Wybaczcie. Po przemyśleniach stwierdzam, że nie dam rady. Za bardzo się boję. Wy jesteście gdzieś tam a ja tu..
Czyli można uznać, że nie było tematu. Szkoda.
Napisano 06.11.2013 - 19:50
Wybaczcie. Po przemyśleniach stwierdzam, że nie dam rady. Za bardzo się boję. Wy jesteście gdzieś tam a ja tu..
Napisano 15.01.2014 - 18:48
Witam ponownie.Troszkę czasu minęło od ostatniego wpisu. Jestem tu ponieważ chciałam Wam napisać swoje spostrzeżenia i stwierdzenia. Faktycznie, w zeszłym roku disc dużo działo się w moim życiu. Przeprowadzka, z południa na północ. Zmiana otoczenia, nowy partner, nowe życie. Miałam dużo czasu, by przeanalizować to wszystko. Dzięki temu i innym forum, dowiedziałam się, że nie ma zjawisk paranormalnych. To wszystko tkwi w naszej podświadomości. Pogodziłam się z przeszłością, zamknęłam tamten rozdział i żyje już w teraźniejszości. Wszystko minęło, ustąpiło. Dziękuję Wam, bo dzięki np. takim forum zrozumiałam, i wstałam się silniejsza, nie było to łatwe. Dziś otwarcie twierdzę, NIE MA DUCHÓW, jest tylko nasza przeszłość, z którą musimy się uporać.
Tak od siebie. Kochani, którzy macie podobne problemy, pamiętajcie, że nie ważne jakie mieliście dzieciństwo, okres dorastania, dorosłość, związki.Pamietajcie, że to przeszłość, zamknijcie poszczególne rozdziały i zyjcie teraźniejszością. Doputy, dopóki tego nie zrobicie będzie Wam się żyło źle, w ciągłym leku,że ktoś lub coś Wam krzywdę zrobi. Wyzwolić trzeba się raz na zawsze, i żyć, bo tylko jedno życie mamy. :-), DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE .
Użytkownik +..... edytował ten post 15.01.2014 - 21:44
Usunięcie zdublowanego tekstu
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych