Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zaćmienie słońca 20 marca 2015


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#31

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A zauważyliście że zrobiło się nieco ciemniej?

Tak na marginesie.

Jak to przeczytałem, to myślałem, że to pomyłka - że nie chodziło o "ciemniej", a o "zimniej". Ale sądząc po postach poniżej, to jednak odnoszę wrażenie, że to pomyłka nie była.

Nie jestem specjalistą od zaćmień ale parę w życiu miałem okazję oglądać - i za każdym razem było ciemniej.

Zawsze wydawało mi się to logiczne i nigdy się jakoś nad tym nie zastanawiałem, no bo skoro coś zasłania źródło światła (w tym przypadku słońce) to tego światła mniej powinno być.

Ale teraz się zastanawiam - czy rzeczywiście.

Głównie dlatego, że nikt z piszących pod tym postem jakoś szczególnie się do tej kwestii nie odniósł. Jestem więc nieco skonfundowany.

 

Czy było zimniej, to nie zaobserwowałem ale z pewnością - było ciszej.

Głównie dlatego, że ptactwo umilkło.

Ale to mnie akurat jakoś specjalnie nie dziwi, bo najwyraźniej uznało, że to noc zapada. Albo było zdezorientowane.


  • 0



#32

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Było zimniej. W momencie zaćmienia stacja zanotowała spadek o kilka dziesiątych stopnia. Na godzinowym pomiarze było to 0.3+, ale na 10cio minutowym na pewno więcej.


  • 0



#33

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdy zaćmienie jest mniejsze niż 40% różnica jasności jest nie tak oczywista, zwłaszcza przy dobrej pogodzie. Słońce nieco mniej razi, ale można nie zauważyć jeśli się nie wie. Notabene parę lat temu było częściowe zaćmienie gdzie księżyc przesłonił tylko kilka procent słońca i w zasadzie poza astroamatorami nikt o tym w kraju nie wiedział.


  • 0



#34

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie było i ciemniej (odrobinę) i zimniej (tutaj różnica była bardziej wyczuwalna). 


  • 0



#35

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No, tak ale tu rozmawiamy o zaćmieniu rzędu 70 %

Zresztą, tak naprawdę nie chodzi o dosłowną definicję słowa "ciemniej".

Miałem na myśli raczej inny rodzaj światła, który przejawiał się innym wyglądem cieni - czy też raczej innym rodzajem kontrastu pomiędzy światłem i cieniem.

Najkrócej mówiąc, chodzi o pewne "wyszarzenie" widoku. Nie wiem jak bardziej precyzyjnie to ująć.


  • 0



#36

Claire.
  • Postów: 294
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dzisiaj podczas zaćmienia zastanawiałam się nad faktem, iż księżyc podczas zaćmienia wydaje się być identyczny wielkością do słońca. Dwie kule o tej samej wielkości, które perfekcyjnie się pokrywają. Jak to możliwe?

 

Czyżby natura przewidziała  odległości we Wszechświecie do tego stopnia, abyśmy my Ziemianie widzieli księżyc i słońce w tej samej wielkości, mimo, że różnica ich średnicy jest przecież ogromna?

 

Tak jakby ktoś z linijką, kalkulatorem i cyrklem zaplanował nam takie widowisko :)

 

Ja też zwróciłam uwagę na rodzaj światła. Był inny. Jednak może to tylko moja wyobraźnia. Skojarzyło mi się to w każdym razie z filmem "Melancholia" Von Triera, jeśli ktoś z Was oglądał to może będzie wiedział o co mi chodzi.

 

Było tak jakoś inaczej. Światło się rozpraszało i nie mogłam dostrzec cieni drzew. Niby normalnie. Podejrzewam, że gdybym nie wiedziała, że jest zaćmienie to może bym w ogóle się zorientowała szczerze mówiąc. W sumie to żałuję, że wiedziałam o tym. Ciekawa jestem, czy gdybym była nieświadoma tego zjawiska to, czy odczułabym je w jakiś sposób.

 

P.S. Nasz pies firmowy (wielki Bernardyn) schował się do budy na cały czas trwania zjawiska i siedział tam dla pewności jeszcze do 14tej. Wierzcie mi, że ten pies nigdy wcześniej do budy nie wchodził! TO była buda ozdobna do tej pory bo pies miał właściwe legowisko u ochrony :) To tak na marginesie.. bo na 99% to przypadek :)


Użytkownik Claire edytował ten post 21.03.2015 - 00:51

  • 0

#37

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko wyglądało trochę tak, jakby na słońce nasunęła się cienka chmura - niby słońce świeci ale światło osłabione. Światło było bardziej żółtawe niż normalnie. Nieco inne były też cienie - rozmycie krawędzi cienia wynika ze skończonej średnicy tarczy słońca. Każda krawędź to połówka camera obscura. Gdy słońce było mocnym rogalikiem, cienie różnie wyglądały zależnie od ustawienia - w rozczapierzonej dłoni cienie palców skierowanych w jedną stronę były słabsze niż cienie palców skierowanych w drugą, a końce opuszków nie były idealnie półokrągłe. Podobnie było z cieniami drzew.

 

Co do temperatur - w Świnoujściu w maksimum było o prawie 2 stopnie zimniej niż przed (spadek z 8,8 do 7,1). Zależnie od stacji, o tej godzinie albo zrobiło się nieco chłodniej, albo wzrost temperatur został nieco przyhamowany. Na przykład u mnie przed zaćmieniem temperatura rosła ok. 0,8-1 stopnień na godzinę, w momencie zaćmienia wzrosła o 0,3 stopnia. W Poznaniu temperatura nie zmieniła się, w Zielonej Górze spadła o jeden stopień. Wpływ widać aż w Rzeszowie.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 21.03.2015 - 00:50

  • 0



#38

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

P.S. Nasz pies firmowy (wielki Bernardyn) schował się do budy na cały czas trwania zjawiska i siedział tam dla pewności jeszcze do 14tej. Wierzcie mi, że ten pies nigdy wcześniej do budy nie wchodził! TO była buda ozdobna do tej pory bo pies miał właściwe legowisko u ochrony :) To tak na marginesie.. bo na 99% to przypadek :)

 

Nas obudziła jedna z młodszych kotek . Przyszła pod drzwi sypialnu i chyba przyłożyła pyszczek do szczeliny nad progiem bo w sypialni było ją dobrze słychać.To co było niezwykłe był jednak jej głos. Wydawała śmieszny odgłos iiiooooo! Brzmiało to jakby kotka uczyła się mówic HALLO ! Dokładnie taka modulacja głosu.I powtórzyła to kilka razy, aż wstaliśmy.Potem przypomniałem sobie o zaćmieniu.Nigdy wcześniej nie słyszłem takiego głosu u kota.:)Psy zachowaywały sie normalnie


  • 0



#39 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja byłem w pracy i oglądałem zaćmienie przez maskę spawalniczą. Faktycznie było chłodniej i dziwne światło. Podobny klimat jak w filmie the book of Elie. Ponad to jak wróciłem do domu to mi moja luba opowiadała jak kotka zaczęła latać po mieszkaniu a potem schowała się do swojego domku i nie wychodziła kilka godzin, gdzie normalnie tam nie siedzi.


  • 0

#40

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ostatnie minuty zaćmienia:


  • 0



#41

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zaćmienie Słońca z pokładu samolotu

 

Całkowite zaćmienie Słońca to niewątpliwie jedno z najbardziej fascynujących i widowiskowych zjawisk astronomicznych, jakie możemy podziwiać na naszej cudownej planecie.

Tydzień temu, na terenie Polski, mieliśmy okazję zobaczyć częściowe zaćmienie naszej dziennej gwiazdy, natomiast mieszkańcy dalekiej północy mogli podziwiać je w pełnej krasie, czyli Słońce całkowicie zasłonięte przez Księżyc.

 

 

Właśnie nad tym obszarem przelatywał samolot, na którego pokładzie nakręcono powyższy film, który dosłownie zapiera dech.

Trzeba przyznać, że podziwianie tego zjawiska z przestworzy, jest czymś nie do opisania. Prawda?

 

TwojaPogoda


  • 3




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych