Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wczesne, pełne i późne średniowiecze.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

Gromko.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dzień dobry! Ostatnio przyszła mi do głowy zagwozdka: łatwo mniej więcej określić, od kiedy do kiedy trwało średniowiecze. Ale co z jego poszczególnymi "częściami"? Zazwyczaj są one rozgraniczane, wczesne jest zdecydowanie inne od późnego, pełne jest w sumie czymś w rodzaju "pomostu" między nimi. Jak byście określili orientacyjną datę ich zamian? Osobiście, zważając na dominującą rolę chrześcijaństwa w Europie podczas okresu średniowiecznego, wczesne bym określał jako początek ekspansji tejże religii, zaś przejście do pełnego - gdy instytucja (czyli kościół chrześcijański - nawet jeszcze przed podziałem) ta na dobre się osadziła w społeczeństwie tej epoki. Biorąc pod uwagę liczne bunty pogańskie, na czele z Reakcją Pogańską, symbolicznie wstawiłbym wiek XI jako taką "datę graniczną", a jeszcze bardziej symbolicznie - rok 1034, jako kulminacja tegoż powstania. Oczywiście bunty były i będą nadal przez kilka wieków (Biskupi skarżyli się na praktyki pogańskie wśród wieśniaków nawet do około XV wieku, o ile nie później), jednak co byście powiedzieli na takie rozgraniczenie? Początek późnego średniowiecza, jako schyłkowości, można spokojnie rzucić na nurty reformacyjne, który przyczyniły się do zmniejszenia poważania Kościoła - to już tylko krok do renesansu. Warto wspomnieć również o Ars Novie, która niemal zrewolucjonizowała podejście do sztuki, wprowadzając wiele nowych rozwiązań. O nowinkach militarnych nawet nie wspominając (Chociaż do Ars Novy ma się to nijak). Jakie jest Wasze zdanie? Jak byście określili początek i koniec tych epok?


  • 1

#2

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To nie jest taka jasna kwestia jak mówisz, chociażby z tym początkiem, ponieważ data 476, podobnie jak inne zresztą ma dużo minusów. A średniowiecze, czy raczej jego początek, jest datowany na przestrzeni ponad 400 lat...:

 

-upadek dynastii Sewerów- nastąpił w 235, po nim nastąpiło mnóstwo uzurpatorów, upadek władzy cesarskiej, znaczna militaryzacja państwa, pogłębienie penetracji germańskiej, ale z durgiej strony- cesarstwo trwało i nie było powiedziane, że musi upaść

-założenie Konstantynopola- 330 rok, powstanie nowej stolicy Imperium, ostateczne przeniesienie ciężaru politycznego na wschód, budowa miasta cesarskiego, które miało być w pełni chrześcijańskie, no i też panowanie pierwszego cesarza-chrześcijanina. Z drugiej strony, poganie nadal byli silni w państwie, a Rzym nie przestał pełnić swojej honorowej funkcji, choć mocno ona ucierpiała.

-śmierć Teodozjusza- jego śmierć w 395 na stałe podzieliła cesarstwo: był on ostatnim władcą, który władał oboma częściami kraju. To za jego zasługą chrześcijaństwo stało się religią panującą. Z drugiej strony- te części i tak nie łączyło nic, poza osobą władcy. Już od dawna ciążyły w przeciwnych kierunkach, i władanie Teodozjusza można określić nawet jako unię personalną.

-zdobycie Rzymu- 476, typowa data, koniec Imperium na Zachodzie. Problem jest w tym, że Rzym już od 50 lat nie był stolicą, w momencie ataku był niewielką mieściną, której mieszkańcy byli głównie żebrakami, a władza cesarza i tak była iluzoryczna mniej więcej od końca panowania Herakliusza.

-Zamknięcie Akademii Platońskiej- w 529 zamknięto ten uniwersytet, ostatnią pozostałość po helleniźmie, ale już od ponad 100 lat akademia nie miała większego znaczenia.

-śmierć Justyniana- 565, Justynian podbił dużą część byłego Imperium na Zachodzie, w tym Italię i Afrykę Północną, jednak z perspektywy czasu nie dało to efektu kulturalnego i szybko tereny zostały utracone.

-początek islamu- nowa światowa religia, zachwianie starych potęg- Persji i Bizancjum, podbój znacznej części znanego świata, ale z drugiej strony- na ziemie polskie i skandynawskie nowa religia nie miała żadnego wpływu.

 

Jak więc widzisz, problem jak znacznie szerszy i nawet z początkiem średniowiecza jest spory problem. Przejdę do poszczególnych podokresów teraz.

 

Wczesne średniowiecze można moim zdaniem datować do ok roku 1000. Jest to okres, kiedy koczy się załamanie demograficzne, odradzają się miasta, ugruntowuje się znaczna ilość państw w Europie środkowo-wschodniej, rozszerza się chrześcijaństwo. Tak więc tak, tutaj się z Tobą zgodzę.

Potem następowałoby takie "coś" pomiędzy wczesnym średniowieczem, a średniowieczem pełnym, które datowałbym na przełom XII/XIII wieku. Dlaczego? Ponieważ XIII wiek to tworzenie się monarchii stanowych w Europie, utworzenie nowego, najbardziej dla średniowiecza charakterystycznego stylu, czyli gotyku, oraz reforma kościelna, która objawia się w panowaniu cystersów w Europie.

Okres ten trwałby do, powiedzmy, do połowy XIV wieku. Wtedy okres prosperity dla Europy został zatrzymany, przez dżumę oczywiście. Wybicie 30 procent społeczeństwa należy traktować jako nową epokę.

Potem należy jeszcze wcisnąć średniowiecze schyłkowe- jako podpodokres do podokresu średniowiecza późnego, ponieważ ponownie nastąpił gwałtowny rozwój- odkrycia geograficzne etc.

to chyba tyle ;)


  • 1

#3

Gromko.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To już jest rozdrabnianie się :D Fakt, należy wziąć jeszcze pod uwagę sprawę Islamu - nie pomyślałem o tym. Mówiąc o początkach ekspansji chrześcijaństwa, miałem na myśli właśnie ugruntowanie polityczne na południu, czyli to, o czym mówiłeś, a do tego działalność misyjną oraz stopniowe przyjmowanie tejże wiary przez władców - którzy, siłą rzeczy, starali się podporządkowywać temu swój lud. To trwało w sumie do końca wczesnego średniowiecza, potem już Europa była pod tym względem raczej dosyć stabilna (No, może oprócz okazjonalnych zrywów Islamu - ale wysoką aktywność "na obrzeżach" Europy, o ile się nie mylę, wykazywali dopiero później - ale nie jestem tego pewny, popraw mnie, jeśli się mylę ;)).


  • 0

#4

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Znaczy zależy kiedy myślisz dopiero później.

 

Na przykład, w VIII wieku była zajęta już niemal cała Hiszpania poza królestwem Asturii(północ) oraz Langwedocja w południowej Francji, w IX bodajże wieku Sycylia z rąk Bizantyńczyków no i na wschodzie w IX lub X wieku pojawili się Osmanowie, lud również islamski. Więc w sumie jest to wczesne średniowiecze :P


  • 0

#5

Gromko.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To moja wiedza była błędna, bo zdawało mi się, że w Europie kombinować zaczęli dopiero po X wieku. Cóż, pomyłka - ludzka rzecz ;)


  • 0

#6

MEfi..
  • Postów: 412
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A ja bym się pokusił o nieco inną cezurę. Dla mnie koniec starożytności nieodłącznie związany jest z rozwojem chrześcijaństwa - zmiana filozofii, sposobu myślenia, wreszcie zupełna zmiana sposobu funkcjonowania państw... Ciężko podać konkretne daty, ale raczej postawiłbym na piąty wiek. Mimo wszystko.

Co do podziału wczesne/późne średniowiecze - tu pokusiłbym się o powiązanie z wędrówkami ludów - okres wczesny to okres wędrówek, okres późny - okres rozwoju i stabilizacji. 

Oczywiście cezura jest różna dla poszczególnych regionów.

Zakończenie średniowiecza - to oczywiście koniec piętnastego wieku (definitywne) - czas wielkich odkryć, Nowy Świat, upadek Konstantynopola, etc.

 

Reasumując:

- wczesne średniowiecze - 

początek V - XII/XIII w.

 

-późne średniowiecze -

XII/XIII w. - koniec XV w.

 

Oczywiście to ramy ogólne, jak nadmieniłem, mogą być mocne zróżnicowania regionalne.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych