2 odpowiedzi w tym temacie

[Freedom4ever]

Witam was forumowicze.

Nie wiedziałem w jakim dziale umieścić temat wiec piszę tu.

Większość ludzi uznaje wszelkie legendy, opowiadania itd przodków za nie prawdziwe bo nie ma jasnych dowodów na np.: stworzenia takie jak smoki trolle itd. Ale przecież kilkaset lat wstecz i duża część osób powie że to prawda(np.: wikingowie) dzisiaj takie osoby również możemy spotkać. Moim zdaniem każda legenda i opowieść ma gdzieś swoje źródło, nie koniecznie w rzeczywistości te stworzenia musiały by być identyczne jak te z opowiadań. A jakie jest wasze zdanie jest coś prawdy w tym wszystkim czy to kompletne bzdury dla dzieci na dobranoc? Czytał ktoś z was może "Ręce precz od tej książki" Jana Van Helsing'a? Co o niej myślicie? znacie podobne?

[Zaciekawiony]

Ziarnka prawdy mogą wyglądać na przyklad tak, że opowieści o wilkołakach brały się z resztek wspomnień o wojownikach plemiennych, którzy utożsamiali się ze zwierzęciem totemicznym polączonych z wiedzą o wściekliźnie.

[Maciej33]

Też się kiedyś nad tym zastanawiałem. Myślę, że nie jesteśmy w stanie udowodnić prawdziwości większości (jak nie wszystkich) legend. Wspomniałeś coś o trollach i innych tego typu stworach - wierzymy w dinozaury, bo archeolodzy znaleźli ich szkielety. A czy znaleźli szkielet trolla? Nie. Poza tym wygląda to tak, że legendy są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wyobraź sobie, że jakaś legenda powstała powiedzmy 1500 lat temu, czy wcześniej, i każde pokolenie dodawało swoje 3 grosze. Wiadome jest, że legendy teraz wyglądają zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy powstały. Poza tym nie było wtedy aparatów fotograficznych. Wtedy wystarczył ludziom opis tego, co ktoś widział. Teraz, gdy ktoś powie, że widział ducha, trudno będzie mu uwierzyć jeśli nie pokaże nam zdjęcia. Dlatego wtedy każdy mógł wymyślić co tylko zechciał. A biorąc pod uwagę fakt, że każdy kto to opowiadał kolejnej osobie mógł dodać coś od siebie, dochodzimy do wniosku, że ziarnko prawdy może być tylko takie, jakie napisał Zaciekawiony. Wątpie, żeby jakaś legenda była prawdziwa w więcej niż 5%. No ale to tylko legendy... I pewnie nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę. Ale w dzisiejszych czasach jest tyle problemów, że... komu by się chciało udowadniać czy Smok Wawelski istniał, czy nie?