Napisano 16.10.2015 - 00:24
Napisano 16.10.2015 - 00:35
Wydzielina z nosa podczas przeziębień, ale nie tylko, potrafi przyjąć różne konsystencje...
Napisano 16.10.2015 - 06:16
opowieść z lekcji religii jak pewna osoba "niosła" w ustach eucharystie i potem przebiła ja szpilka a z niej poleciała krew.
Wygląda na to, że katachetka sprzedała wam średniowieczną legendę o Żydach męczących hostię.
https://pl.wikipedia...ionych_hostiach
Napisano 16.10.2015 - 09:33
Generalnie, określenie "eucharystia", bardziej odnosi się do nabożeństwa niż do hostii, chociaż faktycznie - również do niej (przynajmniej wg słownika).
Ale o to mniejsza.
Bardziej, niż to, czym było to co wyplułeś, zastanawia mnie jedno - jak wpadłeś w ogóle na pomysł, że można przez nos wciągnąć hostię (która ma jednak swój rozmiar - sporo większy od największych otworów nosowych jakie udało mi się w swoim życiu widzieć), żeby następnie wypluć ją ustami w stanie nienaruszonym?
I skąd pomysł, że to właśnie hostia była?
W to, że w półmroku toalety dostrzegłeś wygląd...tkanki (?) jakoś trudno mi uwierzyć (pomijam tu kwestię dotyczącą pytania - jaką "tkankę" ma hostia).
Zakładam przy tym, że nosem nie pociągałeś w kościele, bo chociaż faktycznie, od jakiegoś czasu i w kościołach są toalety dla wiernych, to jednak o tym nie wspominasz.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych