej wielkości..
No nieeeeeee....
zaraz idę czytać o tych paralizatorachXD
![]() |
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Życie Po Śmierci →
Nasze Historie →
CO TO BYŁO?!!Started by ReyDeOrro , 18.09.2018 |
|
|
|
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Dziwny Świat →
Niewyjaśnione Zjawiska →
Dziwny pokój? / wieża stereo ?Started by Siemasz123 , 03.01.2018 |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Dziwny Świat →
Ciekawostki →
Pipa - postrach trypofobów.Started by Xotteva , 21.08.2017 |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Nauka →
Psychologia i Neurologia →
Węch w psychologiiStarted by Alis , 04.04.2017 |
|
|
||
Vortal Rzeczy Paranormalnych →
Dziwny Świat →
Niewyjaśnione Zjawiska →
północStarted by qasde1212 , 26.10.2016 |
|
|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych