Całkowicie zamarznięte dwa lwiątka jaskiniowe odkryli tego lata we wschodniej Syberii badacze z Jakuckiej Akademii Nauk.
Jedyne zdjęcie niezwykłego znaleziska, jakie na razie udostępnia Jakucka Akademia Nauk
O znalezisku poinformowali wczoraj, ale oficjalna prezentacja mumii wraz z wstępnymi wynikami badań będzie miała miejsce dopiero pod koniec listopada. Do tego czasu naukowcy nie zamierzają zdradzać żadnych szczegółów.
Lwy jaskiniowe (Panthera spelaea) były bardzo bliskimi krewniakami współczesnych lwów afrykańskich (wedle wielu badaczy był to nawet podgatunek współczesnych lwów). Żyły na rozległym terenie od zachodniej Europy po Syberię. Można je też było spotkać na Alasce i w północno-zachodniej części Kanady. Zniknęły wraz z końcem epoki lodowej około 11-10 tys. lat temu.
Lew jaskiniowy według Heinricha Hardera (ok. 1920 r.)
Wbrew nazwie koty te nie żyły w jaskiniach, ale to właśnie tam odkrywano najwięcej ich szczątków. Jak dotąd znaliśmy jednak głównie ze szkieletów. Nawet w mroźnej Jakucji znajdowano dotąd tylko czaszki, zęby i kości tych zwierząt.
Uczeni liczą, że badania maluchów pozwolą lepiej poznać przyczyny zniknięcia tych kotów. Obecnie przeważa hipoteza, że wymarcie lwów jaskiniowych było spowodowane znacznym zmniejszeniem liczby zwierząt, na które polowały. Tak doskonale zachowane mumie dają możliwość przeprowadzenia wielu specjalistycznych analiz, a także szansę na pozyskanie DNA bardzo dobrej jakości.
Lwy jaskiniowe według ludzi prehistorycznych (jaskinia Chauveta, Francja, ok. 31 tys. lat temu)
Źródło : http://archeowiesci....yto-na-syberii/