Jeśli nie macie planów na dzisiejszy wieczór, warto wybrać się na nocny spacer i spoglądać w niebo. Dojdzie do zbliżenia Srebrengo Globu i Czerwonej Planety. Najlepszy moment do obserwacji będzie tuż przed północą. Wtedy oba obiekty znajdą się kilkanaście stopni nad południowo-zachodnim horyzontem.
W nocy z 7 na 8 czerwca, dojdzie do spotkania Księżyca z Marsem - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Jak przypomina astronom, Księżyc na swojej drodze na sferze niebieskiej przesuwa się na tle gwiazd i planet, zbliżając się do wielu z nich. Zjawiska takie wyglądają najbardziej efektownie, gdy dana gwiazda lub planeta jest jasna lub gdy mamy do czynienia z bliskim spotkaniem, w którym Księżyc świeci tuż obok danego obiektu.
Spotkanie globów
- Do najbliższego takiego spotkania dojdzie w nocy z soboty na niedzielę, kiedy to Księżyc, będący po pierwszej kwadrze, spotka wciąż jasnego po kwietniowej opozycji Marsa - zapowiada dr Olech.
Do największego zbliżenia dojdzie o godzinie 1.31 naszego czasu. Wtedy Srebrny Glob od Czerwonej Planety będzie dzielił dystans tylko 1.5 stopnia.
- Z obserwacjami nie warto jednak czekać do tej godziny, bo o tej porze Księżyc z Marsem znajdują się niziutko nad zachodnim horyzontem. Koniunkcji tej lepiej więc wypatrywać około północy lub trochę przed nią, kiedy oba ciała znajdziemy kilkanaście stopni nad południowo-zachodnim horyzontem - radzi naukowiec.
Gołym okiem lub za pomocą lunety
Zjawisko to będzie doskonale widoczne gołym okiem. Warto jednak użyć lunety lub teleskopu, bo dzięki nim dojrzymy szczegóły tarczy Księżyca, jak i samą tarczę Marsa - dodaje astronom.
Żródło:TVN24