Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odtworzono wirusa, który mógł zabić nawet 100.000.000 ludzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wymarły wirus grypy, który spowodował największą epidemię w historii, został odtworzony przez amerykańskich naukowców. Eksperyment ma pokazać, jak łatwo mogłoby dziś dojść do pojawienia się podobnego zagrożenia i w ten sposób ułatwić zapobieganie pandemiom. Działanie badaczy wzbudziło jednak ogromne kontrowersje - informuje independent.co.uk.

 

gs49k3hlqezd_t.jpg

 

Badacze odtworzyli wirus grypy hiszpanki, która na początku XX wieku zabiła nawet 100 milionów ludzi. Wykorzystali do tego ptasią grypę występującą u dzikich kaczek - wirusy okazały się bowiem dość podobne pod względem genetycznym. Następnie, w warunkach laboratoryjnych, zarazili nią fretki, by sprawdzić, jak łatwo może być przekazywana.

Eksperyment spotkał się z krytyką innych badaczy, którzy uznali go za zbyt niebezpieczny. Sceptycy uważają, że wszelkie korzyści, jakie mogą wyniknąć z odtworzenia wirusa z 1918 roku nie uzasadniają ponoszenia gigantycznego ryzyka. Gdyby bowiem genetycznie zmodyfikowany wirus wydostał się poza laboratorium, skutki mogłyby być katastrofalne.

Profesor Yoshihiro Kawaoka z Uniwersytetu w Wisconsin-Madison broni swojego pomysłu, tłumacząc, że podobne przedsięwzięcia są konieczne, by produkować skuteczne szczepionki na grypę i zapobiegać ewentualnym epidemiom. - Ci, którzy krytykują, nie doceniają środków bezpieczeństwa, przy jakich odbywa się nasza praca. Nie ignorujemy ryzyka, ale uważamy, że można je skutecznie ograniczyć - wyjaśnia.

- Wiemy, że badania takie, jak nasze, są pomocne dla osób odpowiedzialnych za przygotowania planów działania na wypadek pojawienia się epidemii. Mogą bowiem oprzeć się nie na przypuszczeniach, ale na naukowych faktach. Dlatego nasze badania przynoszą efekty, które w żaden inny sposób nie mogłyby być osiągnięte - dodaje Kawaoka.

 

Badanie wykazało, że w przyrodzie istnieją obecnie wszystkie czynniki, dzięki którym wirus sprzed prawie 100 lat mógłby się odrodzić. Naukowiec tłumaczy, że ptasia grypa potrzebuje zaledwie kilku drobnych zmian genetycznych, by móc przenosić się na ludzi i spowodować epidemię, dlatego tym lepiej poznać jej możliwe mutacje i się na nie przygotować.

Pandemia grypy hiszpanki szalała na całym świecie w latach 1918-19. Ocenia się, że pochłonęła od 50 do 100 mln ofiar śmiertelnych - to znacznie więcej niż liczba poległych na frontach I wojny światowej. W sumie zachorowało wówczas ok. 500 mln ludzi, co stanowiło jedną trzecią populacji ziemskiego globu.

Chorobę wywoływała wyjątkowo groźna odmiana podtypu H1N1 wirusa A grypy. Bezpośrednią przyczyną śmierci chorych było wirusowe krwotoczne zapalenie płuc, zabijające w ciągu kilku pierwszych dni choroby. Jeśli pacjent przeżył tę pierwszą, krytyczną fazę, często przyczyną zgonu było bakteryjne zapalenie płuc.

 

Źródło: http://wiadomosci.on...mln-ludzi/kzhzt


  • 0



#2

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mógł pozostać dalej wymarły :) po co coś wskrzeszać i szukać szczepionki na właśnie ten wymarły do niedawna wirus. 


  • 0



#3

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może i sposób w jaki to zrobili nie był w 100% bezpieczny dla ogół, to był w tym jakiś cel. Jesli naprawdę wirus może wyewoulować w naturalnych warunkach, to warto się przed nim chronić. Teraz żyje znacznie więcej ludzi na świecie niż w 1918 więc na 100 milionach by się to nie skończyło raczej, chociaż medycyna też poszła do przodu.

Ostatnio coraz częście się mówi o epidemii Ebola w Afryce, co też może być niebezpieczne. Wirusy to nie przelewki.


