Dogmat o czyśćcu - określenie czyściec pojawia się gdzieś w XII w. natomiast jako dogmat (o ile się nie mylę) przyjęty został na Soborze Florenckim w pierwszej połowie XV w. Czyściec nie jest miejscem, jest stanem duszy, doświadczanym przez ludzi którzy zmarli w łasce, ale nie uporządkowali swojego stosunku do rzeczywistości materialnej, w czyśćcu ich dusza oczyszczana jest przez ogień (który jest wynikiem uświadomienia sobie miłości boga i ludzkiej niedoskonałości). Podstawy wiary w czyściec w Biblii (według teologów katolickich) to: "Ewangelia Mateusza", "1 List do Koryntian" i "2 Księga Machabejska". O czyśćcu nauczali Tertulian, Orygenes, Jan Chryzostom, Klemens z Aleksandrii (i pewnie od groma innych teologów i filozofów).
Czyściec choć w całkiem innej formię jest też obecny w kościołach prawosławnych, u Mormonów i Światków Jehowy (choć oni nie widzą podobieństwa swojej eschatologii do czyśćca). Dogmat o czyśćcu został odrzucony przez protestantów, ze względu na odpusty (kupowanie za pieniądze rozgrzeszenia) które są wynikiem pychy kapłanów, tylko Bóg może wiedzieć kto zostanie zbawiony - dlatego większość protestantów nie uznaje też spowiedzi usznej.
Dogmat o piekle - jest w większości wyznań chrześcijańskich (są takie które zakładają że pod koniec dziejów Bóg pojedna się z szatanem i wybaczy jemu i wszystkim grzesznikom i będą żyli długo i szczęśliwie). Wedle katolików (prawosławnych i protestantów) piekło to stan (podkreślam stan nie miejsce) upadłych aniołów i ludzi którzy zostali całkowicie pozbawieni miłości boskiej - co skutkuje: pozbawieniem daru oglądania boga, cierpieniem fizycznym i wyrzutami sumienia. Tutaj Adwentyści i Świadkowie są lepsi, Ci pierwsi mówią o wrzuceniu dusz i demonów do jeziora ognia, a Ci drudzy o tym że Jezus zbombarduje, tych którzy nie uwierzyli, meteorytami.
Dogmat o Przeistoczeniu - (Transsubstancjacja) - wedle katolików chleb i winno zmieniają się realnie w ciało i krew podczas rytuału. Dogmat wprowadzony na Soborze Laterańskim IV (1215r.) choć wykazuje się, że był obecny w chrześcijaństwie od IV w. Jest też obecny u prawosławnych (ale oni to jakoś inaczej tłumaczą). U protestantów (zależnie od nurtu) mamy: konsubstancjację - realna obecność Chrystusa w Eucharystii (ale tylko podczas rytuału, u katolików zmiana jest permanentna), duchową obecność Chrystusa podczas Eucharystii i Eucharystie wyłącznie jako pamiątkę ostatniej wieczerzy.
Dogmat o nieśmiertelności duszy - Dogmat ogłoszony na Soborze Laterańskim V (1513.), co ciekawe "ojcowi kościoła" tacy jak Ireneusz, czy Justyn uważali że dusza jest śmiertelna. Dogmat mówi że dusza jest nieśmiertelna, czy po śmierci będzie na wieczność w niebie, bądź piekle (właściwie u większości chrześcijan jest podobnie). Adwentyści i Świadkowie Jehowy zakładają tak zwany kondycjonalizm, czyli warunkową nieśmiertelność duszy - nieśmiertelni będą tylko ci którzy zostali zbawieni, a reszta zostanie "zabita na śmierć".