Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy pęknie zapora wodna w Iraku ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Olbrzymia zapora wodna na rzece Tygrys w Iraku może w każdej chwili pęknąć. Wyzwolona wówczas ponad 20-metrowa fala niczym tsunami przetoczy się przez największe miasta rujnując zabudowania i zabijając nawet milion ludzi. Czy można temu zapobiec?

 

fkwuwo.jpg

Zapora wodna w rejonie Mosulu w Iraku.  fot. domena publiczna

 

Bardzo niepokojące wieści płyną z północnego Iraku, gdzie od ponad 1,5 roku trwają ciężkie walki między bojownikami tzw. Państwa Islamskiego a Kurdami. Latem 2014 roku dżihadyści zdobyli największą elektrownię wodną w Iraku, znajdującą się około 50 kilometrów na północ od Mosulu.

 

Kontrolowanie jej dało dżihadystom władzę nad sektorem energetycznym. Jednak na krótko, bo po nalotach międzynarodowej koalicji obiekt ponownie wrócił w ręce Kurdów. Od tego czasu tama nie jest na bieżąco konserwowana.

 

Inżynierowie zakładają najczarniejszy scenariusz, ponieważ zagrożenie dla zapory stanowią nie tylko ciężkie walki toczące się w jej sąsiedztwie, lecz również sama budowa geologiczna regionu.

 

Okazuje się bowiem, że w raporcie z 2006 roku, gdy budowla była badana przez Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych, stwierdzono, że jest to najbardziej niestabilna zapora na świecie. Pomimo kontrowersji, wzniesiono ją na skałach gipsowych, które ulegają silnej erozji przy kontakcie z wodą.

 

v5xwcl.jpg

Zapora wodna w rejonie Mosulu w Iraku. Fot. Azad Lashkari / Reuters.

 

Zapora tym samym stanowi zagrożenie sama dla siebie. Konieczne są ciągłe prace konserwatorskie, w tym wypełnianie powstałych szczelin cementem, a te podczas starć nie są prowadzone na bieżąco.

 

Robotnicy, którzy niegdyś pracowali w liczbie 200 przez całą dobę na trzy zmiany, uciekli podczas najazdu dżihadystów. Teraz pracuje tam zaledwie 20 osób, a to za mało, w dodatku nie ma co liczyć na regularne dostawy cementu. Iracki rząd podpisał umowę z jedną z włoskich firm na remont obiektu w ciągu następnych 18 miesięcy, ale z powodu walk nie wiadomo czy kontrakt w ogóle zostanie zrealizowany.

 

Tymczasem główny inżynier zapory wodnej stwierdził, że tama grozi przerwaniem niemal w każdej chwili, a zalecenia irackiego rządu dla mieszkańców, aby nie zbliżali się do koryta Tygrysu na mniej niż 6 kilometrów, są żenujące. Dlaczego? Ponieważ jest to dalece niewystarczające.

 

Poziom wody na zaporze systematycznie podnosi się na skutek wiosennych roztopów. Woda będzie schodzić z gór jeszcze przez miesiąc. W tym czasie poziom wody wzrośnie powyżej 20 metrów, a grunt zacznie rozmiękać, grożąc stabilności tamy.

 

 Eksperci obawiają się też, że dżihadyści będą dążyć do zniszczenia zapory, aby pozbawić życia jak najwięcej ludzi.  Już niewielki wybuch mógłby spowodować jej przerwanie, a następnie wpłynięcie 8 miliardów metrów sześciennych wody do koryta rzeki Tygrys.

 

Gdyby do tego doszło, pędząca rzeką fala powodziowa, przypominająca swoim rozmiarem tsunami, osiągnęłaby zawrotną wysokość ponad 20 metrów. W bezpośrednim zagrożeniu znalazłoby się około pół miliona mieszkańców Mosulu.

 

102jrjl.jpg

fot. domena publiczna

 

Następnie fala popłynęłaby na południe, w międzyczasie przepływając przez większość irackich miast, w tym przez sam Bagdad, aż uszłaby do wód Zatoki Perskiej. Szacuje się, że wysokość fali kulminacyjnej sięgałaby w stolicy nawet 25 metrów, czyli niemal wysokości 10-piętrowego wieżowca. Liczba ofiar śmiertelnych sięgałaby milionów, nie wspominając o zniszczeniach.

 

 

http://www.twojapogo...e-miliony-ludzi

 


  • 0



#2 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Trochę jak z filmu katastroficznego a jak widać takie zagrożenia są realne. I tak wg. mnie wielkim szczęściem jest ominięcie tego obiektu w zamachach bombowych. Mogli by w ten sposób zrobić małą apokalipsę i paraliż całego Iraku. Jednak podejrzewam, że po takim zamachu wiele wojsk koalicji pojawiło by się na miejscu i po kolei wycinało wszystkich z ISIS.


  • 0

#3

maniokin2.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zagrożenie jest duże, spór obydwu stron może doprowadzić do katastrofy. Albo ktoś to ogarnie albo będzie lipa jak zostawi się im wolną rękę


  • 0

#4

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że prędzej czy później to runie. Żaden remont nic nie da, ta tama to po prostu bubel architektoniczny. Musieliby wszystko na około zabetonować żeby tama nie podmywała sama siebie, a jak wiadomo to jest niemożliwe.

 

Zresztą trochę podobną sytuację mamy w Polsce, na zaporze we włocławku. To również fuszera i aktualnie wisła co rusz podmywa podstawy tamy przez co cały czas na bieżąco trzeba ją remontować. Tak to jest, jak się nie doceni siły natury.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych