15 odpowiedzi w tym temacie

[Brenco]

Siema od pewnego czasu zastanawiam się nad swoją głupotą  , czasami przez to myśle czy nie lepiej byłoby abym kopnął w kalendarz? po co światu taki nieudacznik społeczny jak ja? jestem beznadziejny w nauce, na praktykach traktują mnie jakbym był ułomny.. w domu mówią że nic ze mnie nie będzie, mam 18 lat a już odechciewa mi się żyć jak sobie nawet pomyśle że miałbym żone i z nią dzieci to aż mi szkoda dzieciaków żeby ten mój debilizm nie odziedziczyli . Czasami gadam bezsensu, co jest niezwiązane z tematem lub w jakiś beznadziejny sposób , słysze od ludzi że jestem debilem i raczej mają racje .. nie wiem co ze sobą zrobić

[Wilkołak]

zamiast się żalić wesz swą **** podnieś i rozwijaj się, iść ciągle do przodu.

 

A myślenie o samobójstwie czy też o tym ze jesteś nieudacznikiem jest dziełem szatana on chce żebyś tak o sobie myslał, ale ty nie daj mu tej satysfakcji i kopnij dziada w jego szatańske D.

 

/Connor

[Cascco]

[marko895]

To, że jesteś nieudacznikiem, debilem itp. to tylko myśli, które siedzą w Twojej głowie. Gdybyś nagle zaczął myśleć, że jesteś królem świata, zmieniłoby się radykalnie Twoje podejście do rzeczywistości, ale przecież pozostałbyś tym kim jesteś. Nie utożsamiaj się z tymi negatywnymi myślami, zdystansuj się od nich, a w końcu same osłabną i odejdą. Nie próbuj też na siłę podbudować swojego ego, bo za każdym razem gdy to robisz wzmacniasz je. Zawsze po chwilach sławy, chwały i tryumfu ego, przychodzi depresja, załamanie i nerwica, co nad wyraz dobrze widać u sportowców, aktorów, polityków i innych egotycznych umysłów. Najlepsza rada to wyrwać się ze strumienia myśli i spokojnie sobie go obserwować.

[Universe24]

Miej wszystko gdzieś. świat jest brutalny, ale świat ludzi . Bo rośliny słońce czy rzeki czy zwierzęta to coś na czym należy skupić życie. To jest prawdziwy świat, podziwiać piękno i harmonie natury, i wyrzucić za plecy ludzkość. 

[Templário]

Aż tak wielkim nieudacznikiem to nie jesteś bo masz 2 plusy za swój post

[PsychoTropical Berlin]

Może wyjedź gdzieś? Najlepiej blisko równika, zatrudnij się gdziekolwiek i ciesz się słońcem, plażą? To co robisz teraz to strata cennego czasu

[Wszystko]

Nie przejmuj się jesze niecałe 10 miesięcy i znowu wakcje.

[Tenhan]

Po prostu jesteś genetycznym przegrywem. Jakieś gadki typu "weź sie w garść" czy motywacyjne filmiki są bez sensu, szkoda po prostu czasu gdy w tym wypadku i tak natury się nie przeskoczy. Albo się ma "to coś" i się wygrywa albo nie.

[pishor]

Jakiś sezon na samo umartwianie?

Ostatnio dość popularny był temat pt. Jestem głupi i to akceptuję, teraz Jestem debilem.

Rozumiem niską samoocenę i dylematy z tym związane ale aż się boję, co przeczytam w następnym miesiącu.

Żart.

A tak na poważnie, to zarówno w jednym jak i drugim przypadku zadziwia mnie ta otwartość w autoprezentacji i "wywalanie bebechów', które mogą się "zemścić" w przyszłości.

Nie tylko w tych przypadkach - podobnych wynurzeń (o różnej tematyce) czytałem już - nie tylko na tym forum - wiele.

Najwyraźniej obecnie internet pełni teraz funkcję kumpla, terapeuty, powiernika. Dla mnie - to dość dziwne.

 

No ale - co kto lubi.

Aż tak wielkim nieudacznikiem to nie jesteś bo masz 2 plusy za swój post

 

Już trzy nawet

[Aidil]

Idę o krok dalej z oceną pomysłu autora tematu:  zapewne mamy tu pretendującego na ... lub już terapeutę któremu przyszło zmierzyć

się z powyższą sytuacją terapeutyczną i tutaj szuka weny^^,  - ot i cały ambaras intelektualny.

Użytkownik Aidil edytował ten post 20.09.2014 - 06:47

[Padael]

Debilizm wg definicji to upośledzenie w stopniu lekkim więc nie jest tak źle. Dla otuchy jest napisane, że życie rodzinne przebiega bez trudności. Rozczulanie się w internecie wobec obcych sobie ludzi śmierdzi chęcią zwrócenia na siebie uwagi, hormony u ciebie zwolnią niebawem i przyniesie ci to ukojenie, pocieszeniem niechaj będzie post Wszystko.

[erebeuzet]

@Brenco

Też jestem debilem i większośc z tego co napisałeś pasuje do mnie jak ulał.

Ale żyję juz ponad trzy dekady i mam się dobrze.

A dziecko w cale nie dziedziczy debilizmu bo nie zauważyłem swoich wad u córki.

Nie łam się, bo nie warto.

Nie słuchaj rad "mądzrzejszych" bo na swój sposób też są debilami.

Po prostu sobie żyj i baw się dobrze, drugiej okazji może nie być 8D

Peace...

[muchomor]

Jak masz problemy z koncentracją, myśleniem, nie wiesz momentami co się wokół dzieje, to idź do lekarza i niech ci coś przepisze. Jest masa osób mających takie problemy, lekko autystycznych itp. Można to zmniejszyć.

[Stilgar]

A tak na poważnie, to zarówno w jednym jak i drugim przypadku zadziwia mnie ta otwartość w autoprezentacji i "wywalanie bebechów', które mogą się "zemścić" w przyszłości.

 

Najwyraźniej obecnie internet pełni teraz funkcję kumpla, terapeuty, powiernika. Dla mnie - to dość dziwne.

 

No ale - co kto lubi.

 

A co jeśli akcpetuje wszystko to co zrobiłem, te bebechy również, jak może mi to zaszkodzić?

 

Coś w tym jest, że internet to taki kolega, ale jak widzisz, wszyscy z tego kolegi korzystają, czy to użalając się czy pisząc zupelnie inne rzeczy, sensowne, ciekawe czy wręcz przeciwnie. Jak widać po twoich prawie 2000 postach też często z naszym wspolnym kolegą rozmawiasz Nie chce oceniać tego co pisałeś bo nawet nie przeglądalem ich treści ale w pewnym stopniu zachowujesz się, jak to napisałeś "dziwnie". Ale spokojnie, mam przyjaciół których kocham, wiedzą o mnie wiecej niż kiedykolwiek napisałem w internetach

 

Dlaczego ja swój temat założyłem? Bo poczułem, że coś się w moim życiu zmieniło, zaszła gigantyczna zmiana. Ludzie będą przeglądali internet i może trafią do mnie, zobaczą, że się da, że trzeba chcieć i potrzeba czasu.

 

Brenco

Nie ma cienia bez słońca, trzeba to akceptować. Są ludzie inteligentni i są głupi, silni psychicznie i słabi, społeczni i antyspołeczni ale to nie oznacza, że tylko ci pierwsi mogą być szczęśliwi.