Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak kobiety poświęcały zdrowie dla urody.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#16

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oczywiście, że opalanie się, to nie jest poprawianie urody.

A dlaczego niby nie?

Powiedziałbym, że opalanie się jest bardzo powszechnym i naturalnym sposobem na "poprawianie" urody. Przynajmniej w obecnych czasach - w naszej kulturze (bo dawniej - różnie z tym bywało).

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło opalenizna, żeby (nawet nie czytając artykułów) zorientować się, że przy nim widnieje cała masa określeń typu : piękna, modna, zdrowa itd. - raczej w znaczeniu bardzo pozytywnym.

Taki mamy obecnie kanon piękna, że to właśnie człowiek opalony (nie mylić ze spalonym ''solarką") jest chętniej utożsamiany z określeniem "piękny" niż ten nie opalony (przy nim, bardzo często pojawiają się określenia typu: chorowity, ziemisty itd. - wszystkie raczej w znaczeniu pejoratywnym).


  • 0



#17

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Oczywiście, że opalanie się, to nie jest poprawianie urody.

A dlaczego niby nie?

Powiedziałbym, że opalanie się jest bardzo powszechnym i naturalnym sposobem na "poprawianie" urody. Przynajmniej w obecnych czasach - w naszej kulturze (bo dawniej - różnie z tym bywało).

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło opalenizna, żeby (nawet nie czytając artykułów) zorientować się, że przy nim widnieje cała masa określeń typu : piękna, modna, zdrowa itd. - raczej w znaczeniu bardzo pozytywnym.

Taki mamy obecnie kanon piękna, że to właśnie człowiek opalony (nie mylić ze spalonym ''solarką") jest chętniej utożsamiany z określeniem "piękny" niż ten nie opalony (przy nim, bardzo często pojawiają się określenia typu: chorowity, ziemisty itd. - wszystkie raczej w znaczeniu pejoratywnym).

 

 

Według mnie mocna opalenizna jest brzydka. Kiedyś biała skóra była symbolem nieskazitelności i elegancji. Duży kontrast pomiędzy szminką, a skórą dodawał uroku.  Zobaczmy na przykład Marię Antoninę:

 

38074824192428728414.jpg

 

Dodam jeszcze, że chodzenie na solarium jest bardzo niezdrowe. Pozwolę sobie zacytować:
 

 

W ciągu ostatnich kilku lat szkodliwość promieniowania ultrafioletowego została udowodniona przez wiele instytucji naukowych i badawczych. a samo promieniowanie ultrafioletowe uznane zostało za czynnik silnie rakotwórczy. Zarówno opalanie na słońcu jak i w solarium niesie za sobą duże ryzyko dla naszego zdrowia. Dawka promieniowania UVA w łóżkach solaryjnych jest 2 razy większa od promieni UVA na które narażeni jesteśmy podczas przebywania na słońcu.

W solariach typu turbo przez ok. 10 minut nasza skóra otrzymuje porcję promieni UVA taką, jaką otrzymałaby wystawiona na całodniowe działanie promieni słońca. Dodatkowo lampy emitujące groźne promienie UVA znajdują się zaledwie kilka centymetrów od ciała, a wiadomo przecież że idąc do solarium nie stosujemy kremów z filtrem jak przy opalaniu słonecznym, a często zachęcani jesteśmy do zakupu różnego rodzaju przyspieszaczy opalania, co także zwiększa ryzyko wystąpienia raka skóry.

 

Lekka, naturalna opalenizna jest ładna, ale przesadzanie z opalenizną jest brzydkie.

 

 

w naszej kulturze (bo dawniej - różnie z tym bywało).

 

Kultura się zmienia. Znowu opalenizna staję się coraz mniej modna.


  • 0



#18

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To i ja coś dodam:

Praktyka obrzezania kobiet sięga czasów starożytnych i była wykonywana w celu ochrony dziewictwa oraz zmniejszenia doznań seksualnych. Pierwsze ślady tego obrzędu pochodzą z XX wieku przed naszą erą. Dziś obrzezywanie kobiet lub okaleczanie żeńskich organów płciowych, praktykowane jest w 28 krajach Afryki. Zeszpilanie warg sromowych jest powszechne w Sudanie, Somalii i Nigerii. Według szacunków ONZ, na świecie żyje około 130 milionów obrzezanych kobiet, a 2 miliony rocznie, czyli 6 tysięcy dziennie pada ofiarą tej praktyki.

 

Jednak to nie są zabiegi mające na celu zwiększenia urody lecz swego mniemania o sobie lub wobec osób których zabiegi te zostały wykonywane. 

Ta tendencja nie była jedynie domeną kobiet-mężczyźni także wykonywali sobie różne zabiegi mające jakieś tam cele:

 

Aby dodatkowo wzmocnić kontakt ze światem duchowym  Egipcjanie, Majowie, Inkowie... i wiele innych ludów specjalnie formowali dzieciom jeszcze plastycznie miękkie główki  - w kształt przypominający stożek.
Wieszając przy nosie zabawkę, a w Egipcie wiążąc mocno włosy z tyłu głowy, wywoływali u nich zeza.
Badacze sądzili, że przepadali za zezem, tymczasem chodziło o fiksację na trzecie oko w celu jeszcze silniejszego rozwinięcia

 

Wydłużają sobie penisy lub skracają tak, aż stosunek seksualny stanie się niemożliwy. Wydłużają za pomocą obciążników, różnego rodzaju ciężarków ręcznej roboty. Czasami jest to worek ze skory, materiału, a w środku kamienie, który jest przywiązany jakimś sznurem do penisa. Noszą obciążniki prawie cały czas. Jeśli siedzą to wykopują dołek w ziemi, żeby nawet wtedy penis był rozciągany. Pomniejszanie polega na zawijaniu, krepowaniu penisa płatem skory, materiału i wiązaniu go tak mocno jak sie da. Jest wtedy bardzo mocno uciśnięty i kurczy się.

 


  • 0

#19

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 111
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nasza najdroższa płeć piękna zbyt często zapomina, że piękna jest z natury, a nie przez efekty dziwnych (tak z męskiego punktu widzenia. ;p) zabiegów. Najgorzej mają panie, które pindrzą się (niezbyt eleganckie określenie, ale najlepiej oddaje sedno) przesadnie na co dzień – takiej kobiecie później trudniej zachwycić makijażem czy piękną fryzurą przy jakiejś uroczystości. A "naturalna" dziewczyna jak się wyszykuje to wtedy dopiero kopara opada. :)


  • 1



#20

szatkus.
  • Postów: 259
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wydłużają sobie penisy lub skracają tak, aż stosunek seksualny stanie się niemożliwy. Wydłużają za pomocą obciążników, różnego rodzaju ciężarków ręcznej roboty. Czasami jest to worek ze skory, materiału, a w środku kamienie, który jest przywiązany jakimś sznurem do penisa. Noszą obciążniki prawie cały czas. Jeśli siedzą to wykopują dołek w ziemi, żeby nawet wtedy penis był rozciągany. Pomniejszanie polega na zawijaniu, krepowaniu penisa płatem skory, materiału i wiązaniu go tak mocno jak sie da. Jest wtedy bardzo mocno uciśnięty i kurczy się.

 

 

Ale, ale... po co skracać?


  • 0



#21

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wieszając przy nosie zabawkę, a w Egipcie wiążąc mocno włosy z tyłu głowy, wywoływali u nich zeza.
Badacze sądzili, że przepadali za zezem, tymczasem chodziło o fiksację na trzecie oko w celu jeszcze silniejszego rozwinięcia

 

Badacze? Chyba bajkopisarze. Zeza od zbyt mocno związanych warkoczyków to tylko w kawale z babą u lekarza można dostać


  • 0



#22

piotr81w.
  • Postów: 65
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kurde.. dziewuchy lubią się podobać. :D Brunetkiii, blondynkiii, ja wszystkie Was dziewczynkiii.... CALOWAC KCE! ;)  - ale w miarę naturalne i nie musicie się walić truciznami po ciele - serio.

 

O ile można pokazywać ludzi głupich itd to ten artykuł pokazuje jak bardzo obecna jest w Nas natura, a negowanie jej może doprowadzić do złego. Faceci co całowali te lale z truciznami w puderku, albo ogólnie radioaktywne. Masakra, a obawiam się, że może być gorzej...


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych