Brosze, sztabki i paciorki kryją się we wczesnośredniowiecznym karolińskim dzbanie, który przeleżał setki lat zakopany w południowej Szkocji.
Srebrne naczynie jest częścią dużego skarbu, na który natrafił we wrześniu 47-letni detektorysta Derek McLennan. Łącznie poszukiwacz i wezwany przez niego archeolog wydobyli ponad 100 wyrobów wykonanych w większości z cennych kruszców.
Pochodzący z karolińskich warsztatów dzban archeolodzy datują na lata 780-900. Był zakopany bardzo głęboko i McLennan namierzył go dopiero, gdy sprawdził dno wykopu powstałego podczas eksploracji górnej warstwy skarbu. Naczynie było szczelnie zamknięte i sporo ważyło. Badacze liczyli więc, że kryje kolejne kosztowności, ale z obawy przed uszkodzeniem zabytku nie otworzyli go.
O pomoc w nieinwazyjnym sprawdzeniu zawartości zabytku poprosili szpital Borders General. Tam dzban prześwietlono w tomografie komputerowym, co ujawniło, że w naczyniu znajduje się pięć srebrnych brosz, małe złote sztabki oraz kościane paciorki pokryte złotem. Całość była owinięta jakimś materiałem organicznym, prawdopodobnie skórą. Znając wnętrze naczynia konserwatorzy będą teraz mogli zaplanować jego otwarcie i wyjęcie zawartości w taki sposób, by nie wyrządzić żadnej krzywdy mającym najpewniej ponad 1000 lat kosztownościom.
Na podstawie BBC i Southern Reporter.
WOJCIECH PASTUSZKA
Źródło: Archeowieści
link: http://archeowiesci....nskiego-skarbu/