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 23.06.2014 - 13:45

  • 0



#4

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zabawne że gdy dochodzi do takich sytuacji , to na świecie odzwierciedlenie następuję w różnych branżach rozrywkowych np takie The Division jako Gra Multimedialna świetnie pokazuje że ryzyko zawsze istnieje ale każdy nie chce go widzieć. Każdy myśli że  katastrofa jest daleko i nas nie dotyczy, dopóki nie zapuka do naszych drzwi. Wtedy uderza tak mocno że rzuca nas na kolana.

 



Mam mieszane uczucia co do ich pracy. Z jednej strony bardzo dobrze że podjęli taką pracę, lepiej być przygotowanym na nieoczekiwane. Z drugiej strony istnieje ryzyko że wirus może się wydostać, mimo rewelacyjnych zabezpieczeń. A wtedy czeka nas to co wyżej na filmie.

Szpitale będą oblężone w przeciągu 2 dni. Nie będzie miejsca dla chorych. Policja i Wojsko będzie próbowała zaprowadzić spokój ale mogą nie dać rady. Inaczej pisząc tak czy inaczej umrze wiele osób, miliony, zanim dostarczą skuteczny lek do naszych domów. Biorąc to pod uwagę, ryzyko jest trochę zbyt duże.


Użytkownik Cascco edytował ten post 23.06.2014 - 14:19

  • -1

#5

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ostatnio był o tym dokument na BBC.

 

hiszpanki, która na początku XX wieku zabiła nawet 100 milionów ludzi.

 

Według moich źródeł było to 80 milionów.


  • 0



#6

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No dobra, ale to czasem nie jest tak, że dziś śmiertelność na tę odmianę byłaby duuużo niższa? W końcu było to sto lat temu, gdzie choroby typu zapalenie płuc były niczym wyroku(jak się mylę to poprawić). I żeby ktoś nie myślał, że bagatelizuje, ale wydaje mi się, że takiej katastrofy jak 100 lat temu byśmy uniknęli nawet, gdyby jakimś cudem się to dziadostwo wydostało.


  • 0



#7

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Niekoniecznie, jak wiadomo wirusy przystosowują się do warunków, nie musiałaby to być ta sama hiszpanka lecz lekko zmodyfikowana, a zanim by zrobiono leki wielu ludzi mogłoby zginąć. Ja pochwalam takie projekty, jak to się mówi "przezorny zawsze ubezpieczony".


  • 0

#8

ComeBack2.0.
  • Postów: 25
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Odtworzyli nieaktualna bardzo grozna chorobe zeby znalezc na nia lekarstwo? Ale po co?


  • 0

#9

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jeśli istnieją wszystkie czynniki - warunki, by taki wirus mógł się odrodzić, to moim zdaniem, istnieje tylko pytanie 'kiedy' i w jakiej formie, z jaką siłą i nie wiem czym tam jeszcze określa się takie wirusy - zjawiska, czy zagrożenia albo wszystko w jednym.
  • 0

#10

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odtworzyli nieaktualna bardzo grozna chorobe zeby znalezc na nia lekarstwo? Ale po co?

"Badanie wykazało, że w przyrodzie istnieją obecnie wszystkie czynniki, dzięki którym wirus sprzed prawie 100 lat mógłby się odrodzić. Naukowiec tłumaczy, że ptasia grypa potrzebuje zaledwie kilku drobnych zmian genetycznych, by móc przenosić się na ludzi i spowodować epidemię, dlatego tym lepiej poznać jej możliwe mutacje i się na nie przygotować."


  • 0



#11

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teoretycznie to powinno przysłużyć się naszej wiedzy i możliwością obronnym naszych organizmów. Obecnie jesteśmy znacznie lepiej odżywieni niż ci którzy tak masowo wymierali lecz polegamy na wyręczaniu naszej własnej odporności jakimiś chemicznymi zamiennikami. Gdyby taki wirus ponownie zaatakował to żniwa byłyby podobne-chyba że nasi dzielni naukowcy wyskoczą zza rogu wrzeszcząc że mają dla nas lekarstwo...szczepionkę! Ptasia grypa nikogo nie straszy, świńska grypa, mocno reklamowana w mediach (mimo malwersacji przy zmianach definicji epidemii i pandemii) zabija głównie tych co są w szpitalach i mają niską lub zerową odporność (chorzy na białaczkę, na chemii itp) więc na tym nie zarobią. Konieczne jest sprzedawanie nowych szczepionek dla mas a tu zagrożenie duże więc i zyski ogromne. 

 

Za jakiś czas ktoś niechcący wypuści wirusa lub (podstawieni) terroryści wykradną wirusa aby zaatakować świat-co tobie człowieku pozostaje? Kupić szczepionkę którą przypadkiem koncerny stworzyły. 


