Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ucieczki polskich firm do rajów podatkowych


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Świstak.
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam.
Ostatnio znów głośno robi się o uciekaniu polskich firm do rajów podatkowych. Wszystko za sprawą gdańskiej spółki LPP, która założyła zależne od siebie spółki na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Planuje do nich wyprowadzić swoje znaki towarowe (Reserved, House, Cropp czy Mohito). Na czym polega cały manewr? Otóż prawa do znaków towarowych zostaną przekazane najpierw spółce na Cyprze, a następnie za jej pośrednictwem do ZEA. LPP będzie płaciła za licencje na ich używanie spółce na Cyprze, ta z kolei zapłaci coś spółce w ZEA. Stawki podatku w tych dwóch krajach wynoszą odpowiednio 12 i 0%. Logicznym jest, że cypryjska spółka będzie miała niską rentowność, zaś spółka w ZEA będzie zarabiała krocie.

Do tej pory LPP za znaki towarowe nie płaciła ani grosza gdyż były jej własnością. Ba! Tak naprawdę one nadal będą jej własnością (bo przecież kontroluje te spółki). Cały proceder jest zatem niczym innym jak wyprowadzaniem pieniędzy byle tylko nie płacić podatku. Załóżmy, że rocznie LPP będzie płaciła cypryjskiej spółce 100 mln złotych. Te 100 mln będzie mogła sobie wpisać w koszty, tym samym uniknie zapłaty 19% podatku od tej kwoty. Jak łatwo policzyć będzie 19 mln złotych. Jak już zostało napisane powyżej, cypryjska spółka będzie ledwo zarabiać na swoje utrzymanie. Załóżmy, że zarobi milion rocznie z czego 500 tys pójdzie na jej utrzymanie, a 99 mln zapłaci spółce w ZEA. 12% od 500 tys. to 60 tys. złotych. Reszta zostanie wytransferowana ZEA, gdzie nie zostanie opodatkowana.

Polska i ZEA mają podpisaną umowę, która wyklucza podwójne opodatkowanie, co oznacza, że środki będą mogły wrócić do Polski i nie zostaną opodatkowane. Załóżmy, że koszty prowadzenia spółki to kolejny milion.

Policzmy:
Dochód z cypryjskiej spółki - 460 tys. zł
Dochód ze spółki w ZEA - 98 mln zł.

Całkowity koszt operacji - 1 540 000 zł.

W Polsce LPP musiałby zapłacić 19 mln zł, zatem:
Całkowita oszczędność 19 mln zł - 1 540 000 zł = 17 460 000 zł.*

*Oczywiście wszystkie wyliczenia są czystko hipotetyczne bo nie wiemy ile LPP będzie płaciła za licencje, ani ile będzie kosztowało utrzymanie tych spółek, lecz nie oszukujmy się. LPP, której dochody w 2012 wynosiły 355 mln złotych, w 2013 zarobiła mniej więcej tyle samo nie uciekałaby się do takich kombinacji jeśli chodziłoby o kwoty dziesięciokrotnie niższe.

Co o tym sądzicie? Mnie taki proceder się nie podoba. Jako naród wręcz prześcigamy się w tym kto na ile wykiwał fiskusa, a przyznanie się w krajach zachodnich do oszukiwania urzędu skarbowego wiąże się z napiętnowaniem takiej osoby. Jak mamy budować ten kraj i za co? Każdy chce nowych dróg, lepszych szpitali, darmowego przedszkola dla dziecka, zasiłków, wyższych kwot na emerytury i renty tylko skąd brać na to pieniądze jeśli nie chcemy ich płacić. Moim zdaniem jeśli podatki są za wysokie to tylko o 2-3 punkty procentowe. Wielu oczekuje, że w 20 lat zrobimy z naszej gospodarki to samo co zachodnie państwa budowały przez ponad 150 lat, a przecież tego nie da się zrobić.
  • 0

#2

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Podatek dochodowy jest najbardziej nielogiczną rzeczą na świecie i wcale mnie manewr spółki LPP nie dziwi.

Jeśli osobę pracującą opodatkowujemy za to, że pracuje i obciążenia są tym większe i dotkliwsze im ta osoba więcej, lepiej, wydajniej i mądrzej pracuje, to nie dziwmy się później, że mamy bezrobocie czy niski poziom inwestycji w kraju.

Jeśli spółka ta miała zysk w granicach 300- 400mln zł to policz sobie, ile oddała już państwu SWOICH, CIĘŻKO ZAROBIONYCH pieniędzy w postaci podatku VAT. Do tego dochodzą inne obciążenia w postaci zezwoleń, opłat itp.

Ja osobiście zamiast" darmowych przedszkoli" wolałbym, żeby pieniądze te( CIT, przed którym firma chce uciec, 60- 80mln zł) trafił do pracowników i inwestorów, którzy wydając te zarobione przez siebie dobra wydali na zakup innych dóbr w kraju, napędzając gospodarkę i czyniąc nas( i siebie) bogatszymi.

Jeśli ludzie posuwają się do takich czynów, jak" wyprowadzanie" pieniędzy za granicę, to warto zadać sobie tutaj pytanie, czy źli są ludzie, którzy to robią czy państwo i chore przepisy. Bo uciec zawsze będzie dokąd- dlatego warto się zastanowić, czy nie lepiej pozbyć się z kraju złych przepisów, zamiast ludzi i pieniędzy wyprowadzanych za granicę.
  • 8

#3 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

podatek od zarobkow, podatek przy zakupie, podatek od emerytury... Juz na wejsciu zwyklemu zjadaczowi chleba zabieraja pieniadze 3 razy za te same zarobione przez niego pieniadze. Pomijam fakt marnych emerytur - pewnie ja juz nie dostane ale placic musze :). Dla tego pierwsze co zrobie przy zakladaniu dzialalnosci to zatrudniam sie fikcyjnie u kuzynki w irlandi, ktora ma tam firme. Odprowadze 330 zl skladek i przynajmniej emerytury 1790 dostane a nie 500 zl... Przy czym bede zwolniony ze skladek w kraju. Jak to mowia albo wydymasz ZUS albo sam zostaniesz wydymany.
  • 2

#4

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nihil novi, i prawdę powiedziawszy trudno się dziwić takim decyzjom biznesowym. Czy ktoś z nas tutaj oddałby lekką ręką te 17 mln PLN? Wątpliwe. Całe londyńskie City wyprowadza pieniądze przez spółki offshore w rajach podatkowych, jednocześnie piorąc łańcuchem powiązań brudne pieniądze przez Londyn. Ludzie protestują na ulicach od kilku lat, co to zmieni.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 06.01.2014 - 13:17

  • 0



#5

Sarskie.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych