W 1647 roku, podczas budowy kaplicy przy katedrze w miejscowości Venzone we Włoszech, odnaleziono doskonale zachowane zwłoki. Dokładnie - 42 zmumifikowanych ciał. Wszystkich zdumiał stan zwłok, ponieważ były one bardzo dobrze zachowane.
Po tym odkryciu mumie stały się miejscową atrakcją. Legenda głosi, że nawet przyciągnęły one samego Napoleona, który złożył wizytę w Venzone tylko po to, aby je zobaczyć. Podczas trzęsienia ziemi w 1976 roku przetrwało tylko 15 mumii. Przez setki lat ludzie głowili się nad tym co spowodowało, że ciała przetrwały w tak dobrym stanie. Wreszcie odkryto tą tajemnicę.
Okazało się, że za doskonałe zachowanie odnalezionych zwłok odpowiedzialne były mikroskopijne pasożytnicze grzyby o nazwie Hypha tombicina. Tej rodzaj grzybów powodował błyskawiczne odwadnianie złożonym tam, ludzkich ciał - tym samym je wysuszając. Można tylko pomyśleć nad tym, jak bardzo 'użyźniona była' tamtejsza gleba..
Jednak to nie wszystko. Pomimo odkrycia naukowców, katedra w Venzone wciąż uważana jest za niesamowite miejsce. Co roku odbywa się tam rodzaj pewnej uroczystości żywych i umarłych. Podczas tej 'imprezy' ludzie wyjmują mumie na światło dzienne i próbują się z nimi komunikować. Mimo, że brzmi to dość dziwacznie, tamtejsza ludność podchodzi do tego jak do czegoś normalnego i oczywistego.
Mumie po dziś dzień stanowią miejscową atrakcję, dlatego jeżeli kiedyś znajdziecie się w okolicy miasta Venzone, nie zapomnijcie odwiedzić katedry.
źródło : http://gigalol.pl/ar...one,4130,1.html
