1101 odpowiedzi w tym temacie

[cisz]

Moze tak moze nie czyli wszystko sprowadzasz do egzystencjalnego pytania: "Palic, czy nie palic o to jest pytanie..."

Coś bym powiedziała na temat naszego zlotu, ale ponoć roi się tutaj od agentów

[Aquila]

No nie mów, że zlot zamienił się w masowe palenie

[mylo]

Pit@ Ta debata to samobójstwo dla twojego oponenta.

[Pit]

mylo, dlaczego?
Przecież razem z Aquilą prowadziliśmy taką debatę, a wtedy stałem po stronie kreacjonistów (ach, słodka naiwności) i jakoś żyję, nie popełniłem publicznego samobójstwa
Dzięki tamtej debacie przynajmniej przestałem wierzyć w te bzdury.

[mylo]

Hiperbola. Kreacjonizm jest bardzo niepopularny na tym forum. Chyba najlepiej gdybyś wystawił ogłoszenie na jakimś forum katolickim. Na pewno znalazłby się ktoś kto zna miliardy argumentów za kreacją.

[mylo]

Od dawna miałem chęć na jakąś debatę.

może tak może nie to wymagający przeciwnik, i może dlatego chciałbym się z nim zmierzyć w debacie czy nauka wyklucza się z wiarą. Termin dowolny.

[cisz]

może tak może nie to wymagający przeciwnik, i może dlatego chciałbym się z nim zmierzyć w debacie czy nauka wyklucza się z wiarą. Termin dowolny.

ojoj byłoby bosko

[blackmichal]

Pit, a co skłoniło Cię do zmiany przekonań? Pamiętam tą debatę, to był pierwszy temat jaki czytałem na vrp. Chociaż wtedy stawiałem na Aquile Przecież wtedy było tylu chętnych do poparcia stworzenia...

[może tak może nie]

Matko Boska Częstochowska, gdzieś ty to wygrzebał "mylonie" Na tym zgłoszeniu pająki musiały utkać już niezłą pajęczynkę. Zaproponowałem tą debatę aby sprowokować niegdyś Mariusha i byłem pewien że już dawno przetrawiły ją kurzowe roztocza. No dobra, niech się dzieje wola nieba Jeśli tylko oboje myślimy o wpisach zwykłych śmiertelników, a nie takich jakie widzieliśmy w debacie o Gizie, to mi także każdy termin jednako dobry. Od piątku do niedzieli jestem w Kostrzynie, na moim, jeśli dobrze liczę, 9 Woodstocku, jeśli jednak wpisy upychamy długie i mądre acz takie do wykrzesanie w 1- 1,5 popołudnia to możemy i od jutra.

[mylo]

Muszę przyznać że nie jestem fanatykiem postawy prowiara, ale bardziej mnie tu kusi trudna dyskusja niż reklamowanie moich przekonań. Jednak nie mogę powiedzieć że wybrałem debatę w której moja pozycja będzie przeciwstawna do poglądów, raczej są one niejednorodne.

Mam nadzieję że moja strategia jej prowadzenia będzie choć małym wyzwaniem dla przeciwnika.

[cisz]

Rozpisałam debatę. Startujemy się w najbliższy piątek. Ciszowa moneta wyłoniła może tak może nie jako rozpoczynającego.
Może tak może nie, mylonie - POWODZENIA!
Ktoś chce sędziować? Mam nadzieję, że w tym wakacyjnym czasie wynajdę arbitrów Wszak to już trzecia aktywna debata...
Urodzaj ci u nas nie tylko w ogórki

[mylo]

Więc będzie poniedziałek. może tak może nie wyjeżdża na weekend.

Cóż, wakacyjna atmosfera się chyba udziela. Zobaczymy czy ilość nie zniweczy poziomu.

[cisz]

Jak dla mnie debatę możemy otworzyć już dzisiaj...albo w poniedziałek. Dajcie tylko znak

[mylo]

To już musi się wypowiedzieć może tak może nie Mi tam to bardzo obojętne z uwagi na bycie drugim.

[może tak może nie]

Otwieraj dzisiaj Panno Cisz Ja swoją wakacyjną atmosferę spędzam... w pracy, z której wyjdę dziś, tradycyjnie tak 17-18, ale jeśli wciąż mam tydzień na wpis niech zegar już bije Nie ma nic gorszego na tym forum - poza tematami i użytkownikami - niż ślimaczący się termin otwarcia debaty.