Witam,
to mój pierwszy post ale forum śledzę od dłuższego czasu.
Gdy wracałem do domu 26 lutego (czwartek) w okolicach godziny 18 na południowo wschodniej części niebie zauważyłem dziwny obiekt. Było wtedy już całkiem ciemno i było widać niektóre gwiazdy. Jedna z "gwiazd" zwróciła moją uwagę: co chwila zmieniała kolory z czerwonego na zielony i niebieski. Nie było to typowe "migotanie" spowodowane zawirowaniami atmosfery, tuż obok miałem zwykłe gwiazdy do porównania. Poza tym obiekt wyróżniał się na niebie od innych gwiazd. Obiekt nie poruszał się. Obiekt widziałem może z 5 minut, póżniej poszłem do domu.
Miałem przy sobie telefon i udało mi się zrobić na maksymalnym powiększeniu zdjęcie obiektu. Co dobre widać chyba nawet kształt tego obiektu! A także jakieś zarysy innego obiektu poniżej, którego podczas obserwacji nie widziałem. Przez parę następnych dni niebo w nocy było zachmurzone jednak póżniej gdy warunki były lepsze, patrząc na tą część nieba niezaobserwowałem nic podobnego. Poniżej zdjęcie obiektu, zrobiłem także wizualizację obserwacji (zdjęcie z google earth), starałem się oddać tam mniej więcej widoczność obiektu z moich oczu.
Macie jakieś pomysły cóż to mogło być?(wielbicieli chińskich lampionów, proszę o niewypowiadanie się w temacie).
Podrawiam JGK.