Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy prawo powinno sie ustanawiać pod konkretne przestepstwa, a nie pod konkretnych ludzi?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Witam chciałbym poruszyć pewien tematy który w miediach polskich jest dość żywy, a komentarze pod praktycznie każdym artykułem są na takim samym prymitywynym poziomie intelektualnym. Chodzi o morderce Trynkiewicza.

 

 

Trynkiewicz ostatnie dni więzienia spędza w specjalnie monitorowanej celi z odpowiednio dobranymi skazanymi

Służba Więzienna otrzymała już najnowsze opinie psychologów na temat Mariusza Trynkiewicza, wyznaczono też termin ostatnich badań psychiatrycznych mordercy. Obie opinie zostaną dołączone do wniosku o uznanie go za osobę niebezpieczną dla zdrowia i życia innych, który następnie trafi do sądu - ustalił portal tvn24.pl. Dyrekcja więzienia w Rzeszowie zdecydowała również, że Trynkiewicz końcówkę swej kary spędzi w specjalnie monitorowanej celi z odpowiednio dobranymi skazanymi.

Całość tutaj -> http://www.tvn24.pl/...e,388079,s.html

 

Czy w polskim prawie nie jest tak przypadkiem, że jeśli ktoś odbył karę to powinien wyjść na wolność. Dlaczego w przypadku tego człowieka postępuje się inaczej i odbiera mu się prawo wolności do życia w społeczeństwie. Gdzie jest granica ustanawiania prawa? To zasadnicze pytanie w tak zwanym demokratycznym kraju tak? Dlaczego w przypadku tylko tego człowieka i kilku mu podobnych, którzy mają wyjść się tak postępuje, a przecież jest wielu morderców, którzy zostali skazani czy na 10, 12 lub 15 lat a o nich się nie mówi i też wychodzą na wolność i jakoś nikt się nimi nie przejmuje.

 

Czy nie jest to trochę granie pod publikę aby nabić sobie punkty przed wyborami. Przecież doskonale wiemy, że tego typu działalność to naruszenie prawa do wolności, a tym bardziej zmienianie go wedle własnego widzimisię. To jest chore, bo może być tak kiedyś że i nas dotknie zwykłych szarych ludzi tego typu działalność, bo ktoś powie i usprawiedliwi to, że ten człowiek jest seryjnym mordercą albo terrorystą(co zresztą już mam miejsce w świecie).

 

Zaraz zostane pewnie obrzucony hejtem jako to wielki obrońca seryjnego mordercy ale się ludzie zastanówcie ile jadu w sobie ktoś ma żeby pisać takie komentarze, żeby go odstrzelić, zagazować lub innym tego typu pierdoły. Ludziom da się bardzo łatwo grać na emocjach i zamiast zastanowić się dlaczego to się akurat teraz zmienia to prawo, dlaczego się w taki sposób dzieje. To ludzie wolą pluć jadem dalej niż widzą.

 

Nie usprawiedliwiam tej zbrodni, której dokonał ale wskazuje na bardziej poważny problem na który nikt nie zwraca uwagi. W jednym z wywiadów jakiś więzień wypowiadał się, że mieszkanie tyle lat w więzieniu zrobi z człowieka zwierze. Więc ja się pytam gdzie jest ta resocjalizacja? Bo chyba na tym miało to polegać w demokratycznym kraju, że takich się resocjalizuje. Jak widać u nas to nie działa i mamy największy poziom więźniów w europie.

 

Także na koniec powiem lepiej zastanowić zanim kogoś się osądzi i zapytać samego siebie, czemu coś teraz dzieje się w taki sposób. Czy prawo ma być ustanawiane na konkretne przestępstwa? Czy pod konkretnych ludzi?

 

Kto wie może to jutro będzie pod mnie, albo jutro pod ciebie albo tą panią ze sklepu. Nie dajmy się zwariować polskim mediom.

 

Pozdrawiam.


Użytkownik Sventer edytował ten post 16.01.2014 - 13:42

  • 3



#2

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Masz rację, zostaniesz obrzucony hejtem. Ten koleś powinien zawisnąć i każdy jemu podobny również powinien. Chore dla mnie jest to, że w ogóle dyskutuje się o możliwości jego wyjścia, że w ogóle dyskutuje się o możliwości resocjalizacji. To jest niecywilizowany sposób traktowania ludzi-zwierząt.


  • 3

#3

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze, ja osobiście uważam, że tacy ludzie, popełniający najcięższe przestępstwa, są już na zawsze wyrzuceni ze społeczeństwa i z zasad, które to społeczeństwo ustanawia i reguluje prawnie. Nie wierzę w coś takiego jak resocjalizacja pewnych ludzi. 

Oczywiście, jeśli ktoś coś ukradł i poszedł siedzieć na rok-dwa, to jeśli zdarzyło mu się to wyjątkowo z jakiegoś powodu, wg mnie może więcej nie kraść i prowadzić normalne życie po opuszczeniu zakładu karnego.

Ale jeśli ktoś jest seryjnym mordercą, gwałcicielem, pedofilem - taki człowiek nigdy się nie zmieni, to jest głęboko zakorzenione w jego naturze i nie da się tego do końca wytłumić i stłamsić. Jasne, że w odosobnieniu przez 25 lat, siłą rzeczy odzwyczaja się od myślenia o tym i planowania, ale jestem przekonany, że kiedy po wyjściu otrzyma jakiś bodziec, możliwość, to ponownie zabije/zgwałci. I takich ludzi, którzy są przecież systematycznie badani, obserwowani, nie możemy traktować zwyczajnie. OK odbył karę - do widzenia, Bóg z tobą.

Uważam, że po pierwsze tacy ludzie nigdy nie powinni wrócić do społeczeństwa, system karno-więzienny w PL kuleje od dawna i niestety są tego ofiary. Bezwzględne dożywocie i prace społeczne 16h dziennie za miskę zupy i kawałek chleba.

To ma także uzasadnienie prewencyjne wg mnie - następni się zastanowią nad swoimi decyzjami jeśli będą wiedzieć co ich faktycznie czeka. Ale niestety nie u nas. Za zabicie kogoś po pijaku samochodem - 10 lat, żeby daleko nie szukać ostatnia sprawa śmierci prawie całej rodziny policjanta w Kamieniu Pomorskim - człowiekowi grozi 15 lat, a wg mnie to co napisałem wyżej. Po prostu jest za lekko.

 

Ale wracając do tematu i konkretnego przypadku Trynkiewicza; jeżeli specjaliści go badający stwierdzają, ze jest on nadal niebezpieczny i jest duże prawdopodobieństwo, że będzie dalej zabijał to po co go wypuszczać??!!

Ba, nawet jego matka powiedziała, że lepiej byłoby, gdyby jej syn nigdy już nie opuścił murów więzienia!

 

Jasne, że to iż nagłaśnia się jedną sprawę, to czysta demagogia polityczna i granie pod publiczkę, bo nie idą za tym żadne poważne kroki. Mało tego, przez opieszałość i głupotę polityków, teraz Policja musi wykładać fundusze i pilnować tego człowieka po wyjściu na wolność...PARANOJA.

 

Ale poczekajmy, ja osobiście jestem przekonany, że o tym popaprańcu jeszcze usłyszymy. I to założę się, że szybko i bardzo negatywnie... 


  • 0



#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powinno istnieć jakieś zabezpieczenie, pozwalające izolować ludzi niebezpiecznych - ale niebezpiecznych wedle opinii psychologów, a nie oburzonego społeczeństwa. Inaczej mówiąc człowiek nie powinien był izolowany tylko dlatego, że zrobił coś bulwersującego, ale dlatego że po 25 latach się nie zmienił. Jeśli badania wykażą że któryś w tych morderców jacy zaczną wychodzić w tym roku, gruntownie zmienił swą osobowość, to choćby cały kraj był oburzony nikt nie ma prawa go dalej trzymać.

Tymczasem to co widzę w mediach to ogólne założenie, że ci ludzie na pewno się nie zmienili. A przecież są przypadki takich, którzy po resocjalizacji nie byli już groźni.


  • 0



#5

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pytanie powinno być inne, dlaczego człowiek który odebrał ludziom życie samemu jeszcze żyje ?


  • 1



#6

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapytaj Brylińskiego.


  • 0



#7

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednostkowe przypadki nie powinny rzutowac na przywrócenie kary głównej w przypadku morderstw z premedytacja.


  • 1



#8

Pan_Sowa.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z autorem tematu. Sytuacja związana z wyjście Trynkiewicza i innych "dwudziestkopiątkowców", jest oczywiście niepokojąca i stwarzająca realne zagrożenie. Państwo Polskie miało jednak mnóstwo czasu, sprawa została oczywiście zbagatelizowana, i dopiero teraz się "obudzili". Jeżeli dodamy do tego nastroje społeczne, otoczkę medialną, otrzymujemy miły temat zastępczy

 

 Warto jednak zwrócić uwagę na pewien dość wątpliwy aspekt sprawy związany z tą przygotowaną "na kolanie" ustawy. Na tym forum w innym dziale odbywają się dyskusje poświęcone przekształcaniu się USA w państwo totalitarne, porównywanie obozów FEMA do obozów koncentracyjnych, czy przewidywanie wprowadzenia stanu wojennego w przypadku rozruchów.

 

W przypadku sprawy "dzwudziestkopiątkowców" kompletnie zmienia się pogląd. Oto bowiem popiera się możliwość umieszczania w ośrodku zamkniętym na podstawie opinii państwowego lekarza-psychiatry. Czyż nie otwiera to dość niepokojących perspektyw? Nie tworzy się niebezpieczny precedens? Nie twierdzę, że jest to zamierzone działania "polskich illuminati" , raczej niedbalstwo i chęć jak najszybszego załatwienia sprawy "przed wyborami" i nabicia punktów sondażowych. 


  • 0

#9

Pisaq.
  • Postów: 283
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja się pytam dlaczego poczwórną karę śmierci zamieniono na pojedyńcze 25 lat? Rozumiem powody, dla których darowano więźniom politycznym 5 kwietnia, ale kompletnie nie rozumiem amnestii z 7 grudnia.
 

Powinno istnieć jakieś zabezpieczenie, pozwalające izolować ludzi niebezpiecznych - ale niebezpiecznych wedle opinii psychologów, a nie oburzonego społeczeństwa. Inaczej mówiąc człowiek nie powinien był izolowany tylko dlatego, że zrobił coś bulwersującego, ale dlatego że po 25 latach się nie zmienił.


Czy komunistyczne sądy i przykład żołnierzy wyklętych niczego narodu nie nauczył? Czym może różnić się biegły psycholog od brata właściciela pewnej gazety, w której są wielkie i drogie reklamy państwowych instytucji? Niedługo zaczną zamykać za nietolerancję i izolować, bo "pacjent wykazuje oznaki ksenofobii". Prawo powinno być proste, jednoznaczne i finito, że o minimalnym nie wspomnę.


Użytkownik Pisaq edytował ten post 16.01.2014 - 23:41

  • 0

#10

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Powinno istnieć jakieś zabezpieczenie, pozwalające izolować ludzi niebezpiecznych - ale niebezpiecznych wedle opinii psychologów, a nie oburzonego społeczeństwa. Inaczej mówiąc człowiek nie powinien był izolowany tylko dlatego, że zrobił coś bulwersującego, ale dlatego że po 25 latach się nie zmienił. Jeśli badania wykażą że któryś w tych morderców jacy zaczną wychodzić w tym roku, gruntownie zmienił swą osobowość, to choćby cały kraj był oburzony nikt nie ma prawa go dalej trzymać.

Tymczasem to co widzę w mediach to ogólne założenie, że ci ludzie na pewno się nie zmienili. A przecież są przypadki takich, którzy po resocjalizacji nie byli już groźni.

 

Hej, podobno mamy demokrację, więc czemu oburzone społeczeństwo miałoby nie decydować. Mamy działać dla dobra jednostki patologicznej, a nie dla ogółu ? A co jeśli psychologowie się pomylą i przykładowy Trynkiewicz znów zrobiłby komuś krzywdę ? 


  • 0

#11

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jeśli społeczeństwo się pomyli i przykładowy Sławomir Sikora zostanie pokrzywdzony? Ludzie potrafią się zmieniać, są mordercy którzy w więzieniu zostali buddystami.


  • 0



#12

Korhil.
  • Postów: 106
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

Ja się pytam dlaczego poczwórną karę śmierci zamieniono na pojedyńcze 25 lat? Rozumiem powody, dla których darowano więźniom politycznym 5 kwietnia, ale kompletnie nie rozumiem amnestii z 7 grudnia.

Tylko i wyłącznie dlatego, że nie było wtedy dożywocia, było 25 lat pozbawienia wolności jako druga największa kara. 

 

 

 

Ale wracając do tematu i konkretnego przypadku Trynkiewicza; jeżeli specjaliści go badający stwierdzają, ze jest on nadal niebezpieczny i jest duże prawdopodobieństwo, że będzie dalej zabijał to po co go wypuszczać??!!

Jest jeden poważny problem w tej sprawie. Pełna zgoda co do tego, że ten człowiek powinien byc już na zawsze odizolowany od społeczeństwa. Nie można tylko go trzymać wbrew obowiązującemym przepisom prawa oraz nie można skazać za przestępstwo które może popełnić. Dostał karę 25 lat więzienia z powodu luki prawnej i po prostu nie można go dłużej trzymać, a sytuacja z prewencyjnym trzymaniem ,,potencjalnie niebezpiecznych" przestępców musi się otrzeć o TK. Odkładanie tylko tej sprawy na ostatni miesiąc, z wyroku trwającego aż 25 lat to czysta kpina. 


  • 0

#13

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A jeśli społeczeństwo się pomyli i przykładowy Sławomir Sikora zostanie pokrzywdzony? Ludzie potrafią się zmieniać, są mordercy którzy w więzieniu zostali buddystami.

 

To też jest całkiem możliwe. Ja jednak wolałbym działać dla dobra ogółu niż jakiegoś pojedynczego mordercy. Gdyby nie ta chora amnestia z 1989 roku, to zapewne nie mielibyśmy nawet o czym teraz dyskutować. Ja jestem za karą śmierci dla takich zwyrodnialców, dożywocie to jest maks na co można się zgodzić w takich przypadkach, ale to ma zbyt wysoką cenę - ktoś musi utrzymywać tego więźnia. 


  • 0

#14

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja uważam, że tak naprawdę wina leży po stronie Sądu. Skoro mordercę takiego kalibru skazuje się na 25 lat to należy liczyć się z tym, że RZECZYWIŚCIE MOŻE DOŻYĆ do końca odsiadywania swojego wyroku, bo co teraz należałoby zrobić? Wypuścić go na wolność zgodnie z ustanowionym wyrokiem, którego już nie można zmienić? Przetrzymać go, albo jeszcze lepiej! Wsadzić na kolejne 25 lat, choć nie ma żadnych podstaw prawnych by to zrobić? 

 

Spójrzcie na to z trochę innej perspektywy, bo chyba rozumiem, co autor artykułu ma na myśli. Jeśli sędzia wydaje wyrok na 25 lat za dane przestępstwa i skazaniec przeżyje te 25 lat w celi, to wypuszczenie go na wolność nie jest winą skazanego tylko wymiaru sprawiedliwości, który rzuca sobie umiłowanymi karami po 25 lat i nie bierze pod uwagę oczywistych konsekwencji w przyszłości! Przecież kiedyś ten człowiek odsiedzi swój wyrok i wypuszczą go na wolność. Mierzi mnie po prostu płakanie nad rozlanym mlekiem teraz, po 25 latach, kiedy można było ze spokojem na duszy dać mu dożywocie i sprawa pozamiatana. Nie bez powodu w Ameryce daje się podwójne, potrójne dożywocia. To mechanizm mający bronić społeczeństwo przed ewentualnymi sytuacjami w dalekiej przyszłości, kiedy to seryjni mordercy wychodzą z więzienia po odbyciu śmiesznych 25 lat...


  • 1

#15

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mariusz Trynkiewicz będzie musiał meldować się na policji i nie będzie wolno mu opuszczać Polski - zdecydował w czwartek Sąd Okręgowy w Rzeszowie. Sąd nie zgodził się na tymczasowe umieszczenie Trynkiewicza w ośrodku w Gostyninie, o co wnioskowały władze rzeszowskiego Zakładu Karnego. Oznacza to, że 11 lutego mężczyzna wyjdzie na wolność, nawet jeśli w czasie rozprawy zaplanowanej na 10 lutego zostanie uznany za osobę stwarzającą zagrożenie.

 

 

Źródło: tvn24.pl

 

Bardzo się ciesze demokracja zwyciężyła i oby tej decyzji nie zmienili, bo to będzie bezprawie w kraju "niby demokratycznym". Odsiedział swoje i należy mu się wolność.


Użytkownik Sventer edytował ten post 06.02.2014 - 18:46

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych