Skocz do zawartości


Zdjęcie

Agresywne zwierzęta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1

El Polako.
  • Postów: 27
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Od jakiegoś czasu zwierzęta głównie dzikie (lisy, koty i bezpańskie psy) zachowują się dość agresywnie. Przynajmniej raz na dzień gdy wyjdę z psem atakują go koty, dwa dni temu sąsiada zaatakował lis pod swoim blokiem. Dzikie psy pogryzły noge mojemu koledze. Co dziwnego w domu mój piesek i kot zachowują się normalne. Jedynie moje pająki i myszy próbują mnie pogryść przy karmieniu lecz wcześniej były spokojne. Czy was też spotkało takie zachowanie zwierząt?
  • 1

#2

AleksanderS.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O... temat zwrócił moją uwagę, z tego względu, że od jakichś 2 tygodni prawie codziennie słyszę o podobnych przypadkach, różni ludzie zauważają bardziej agresywne zachowanie zwierząt leśnych i domowych (same głupie historie... a to "mruczek" kogoś zadrapał chociaż nigdy tego nie robił... innego chłopaka dzik pod domem pogonił... pozostałe sytuacje równie "ciężkiego" kalibru) ...tyle, że jest tych opowieści dziwnie dużo. Trochę o tym myślałem... Jedyne, dość słabe wytłumacznie, które przychodzi mi do głowy to... zwierzęta są zestresowane bo nie ma zimy. Zwłaszcza leśne... zachwiany rytm pór roku czy coś w ten deseń...
  • 1

#3

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nic takiego nie zaobserwowałem :). Mój pies jest spokojny, a i pająki nie rzucają się na mnie jakby chciały mnie zabić xD.
  • 0

#4

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzie ty mieszkasz, że są bezpańskie psy? W Bombaju?
Mój pies i reszta wokół nie okazuje oznak agresji.
  • -1



#5

Templário.

    Last white hope

  • Postów: 151
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja ostatnio jak byłem na grzybobraniu to gonił mnie po lesie jeleń, dopiero gdy wlazłem na ambonę to dał sobie spokój.
  • -1

#6

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mnie kiedyś na grzybobraniu też gonił jeleń a nawet mi pociągnął rogami, było to lata temu.
Okazało się, że prawdopodobnie był to młody byczek wychowany w leśniczówce, zwierzęta wychowane wśród ludzi nie boją się człowieka.
  • 0



#7

El Polako.
  • Postów: 27
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Gdzie ty mieszkasz, że są bezpańskie psy? W Bombaju?
Mój pies i reszta wokół nie okazuje oznak agresji.

W rudzie Śląskiej. I lata kilka bezpańskich psów.
  • 1

#8

Paleoantropolog.
  • Postów: 108
  • Tematów: 6
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Koniec świata ;-)
  • 0

#9

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jako takiej agresywności wśród otaczających mnie zwierząt nie zaobserwowałem aczkolwiek takie przypadki się zdarzają.
Co prawda akurat ten kot został poniekąd sprowokowany do takich skrajnych zachowań ale mimo wszystko jest to dosyć dziwna reakcja jak na domowego kociambra.


  • 0



#10

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że zwierzęta też mogą postradać rozum z akcentem na agresję.
Ciekawe czy po noworocznych fajerwerkach jest więcej takich anomalii? Dla sporej częsci zwierząt wystrzały mogą ruinować psychikę.
Osobiście dla mnie było szokiem jak dwa razy widziałem atak wron na psy.

Użytkownik Padael edytował ten post 26.12.2013 - 14:50

  • 0



#11

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mój pies jest spokojny, ale jest na lekach, więc jego zachowanie jest, że tak powiem "niemiarodajne". Zatem pozwolę sobie opowiedzieć o psie moich znajomych, który jest owczarkiem niemieckim i zachowuje się normalnie. Psy mojej mamy również nie wykazują żadnej agresji, a kot mojej sąsiadki zachowuje się jak na kota "normalnego" przystało.

Użytkownik CarolineŸ edytował ten post 26.12.2013 - 16:09

  • -1



#12

Sniper.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie uwierzyłbym w to ale... u mnie w okolicy niektóre, bo nie wszystkie, ale niektóre psy też się zachowują agresyniej. Moje 2 psiny może i są spokojne może prócz 1 ( co dziwne) ale np: mojego dziadzi psy nigdy nie były takie agresywne jak teraz. Dziwne to dosyć.
  • 1

#13

Sniper.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiadomość z ostaniej chwili : mojego znajomego pies pogryzł, który wcześniej mu nic nie zrobił, nie był to jakiś pies, który nie znał mojego znajomego... ale nie znam dokładnie szczegółów, wiem, że znajomy w szpitalu czy tam na pogotowiu.. Nie kłamię.
  • 0

#14

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się, że są to przypadki. Może w Waszych przypadkach moje wyjaśnienie się nie sprawdza, ale sami wiecie, że jest okres świąteczno - przedsylwestrowy, i nie wiem jak u Was, ale u mnie strzelają petardami na potęgę, a psy tego nie lubią, a co za tym idzie się denerwują; co w rezultacie może prowadzić do agresji.
  • 1



#15

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

U mnie, trochę rybiki w wannie szaleją ale składam to na karb okresu świątecznego... :mrgreen:
Pies jaki był, to i jest - znaczy wkurza mnie tak samo... :roll:
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych