Napisano 10.01.2014 - 15:50
Napisano 25.01.2014 - 16:42
Wyznanie
W dal spoglądając nad morza brzegami
Ziem naszych krain morzem przedzielonych
Kiedy w swych królestwach byliśmy tak sami
Samotności uczuć pragnień niespełnionych
Niby za muru płotem chmury drapiącym
Mglistego kochanka szukasz postać złotą
Czyś ty niby czarem spowita żeś śpiącym
Jak marzeń ogarniasz swych myśli pustotą
Szukając skrzydlatych serafinów z Nieba
Czemuż nie pożądasz zmysłów mego ciała
Gdy miłości w tobie zawrzała potrzeba
By w nas rozgorzała ludzkich uczuć chwała
Lecz ja wiernym Tobie pozostawać muszę
Serca bełtem ostrym nie będę przeszywał
Choć już kupidyna w ręku miałem kuszę
Kochanki mej mianem nie będę nazywał
Gdyż ni Niebiański anioł czy demon stary
Co w Hadesu mroku od Er sobie wielu śpi
Cienia który całunem spowija śmierci mary
Nie uśmierci miłości do mej Anabelli
Użytkownik Erik edytował ten post 25.01.2014 - 16:44
Napisano 19.02.2014 - 18:34
Mrowisko
Jaki sens jest być innym, do czego zmierzać oczekiwać, czego
Będąc tak, co dzień jak w zbiorowym trupów żywych grobie.
W dążności wszystkich do glorii powszechnej niepospolitości
Narzuconych paragrafów przestrzegając wystrzegać się złego
Po cóż, więc imponować komuś niczego nie dowodząc sobie.
Świata piekle malowanym, co tak biel zabarwia naszych kości.
Gdzie wszyscy tak jednacy niby w kopcu mrówczej populacji.
Ukrywamy swą pospolitość za modą nam wciąż wmawianą
Za wykazania się pragnieniem skrywając wciąż lico pokory
Głosimy bez sensu tezy cudze lub poglądy pozbawione racji
Łudzimy się pięknem przyszłego Nieba lub obiecaną Nirwaną
Co raz w sobie budzimy swe skrywane marzeń naszych zmory
Wczoraj
Napisano 25.10.2014 - 21:44
Życie
W ludzkich tragediach i miłościach świat swym rytmem żyje.
Utopii co jest Nigdzie dawno się zadowolić nie pozwalając.
Iluzorycznych pragnień nadziei oddając co prawem być mogło.
Rzeczywistość w nieosiągalne zamieniając powszechne pragnienie.
Co nie Słońcem rozgrzewając lecz nostalgii kroplami deszczu umyje.
Człek zaś jak zwierz nierozumny w swej trwodze niby na miedzy zając.
Co pokornie cięgi swych oprawców zbiera dumnie wznosząc ich godło.
I nie zmieni tego mędrców wiedza, śmierć ni szat królów zdobne złocenie.
Ireneusz Sosnowski 23 10 2014 rok.
Napisano 26.10.2014 - 22:53
Autor tematu chciał się tylko podzielić z kimś swymi problemami, a znalazł niezrozumienie.
Dlaczego, a no dlatego, że ten światek w necie to ino fikcja kol. Erik. Prawdziwe życie jest wszędzie, tylko nie tutaj.
Dasz radę, wiem to
Napisano 27.10.2014 - 19:21
Napisano 27.10.2014 - 20:31
Wiem Mika'elu z takimi ch.... jak ów Nieciekawy to mam czasem do czynienia, ale cóż jakby takiego czegoś jak oni niebyło to nie widać było by tych lepszych
Proszę Cię jednak drogi Eriku o rozwinięcie tego zapisu, w tej chwili to post zasługujący na warna. Wypierasz się, proszę bardzo - czekamy na wyjaśnienia...
Napisano 27.10.2014 - 21:03
https://www.facebook...&type=1
No niestety, sorry, że nie widzę - jestem w pracy
ultimate
Wiem Mika'elu z takimi ch.... jak ów Nieciekawy to mam czasem do czynienia, ale cóż jakby takiego czegoś jak oni niebyło to nie widać było by tych lepszych
edycja:
ultimate
Jak miło
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych