12 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel.]

Mam takie pytanko.

Ostatnio robiłem sobie kilka badań i dziś byłem u lekarza z wynikami i sprawa ma się tak, że mam podwyższone limfocyty. Dokładnie wygląda to tak:

Limfocyty %: 20-45, mój wynik: 42
Limfocyty #: 1,4-3,5, mój wynik: 3.6 - i tu mam literkę "H", czyli, że przekroczyłem normę.

Pierwsza kolumna "Limfocyty%" jest niby w normie, ale jednak 42 to górna granica.

Cóż...lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić, ale w zasadzie z jego tłumaczeń niewiele zrozumiałem, dlaczego taki, a nie inny wynik, a w necie nic konkretnego nie znalazłem, prócz tego, że podwyższone limfocyty mogą być wynikiem białaczki, raka, bla bla - no bez przesady.

Wiem, że parę osób na forum ma dość rozległą wiedzę, więc może ktoś wie co może oznaczać taki wynik, albo coś więcej ogólnie na ten temat.

Jak to coś ma pomóc, to inne wyniki z krwi mam tak:

Leukocyty: 3,8-10,0, mój wynik: 8.7
Erytrocyty: 4,2-6,0, mój wynik: 5,2
Hemoglobina: 14,0-18,0, mój wynik: 14.6
Hematokryt: 40-54, mój wynik: 44
MCV: 80-99, mój wynik: 84
MCH: 27-35, mój wynik: 28
MCHC: 32,0-37,0, mój wynik: 33,3
Płytki krwi: 140-440, mój wynik: 276

Mówiąc wprost, praktycznie każdy wynik jest na dolnej lub górnej granicy, chociaż jej nie przekracza. No i tak jak mówię, niewiele zrozumiałem z tego co mówił lekarz, zapewniał mnie, że jest wszystko okej, ale znowu słyszałem, że w kwestii badań nie jest on super specjalistą, a poza tym przecież nie będę go pytał o każdy jeden wynik, bo facet pomyśli, że zbzikowałem.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 23.03.2015 - 21:30

[noxili]

Cadavera sie tym zawodowo zajmuje . ale od 4 dni nielogowała się.

Aż tak nie nie martw bo limfocyty podwyższa też zwykła grypa,nawet przy bezjobjawowym przebiegu.

[Zaciekawiony]

A jak ja niedawno miałem badanie krwi, to hemoglobinę i hematokryt miałem poniżej normy, wszystko pozostałe w normie.

[Daniel.]

I co Ci lekarz powiedział?

No ja w zasadzie wszystko mam w normie, ale jednak blisko górnych/dolnych granic.

[Zaciekawiony]

Pytał czy mam jakieś krwawienia. Czasem po myciu zębów krwawią mi dziąsła, ale nie wiem czy to może być od tego. Na razie biorę suplement z żelazem i kwasem foliowym.

[Aidil]

Pytał czy mam jakieś krwawienia. Czasem po myciu zębów krwawią mi dziąsła, ale nie wiem czy to może być od tego. Na razie biorę suplement z żelazem i kwasem foliowym.

 

Niektórzy dentyści  przy krwawieniu dziąseł proponują właśnie żelazo i przestać pić kawę. 

I co Ci lekarz powiedział?

No ja w zasadzie wszystko mam w normie, ale jednak blisko górnych/dolnych granic.

 

Mogą być to niedobory po zimie i wystarczy jeść więcej jarzyn i owoców z zieleniaków (jeszcze musimy na nie chwilę poczekać) a tym czasem można sięgnąć po coś co podniesie odporność. Dobrą - naturalną wit C np acerolę, wit b drożdze piwne, właśnie żelazo, coś przeciw stanom zapalnym itd.I oczywiście spróbować popilnować godzin snu. Najlepiej jest powtarzać 1,5 godzinne cykle snu. Oczywiście w sumie^^,

Użytkownik Aidil edytował ten post 24.03.2015 - 08:38

[livin]

Nie umrzesz, ja ostatnio też miałam w badaniach limfocyty podwyższone (nawet kilka razy!)i żyję i funkcjonuje, jak się stresujesz to zrób morfo z rozmazem ręcznym i ob albo crp. Ponadto - na podstawie tylko limfocytów to nic nie wiadomo, bo liczy się całość morfologii, a nie poszczególne odczynniki. Jak lekarz powiedział, że jest ok i tylko to masz podwyższone to znaczy, że będziesz żył, chyba, że potrąci Cię samochód albo wpadniesz do studzienki kanalizacyjnej albo coś w tym rodzaju.

Nie umrzesz, ja ostatnio też miałam w badaniach limfocyty podwyższone (nawet kilka razy!)i żyję i funkcjonuje, jak się stresujesz to zrób morfo z rozmazem ręcznym i ob albo crp. Ponadto - na podstawie tylko limfocytów to nic nie wiadomo, bo liczy się całość morfologii, a nie poszczególne odczynniki. Jak lekarz powiedział, że jest ok i tylko to masz podwyższone to znaczy, że będziesz żył, chyba, że potrąci Cię samochód albo wpadniesz do studzienki kanalizacyjnej albo coś w tym rodzaju.

[Daniel.]

W zasadzie śpię 3-4h w nocy i około 3h po pracy, praca fizyczna, a do tego 4x w tygodniu treningi. Gdzieś mi się też obiło, że podwyższone limfocyty mogą być od stosowania suplementacji, a dopiero co skończyłem dwumiesięczny cykl. Ogólnie to właśnie osłabienie, zawroty głowy i temperatura ciała, która utrzymuje mi się na poziomie 35.2st były powodem pójścia po skierowanie na badania.

 

[Zaciekawiony]

Ale ASP i ALT w porządku?

[Daniel.]

Próby wątrobowe mam świetne:

AST: 0-50, wynik: 24
ALT: 0-50, wynik: 26
GGTP: 0-55, wynik: 23

Wagi nie tracę, ale z drugiej strony ciężko tracić wagę przy tak dodatnim bilansie kalorycznym jaki mam.
 

[livin]

Chłopie, weź nie panikuj takie podwyższenie o niczym nie świadczy, jak pisałam - żeby się uspokoić zrób sobie rozmaz i ob, które z pewnością wyjdą ok. 

Oj sorry nie doczytałam o objawach - no więc morfologia jest ok, ale nie świadczy to o tym, że  nie masz np niedoboru magnezu (ja mając magnez przy dolnej granicy ledwo z łóżka wstawałam, sytuacja była niemal identyczna jak u Ciebie - nieco podwyższone limocyty, rozmaz ok, morfologia generalnie w porządku, mocz itp też, ale objawy były i wyszedł magnez na granicy dolnej normy). 

Więc poproś pana lekarza o skierowanie na ogólne badanie moczu, żelazo, magnez, potas, i zrób sobie tsh też, bo zawsze warto. Jak wszystko wyjdzie w normie to pomyśl nad tym żeby trochę zwolnić tryb życia.

Użytkownik livin edytował ten post 26.03.2015 - 10:10

[Daniel.]

Dzięki za rady, ale powiedz mi gdzie w moich postach widzisz panikowanie?

[livin]

Pytasz się o wyniki badań czy masz ochotę na dyskusje dotyczącą kwestii "czy aby mój lekarz się nie myli w kwesti moich (dobrych) wyników badań, więc może lepiej się zapytam na paranormalne.pl?"?

I kwestia wygląda tak - nawet weterynarz powinnien umieć zinterpretować wyniki morfologii u czlowieka. I nie ma, że "mój lekarz nie jest specjalistą", oni się uczą tego na studiach, jak widzą, że jest problem to odsyłają do specjalisty tzw hematologa. Chyba, że masz lekarza który dyplom dostał na lewo, jeśli tak proponuje złożyć donos. A no i to - lekarzowi zadaje się pytania właśnie po to żeby nie szukać odpowiedzi na forach internetowych, a jak się nie ma zaufania do lekarza nr1 to idzie się do lekarza nr2.

 

edit

Nie odbierz mnie źle, ale sama padłam ofiarą dr google i for internetowych w kwestii zdrowia i diagnozowania. Jeśli nie ufasz lekarzowi, znajdź jednego i dobrego, jeśli się nie da znaleźć konsultuj z kilkoma,

Użytkownik livin edytował ten post 26.03.2015 - 19:19