W wyniku radykalnego wpływu nowych technologii, zachowania i naturalnej selekcji, do 2050 r. wykształci się zupełnie nowy gatunek człowieka.
Czeka nas ewolucja zbliżona do tej, która małpy przeobraziła w ludzi
Cadell Last, uczony z Global Brain Institute, uważa, że ludzkość wkrótce czeka gigantyczna ewolucyjna przemiana. To nowe, bardziej agresywne oblicze ewolucji, która z dnia na dzień zmienia nas wszystkich.
W przeciągu 40 najbliższych lat, ludzie globalnie będą żyli dłużej i mieli dzieci w starszym wieku. Te zmiany będą tak istotne, że według Lasta można je porównać do transformacji, która popchnęła małpy do małp człekokształtnych, a te w ludzi.
Niektórzy naukowcy sugerują, że do 2050 r. coraz więcej ludzi będzie dożywać aż 120. roku życia. Biologicznie nie jest to niemożliwe, bo zmienia się podejście do uprawiania sportu, dbania o zdrowie i unikania chorób. A to służy długowieczności. Last przekonuje, że zegar biologiczny będzie można zatrzymać, dzięki czemu wydłużony zostanie moment osiągnięcia dojrzałości płciowej. W wieku 80 czy 100 lat ludzie będą wyglądać zupełnie inaczej niż babcie i dziadkowie naszych rodziców. Tego wymagają prawa doboru naturalnego i taki kształt przybiera współczesny człowiek.
Po raz kolejny stwierdzono, że powiększy się mózg człowieka, a przez to będziemy potrzebować więcej czasu i energii, by wykorzystać pełnię biologicznych możliwości. Zamiast żyć szybko i umierać młodo, człowiek za 40 lat będzie prowadził bardziej statyczne, wyważone życie, przez co będzie później umierał. Ze względu na ogromne przeludnienie świata, ludzie będą się mniej rozmnażać. Z czasem pojawi się robotyzacja i sztuczna inteligencja, zastępująca ludzi na stanowiskach niewymagających specjalistycznych umiejętności. Przez to ludzie będą mieli więcej czasu wolnego - dla siebie, rodziny i pielęgnacji swojego życia.
- Globalne społeczeństwo to obecnie kompletny chaos. Ale w kryzysie jest możliwość, a w apokalipsie może być metamorfoza. Sądzę, że następny system stworzony przez ludzkość będzie znacznie bardziej zaawansowany, uczciwy i obfity od obecnej cywilizacji. Myślę, że kolejny system będzie tak bardzo różnił się od obecnego, jak czasy współczesne od średniowiecza. Zegar biologiczny nie będzie tykał jednak wiecznie - powiedział Last.
Co ciekawe, zmiany ewolucyjne wspomniane przez Lasta już postępują. Dzisiaj średni wiek, w którym Brytyjki rodzą pierwsze dziecko to 29,8 lat. W USA w latach 70. ubiegłego wieku tylko 1 proc. dzieci rodził się po 35. roku życia. Dzisiaj ten wskaźnik wzrósł aż do 15 proc.
Za 40 lat naszą planetę będą zamieszkiwać zupełnie inni ludzie niż dzisiaj. Czy to "nowa ludzkość"? Last wskazuje, że w najbliższych latach świat może czekać kryzys lub "apokalipsę", która zmusi ludzkość do odbudowy i stworzenie nowych fundamentów rzeczywistości.
( interia.pl )
Co myślicie o Tym? Ja w to wierzę tylko w POŁOWIE ale zdania mogą być podzielone. Zapraszam do dyskusji.
Użytkownik MrTank edytował ten post 03.02.2015 - 20:47