  • 0

#12

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Obecnie jesteśmy znacznie lepiej odżywieni niż ci którzy tak masowo wymierali lecz polegamy na wyręczaniu naszej własnej odporności jakimiś chemicznymi zamiennikami. Gdyby taki wirus ponownie zaatakował to żniwa byłyby podobne-chyba że nasi dzielni naukowcy wyskoczą zza rogu wrzeszcząc że mają dla nas lekarstwo...szczepionkę! 

Gwoli ścisłóści :hiszpanka zabijała głównie tych silnych , sprawnych i dobrze odżywionych. Im sprawniejszy i odporniejszy organizm zarażonego tym gwałtowniejszy przebieg choroby. Śmiertelność wśród wojskowych przed wyruszeniem na front bardzo wysoka , dużo niższa wśród tych na froncie. A wśród dzieci i starców bardzo niska w stosunku do śmiertelności wśród młodych ludzi. Np wśród zarażonych hiszpanką był Jan ignacy Paderewski.Ito wczasie gdy kierował Powstaniem Wielkopolskim.Zarówno w czasie choroby jak i rekonwalescencji był bardzo aktywny politycznieMiał wtedy 58 lat.


  • 0



#13

Smokerider.
  • Postów: 17
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że dużo gorsze rzeczy są robione bez naszej świadomości w tajnych laboratoriach wojskowych i pewnie się o nich nie dowiemy w najbliższym czasie.


  • 0

#14

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 Obecnie jesteśmy znacznie lepiej odżywieni niż ci którzy tak masowo wymierali lecz polegamy na wyręczaniu naszej własnej odporności jakimiś chemicznymi zamiennikami. Gdyby taki wirus ponownie zaatakował to żniwa byłyby podobne-chyba że nasi dzielni naukowcy wyskoczą zza rogu wrzeszcząc że mają dla nas lekarstwo...szczepionkę! 

Gwoli ścisłóści :hiszpanka zabijała głównie tych silnych , sprawnych i dobrze odżywionych. Im sprawniejszy i odporniejszy organizm zarażonego tym gwałtowniejszy przebieg choroby. 

Pozwoliłem sobie doczytać i uzupełnić:

Uczeni z University of Wisconsin-Madison, badając zakażone wirusem hiszpanki makaki, doszli do wniosku, że to nie sam wirus był bezpośrednio odpowiedzialny za wysoką śmiertelność wśród zarażonych. Kierujący badaniami Yoshihiro Kawaoka twierdzi, że małpy zabił ich własny układ odpornościowy. Okazało się, że atak układu odpornościowego na zakażone płuca był tak silny, wywołany hipercytokinemią, iż niszczył płuca. Wyjaśnia to, dlaczego (w odróżnieniu od normalnej grypy) hiszpanka zabijała głównie młodych ludzi – to właśnie młode osoby mają najsilniej działający układ odpornościowy.

 

Śmiertelność wśród wojskowych przed wyruszeniem na front bardzo wysoka , dużo niższa wśród tych na froncie. 

Teraz pytanie która fala ich dorwała i w jakim regionie.

Osoby, które zachorowały w pierwszym ataku epidemii, wykazywały odporność na nią w następnych falach zachorowań. W czasie pandemii podawano w wątpliwość, czy rzeczywiście zachorowania były spowodowane przez grypę. Pierwsza fala miała stosunkowo łagodny przebieg, natomiast druga niosła niespotykaną do tej pory śmiertelność.

 

Ciężko gdybać mając jedynie fragment wiedzy przed sobą. Z hiszpanką mogło być jak ze świńską grypą-jej przypisywano śmiertelność ale za zgony odpowiedzialne były zupełnie inne czynniki. 


  • 0

#15

Świstak.
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No dobra, ale to czasem nie jest tak, że dziś śmiertelność na tę odmianę byłaby duuużo niższa? W końcu było to sto lat temu, gdzie choroby typu zapalenie płuc były niczym wyroku(jak się mylę to poprawić). I żeby ktoś nie myślał, że bagatelizuje, ale wydaje mi się, że takiej katastrofy jak 100 lat temu byśmy uniknęli nawet, gdyby jakimś cudem się to dziadostwo wydostało.

Jednak z drugiej strony podróż na drugą stronę globu zajmuje teraz jakieś 22 godzin, zaś sto lat temu ten czas liczono w tygodniach. W związku tym epidemia bardzo szybko opanowałaby całą kulę ziemską, co wydatnie wpłynęłoby na liczbę ofiar.


  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych