O strachu Niemców przed zmierzającą w kierunku Berlina Armią Czerwoną, w ostatnich dniach II Wojny Światowej, napisano już wiele. To, co wyprawiali jej żołnierze na terenach zajmowanych przez siebie obrosło już legendą. Ubocznym skutkiem tej mieszaniny faktów i propagandy był masowy exodus ludności cywilnej, która w popłochu próbowała wydostać się z terenów, które mieli zająć radzieccy żołnierze.
Ci, co z różnych względów nie mogli sobie pozwolić na ucieczkę, stawali przed poważnym dylematem - czekać na to, co przyniesie im los albo "uciec", popełniając samobójstwo. O takiej właśnie sytuacji opowiada książka Floriana Hubera pt. „Obiecaj mi dziecko, że się zastrzelisz”, w której opisuje on min.najbardziej spektakularny przykład zbiorowego samobójstwa, wywołanego strachem przed Armią Czerwoną, które miało miejsce w małej miejscowości Demmin w Meklemburgii-Przedpomorzu.
Czytaj więcej na forum