Witam
Dzisiaj mój kolega wędkarz przechadzał się po starorzeczu Wisły w okolicach Warszawy i natknął się na dość specyficzną rzecz... Jakby ktoś nie wiedział to starorzecze jest to jezioro (w tym przypadku jest to dużo powiedziane), które kiedyś było częścią rzeki, ale po jakimś czasie zostało od niej oddzielone lądem. W tym momencie jest to raczej kałuża niż jezioro, miejscami całkowicie wyschnięta. Z racji tego, że kiedyś płynęła tędy rzeka to nurt naniósł w tą okolicę sporo przeróżnych rzeczy. Między innymi można tu znaleźć stare plastikowe butelki czy opakowania rzeczy, których od dawna się nie produkuje. Ale do rzeczy... Z racji tego, że teren jest dość gęsto zalesiony, pełno w nim krzewów i wszelkiego rodzaju roślin, wody oraz owadów utrudniających dostęp raczej to miejsce nie jest odwiedzane przez ludzi. Jako, że mój kolega jest fanem tego typu miejsc i często się w takowe zapuszcza dziś wybrał akurat to starorzecze. A więc przedzierając się przez kolejne chaszcze w końcu dotarł do miejsca, gdzie w miarę swobodnie można się poruszać i jego oczom ukazała się kupka naniesionych kiedyś przez prąd rzeczy. Pośród nich leżało coś jakby laleczka voodoo... Zaciekawiło go to więc patykiem przewrócił ową laleczkę na "plecy"? i jego oczom ukazała się wbita w głowę pinezka... Na początku wydawało mu się, że lalka wykonana jest ze szmat czy coś w tym stylu i będzie lekka, jednak jak na swój rozmiar była wyjątkowo ciężka... Kolega ten ma pecha do takich rzeczy bo jakiś rok temu, łowiąc ryby wyciągnął z Wisły topielca... Uznał, że ten przedmiot jest dość dziwny lecz uznał, że lepiej będzie zostawić to w spokoju i odszedł... Poniżej zamieszczam 2 fotografie, które wykonał telefonem komórkowym. Zależy nam na tym, aby możliwie jak najwięcej rzeczy dowiedzieć się o tym przedmiocie, według mnie nie ma to jakiś paranormalnych "zdolności", ktoś to wykonał i wyrzucił albo jest to jakaś niedokończona lalka z fabryki... Aczkolwiek zaciekawił nas ten temat i chcielibyśmy poznać Waszą opinię co o tym sądzicie.
Ps. Dzięki Staniq za pomoc
Użytkownik matikrzych edytował ten post 17.12.2014 - 20:27