
Napisano 21.08.2019 - 13:41

Napisano 21.08.2019 - 20:36
Chyba najdziwaczniejszym starym obrazem jest "Ogród rozkoszy ziemskich" Hieronima Bosha
![]()
To tryptyk, po zamknięciu skrzydeł pokazuje się jeszcze szkicowy obraz przedstawiający świat, jako dysk otoczony półprzezroczystą sferą, z Bogiem widzącym nad nim na tronie. Na lewym skrzydle widać przedstawienie raju, ze szczegółowo namalowanymi zwierzętami, sceną stworzenia Adama i Ewy, ale też z widocznym w tle Drzewem Poznania oplecionym wężem. Centralnym obiektem jest prawdopodobnie źródło życia, w formie fontanny podobnej do fantazyjnego kwiatu, podobny obiekt pojawia się w tle, to dziwna góra z której, z jaskini, wylatują na świat ptaki.
![]()
Środowy panel jest najczęściej tytułowany Ogrodem Rozkoszy, w niektórych starych katalogach tryptyk jest opisany jako Ogród z Drzewem Truskawkowym. Owoc ten faktycznie pojawia się jako pożywienie, środek transportu, obiekt igraszek a nawet kapsuła mieszkalna. Najczęstszą interpretacją tej części, jest traktowanie jej jako obrazu upadku ludzkości. Jeśli to świat, następujący już po wygnaniu z raju, wszechobecna nagość oznaczałaby, że ludzie ci nie przejmują się wstydem. Z kolei truskawka, podobnie jak inne słodkie owoce, bywała czasem symbolem pokusy i grzechu. Są jednak odmienne interpretacje - panel ten miałby przedstawiać szczęście możliwe do osiągnięcia na ziemi, lub być przedstawieniem nieba pośmiertnego. Niektórzy doszukują się w tym symboli odnoszących się do rytuałów sekty Adamitów, jakiejś formy tajnego przekazu, czy instrukcji osiągania szczęścia lub rozkoszy cielesnej.
![]()
Prawe skrzydło jest zwykle nazywane Piekłem Muzyków, wydaje się przedstawiać różne formy mąk piekielnych, z wykorzystaniem demonicznych zwierząt i owadów, instrumentów muzycznych i noży. W centrum widać wyrastającą z jeziora konstrukcję, będącą częściowo korpusem człowieka, drzewem, domem, jajkiem i dudą. Przypuszcza się, że widoczna twarz postaci to autoportret malarza (to jedyna postać patrząca w stronę widza).
![]()
Obraz został narysowany na dość dużej desce (wys. 220 cm) a zawiera szczegóły tak drobne, że trzeba je oglądać przez szkło powiększające. Na dobrą sprawę nie wiadomo czemu malarzowi zależało na takiej precyzji.
Napisano 15.08.2020 - 14:59
Co prawda temat można by bardziej rozwinąć to i tak zagadnienie jest ciekawe. Weźmy Leonardo da Vinci, myślę że wokół jego twórczości narosło wiele legend. Weźmy dla przykładu film " Kod da Vinci". W filmie przestawiono ciekawe teorie spiskowe. Myślę, ze jeszcze wiele odkryć przed nami. Jednak chodzi mi o to, że to nie pierwszy gdzie zakodowano jakieś informacje w obrazie. Też się koduje jakieś informacje w obraza cyfrowych. Gdzieś tam w oku jakiejś postaci są zaszyfrowane jakieś ważne dane. Po to żeby je ukryć przed niepowoływanymi osobami.
Jak już bawimy się w obrazki to może to się nada: Hans Holbein - Ambasadorowie
Obraz to podwójny portret przedstawiający Jean'a de Dinteville (z lewej) i Georges'a de Selve (z prawej). Obraz jak obraz przepełniony symboliką, co było dość popularne w renesansie, jednak harmonie psuje wydłużony kształt znajdujący się pomiędzy dyplomatami.
Dopiero patrząc pod odpowiednim kontem rozpoznać można w kształcie ludzką czaszkę:
Jedna z najpopularniejszych interpretacji obrazu mówi iż jest on artystyczną wizją narastających w XVI wieku konfliktów pomiędzy światami sacrum (symbolika zbawienia, śmierci, stworzenia świata) i profanum (symbole nauki, polityki).
Jeżeli chodzi o ten wydłużony kształt to mi to przypomina jak by autor chciał coś wkleić w wordzie. Oczywiście proszę o potraktowanie mojego wpisu bardziej humorystycznie. Bo wiem, że to nie było możliwe, wiadomo nie było wtedy tej technologii. To jednak właśnie takie skojarzenie mi się nasuwa.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych