35 odpowiedzi w tym temacie

[astezelex]

czsami gdy ide spac, zamykam oczy... i wtedy słysze ten dzwiek z drugiego pokoju.
"Mariusz choooc do nasss"
"Potrzebujemy cieee"
niewiem co to znaczy.
moze musze isc do psychiatryka...niewiem.
powiedzcie, moze jest jakis sposub zeby tego nie slyszec.

[Żbik]

Oj chłopie chłopie, widze że po raz kolejny podejmujesz probe oszukania chyba samego sobie, po ostatnim twoim temacie z tym pukaniem w drzwi(moim zdaniem przez psa) to już sie wszystkiego moge spodziewać. Oczywiście nie mówie tu że kłamiesz ale powiem szczerze ze troche dziwne masz te przeżycia, teraz te wyraźne głosy, może powinienes udac sie do egzorcysty czy innego podobnego człowieka, bo może ściagasz jakieś duchy... Jeśli to prawda to przy następnych takich wołaniach po prostu udaj się do tego pokoju i może zobaczysz co cię woła i wtedy nam o tym napiszesz. Czekam z niecierpliwością... :-D

[Macha]

Po co drugi taki sam post astezelex ???

[astezelex]

boze
czy juz niemozna miec wlasnych przezyc??
a poprzedni post to nie bylo pukanie.
mowielem "NIEMOGE TEGO OPISAC"
boooze

[ Dodano: 2006-10-21, 17:24 ]
teraz caly swiat bedzie sie czepial bo niepotrafile OPISAC TEGO "niby" PUKANIA

[ Dodano: 2006-10-21, 17:26 ]
...a drugi post to przez pomylke

[ Dodano: 2006-10-21, 17:27 ]
zbikowaty...
te glosy sa tylko kiedy ZAMYKAM oczy, gdy je otwieram juz ich nie ma.
jak pojde do pokoju z zamknietymi oczami to sie nie podziele przezyciami z toba.
bo nie bede w stanie przejsc do pokoju.
w ogole to ze mnie taki tchorz jest.
nie poszdl bym tam.

Użytkownik Traper edytował ten post 28.11.2006 - 22:12

[Żbik]

Dobra juz spokojnie, masz racje czepiam się troche sory, rozdrażniony jestem.
No teraz napisałeś jaśniej że jak otworzysz oczy to głosy ustaja. Jakbys to napisał wczesniej to nie kazałbym ci isc do tego pokoju bo i tak byś nic nie zobaczył.
A te głosy są dla ciebie znajome?? Może słyszałes je gdzieś już kiedyś?? Czy w twoim domu ktoś kiedyś umarł??

[astezelex]

to jest dom mojej prababci. Ś.P
ale glos mowi kilka osob"Potrzebujemy cie"
niewiem kto to jest.
to tak jakby mowil tlum.
Chyba pojde do psychiatry

[ Dodano: 2006-10-21, 21:56 ]
oczywiscie nie oczekuje zeby ktos powiedzial "tak to byl duch"
wrecz przeciwnie.
nie chce miec doczynienia z duchami ani z niczym innym.
musze to jakas zwalczyc.
bo nie chce mi sie wierzyc ze to duchy.
a moze...
poszukam w necie jeszcze.

Moze byly takie przypadki.

[tomason]

Moja siostra podobny przypadek miala...

[astezelex]

ooo bardzo sie ciesze !!! :wow:
nie jestem jedyny.

[Arsen]

Moja siostra podobny przypadek miala...

i....? Co zrobila? Moze to pomoze astezelexowi ;-) .

[Buffalo_Soldier]

Ja wiem co mu pomoże, odejścei od forum, bo odkąd zaczął je czytać wszędzie widzi jakieś paranormalne rzeczy, a to pukanie do drzwi, a to jakieś głosy, za dużo naraz. Mówie ci, zrób sobie dwy tygodniową przerwe i zacznij oglądać, niewiem, jakieś pokemony czy cuś, bo na serio zaczynasz świrować

PS: Jeżeli te głosy wzywają cię z jakiegoś pokoju- to idz tam, logiczne, nie?

[Kacpero]

zacznij oglądać, niewiem, jakieś pokemony czy cuś

Pokemony... oszalałeś czy cuś? po tym dopiero można ze świrować :wow: :

Jak dla mnie głosy mogą być ...
Włączonym telewizorem, komputerem lub radiem.
Więc dlaczego słyszysz tylko wtedy ,gdy zamykasz oczy?
Gdy wyłączasz jeden zmysł wyostrzają ci się inne...
TV może być mocno wyciszone a zaczynasz je słyszeć dopiero po pewnym gdy zamkniesz oczy
(chyba że słyszysz zaraz po zamknięciu oczu to mamy problem...)

[vcore]

astezelex
wizyta u psychologa

[Maru]

Buffalo_Soldier pokemony raczej nie

[astezelex]

Buffalo_Soldier...
pokemony mi nie pomoga. bo ja to mam od 9 roku zycia, a mam 13 lat.
a co do tego telewizora to...niestety...po zamknieciu oczu OD RAZU to slysze :-/

[tomason]

Siedziala w domu i cos nagle, nie wiadomo skad zaczelo ja wolać. Myslala, ze to ja wiec wybiegla z domu, ale nikogo nie bylo... mowila mi, ze po tym strasznie plakala i byla przestraszona... naszczescie to sie chyba nie powtorzylo. Slyszalem kiedys o tym, ze cos w srodku wola jesli cos ma sie wydarzyc niebezpiecznego, np. czlowiek łupał skaly kredowe (na wsi z tego funamenty robia czesto ) i zostal mu duzy kawal co ledwo sie trzymal reszty skaly (?) i uslyszal glos swojej corki wolajacy go, rozejrzal sie, ale nic nie zobaczyl, pomyslal, ze mu sie przeslyszalo wiec, powrocil tam, zeby jakos odlupac ten wielki kawal skaly nagle cos trzasnelo i cala ta skala go przygniotla...


Sory, moze jakos niezrozumiale to napisalem bo nie pamietam dokladnie... chyba nawet gdzies na tym forum to czytalem, ale wiem, ze cos podobnego bylo :smile:


Pozdrawiam!