3 odpowiedzi w tym temacie

[Macabre]

 

Naukowcy z Instytutu Scripps odkryli, jak wymazać wspomnienia z mózgów osób zażywających narkotyki. Metoda ta ułatwia proces rehabilitacji, zniechęcając osoby uzależnione do powrócenia do przyjmowania substancji uzależniających. Nowe odkrycie opublikowano w czasopiśmie Molecular Psychiatry, i krótko o nim wspomina The Washington Post.

 

Podczas eksperymentów badacze wstrzyknęli myszom blebbistatin, który jest inhibitorem miozyny II, charakteryzującym się niską wagową masą cząsteczkową. Wpływa on selektywnie na aktynę – kluczowe białko w organizmie, które zapewnia między innymi proces tworzenia pamięci długoterminowej.

 

W związku tym w mózgach zwierząt laboratoryjnych pozwoliło to na całkowicie usunięcie wszystkich wspomnień stosowania narkotyku. Ponadto, myszy zostały uwolnione od efektu nawrotu do ponownego zażywania narkotyku (w tym wypadku metamfetaminy), który ma zazwyczaj miejsce w ciągu miesiąca.

 

W 2013 roku ten sam zespół naukowców był w stanie usunąć wszystkie wspomnienia o narkotykach, poprzez blokowanie bezpośrednio aktyny. Jednakże, ponieważ białko to odgrywa kluczową rolę w skurczach mięśni i funkcji mózgu, taka metoda leczenia byłaby śmiertelną terapią.

 

Nowa metoda jest terapią pośrednią, która pozwala uniknąć tego niebezpieczeństwa. Ponadto, blebbistatin niekoniecznie musi być podawany bezpośrednio do mózgu, można go wstrzykiwać chociażby w jedną z kończyn.
Naukowcy podkreślili, że ich metoda pozostawia nienaruszoną resztę wspomnień, które to nie są związane z narkotykami.
„W połączeniu z tradycyjnymi formami rehabilitacji osób uzależnionych od narkotyków, teraz jesteśmy w stanie zablokować wczesne skutki uboczne związane z odstawieniem uzależnionych od metamfetaminy, już po jednym zabiegu” – powiedziała szefowa badań Courtney Miller.

 

 

Oryginał:http://www.washingto...dicted-to-meth/

 

Przeklejone z:http://wiedzoholik.p...anie-wspomnien/

 

[Legendarny.]

 

Naukowcy podkreślili, że ich metoda pozostawia nienaruszoną resztę wspomnień, które to nie są związane z narkotykami.

 

 

Nowe odkrycie opublikowano w czasopiśmie Molecular Psychiatry, i krótko o nim wspomina The Washington Post.

 

"Naukowcy podkreślili" (ci sami którzy przeprowadzali badania i eksperymenty), a wszystko opublikowano w naukowym czasopiśmie (którego redakcja zapewne nie składa się z niewyedukowanych laików, nie mających pojęcia o czym piszą), by następnie wspomniało o tym tak renomowane czasopismo jak The Washington Post. Ale użytkownik converse wie lepiej. A na potwierdzenie tego że wie lepiej dysponuje... cóż, niczym. Może masz rację, a może nie, nie wiem, bo sam się na tym nie znam, ale jeśli ogłasza się rewelacje naukowców opublikowane w naukowym czasopiśmie "bzdurami" to warto by było podać jakieś konkretne argumenty, przesłanki, dowody, że to rzeczywiście bzdury. Bo tak to sobie każdy może, a ile do tematu wniosłeś? Nic, co najwyżej tylko więcej wątpliwości. Twoje słowo przeciwko ich słowu.

 

Co racja to racja, że takich konkretnych dowodów potwierdzających te rewelacje w temacie też niestety nie podano. Chętnie bym przeczytał jakieś dokładniejsze opisy tego w jaki sposób dokładnie działa ten blebbistatin, jak to możliwe, że jest w stanie wymazywać tylko te wspomnienia dotyczące nałogu. A brak takich opisów wprowadził teraz tylko zamieszanie, bo umożliwił takiemu conversowi zaprzeczenie i wyśmianie tematu. I zwyczajny czytelnik teraz może się poczuć zagubiony, bo już nie wiadomo co jest w końcu prawdą i o co chodzi.

[Macabre]

 

Co racja to racja, że takich konkretnych dowodów potwierdzających te rewelacje w temacie też niestety nie podano. Chętnie bym przeczytał jakieś dokładniejsze opisy tego w jaki sposób dokładnie działa ten blebbistatin, jak to możliwe, że jest w stanie wymazywać tylko te wspomnienia dotyczące nałogu. A brak takich opisów wprowadził teraz tylko zamieszanie, bo umożliwił takiemu conversowi zaprzeczenie i wyśmianie tematu. I zwyczajny czytelnik teraz może się poczuć zagubiony, bo już nie wiadomo co jest w końcu prawdą i o co chodzi.

 

 

O ile się nie mylę dokładniejsze działanie zostało opisane w oryginalnym artykule po angielsku (jeśli, ktoś nie potrafi postaram się za chwilę przetłumaczyć i przytoczyć kilka tekstów, które wyjaśnią spór jeśli znajdują się w artykule).

 

EDIT: Over the past two years Miller and her colleagues have made a series of remarkable discoveries regarding memory and addiction.

In 2013, during experiments in which they plied lab mice with methamphetamine, they discovered that normal memories and “meth memories” are physically different. (Przez dwa lata Miller i jej koledzy odkryli kilka przełomowych faktów odnośnie pamięci i uzależnień. W roku 2013, podczas eksperymentu w, którym regularnie uzależniali mysz laboratoryjną za pomocą metamfetaminy odkryli, że normalne wspomnienia i "narkotykowe wspomnienia" różnią się od siebie)

 

“Memories that are storing associations with drugs like methamphetamine seem to be using different mechanisms in the brain than other, more mundane memories,” she said. “When the [meth] memory is sort of sitting there in the brain it’s behaving differently than other memories.”  ("Wspomnienia, które wiążą się z narkotykami takimi jak metamfetamina najwyraźniej używają innych mechanizmów w mózgu niż przyziemne wspomnienia" mówi "Kiedy (narkotykowe) wspomnienia są umiejscowione w mózgu postępują one inaczej niż inne wspomnienia)

 

Przykład:

That memory you have of your aunt Lucy is, on a cellular level, nothing more than a web of connections between neurons in your brain. These connections are called dendritic spines and they are supported by actin, a protein that acts like scaffolding. (Wspomnienia które masz na temat swojej cioci Lucyny są na poziomie komórkowy, są niczym więcej jak siecią połączeń między neuronami w twoim mózgu. Te połączenia to dendryty [tego nie jestem pewien] i są wspomagane przez aktynę, białko działające jak rusztowanie).

 In the case of your memory of aunt Lucy, the actin stabilizes within minutes. But in the case of a meth memory — your first hit, for example — the actin never stabilizes. And that instability leaves the memory vulnerable. (W przypadku wspomnień o cioci Lucynie aktyna stabilizuje się w ciągu kilku minut. Jednak w przypadku narkotykowych wspomnień - twój pierwszy raz zażywając narkotyki na przykład - aktyna nigdy się nie stabilizuje. I ta niestabilność sprawia, że ta pamięć jest narażona na działanie [leku najprawdopodobniej]).

To tylko luźne tłumaczenie Zastąpiłem "meth" na "narkotykowa" ze względów stylistycznych, ale ogółem to skrót na metamfetaminę.

Użytkownik Macabre edytował ten post 24.08.2015 - 17:42