Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gniew NATURY pożary.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak niebezpieczny jest ogień wie każdy z nas kto się choć raz oparzył.

To kilka zdjęć z artykułu pod tytułem Ogień u wrót Yosemite

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 13:37

  • 1

#2

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie tylko raz gasiłem pożar lasu i to dużo mniej dramatyczny niz ten z Yosemite.W kazdym razie na żywo robi to niesamowite wrazenie.Często za to zdarzaja się pożary zarosli , dzikich lesnych śmieciowisk itp.
Częśc fotek juz pokazywałem:


Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0



#3

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@up zdjęcia robią wrażenie ... a co dopiero być tam na żywo.

Proszę... orby ;) się trafiły, na pierwszym i czwartym z kolei zdjęciu, co by było paranormalnie :), oraz groźne ufo na ostatnim :).

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 14:47

  • 0

#4

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pierwszym zdjęciu sam Szatan wyskakuje z ogniska, wściekły na strażaka niweczącego jego niecny plan.
  • 1

#5

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Na pierwszym zdjęciu sam Szatan wyskakuje z ogniska, wściekły na strażaka niweczącego jego niecny plan.

Dobrze zauważyłeś ... .

@Noxili, jak sądzisz jakie masz szanse na powtórzenie takiego zdjęcia i ile prób byś musiał wykonać by otrzymać podobny obraz? Możesz jeszcze raz uchwycić podobny kształt ognia, który przypomina głowę jak by nie było bestii dodatkowo potężne rogi odstające na boki w momencie gdy strażak polewa tą głowę wodą. Przynajniej ja tak widzę tą formację ognia, która przybrała taki a nie inny kształt.

Jest w tym coś mistycznego i również można traktować jako przypadek.

Jak dla mnie jest to panarolmalne zdjęcie roku . Jeśli nie istnieje taka nagroda to mam propozycję do jej utworzenia jeśli się ze mną zgadzacie.

Może ktoś pomyśli że przesadzam że to czysty przypadek, ale obraz strażaka to mityczna walka dobra ze złem. Po pożrze nie zostaje nic zgliszcza. Sam las rośnie latami by momentalnie spłonąć. Tak my dorastamy i tracimy wszystko w jednej sekundzie... wiemy jak ciężko jest coś zbudować a jak łatwo zniszczyć. Byt , nie byt.

A to wg mnie uwiecznił @noxili na zdjęciu i nie od przypadku jest tu na tym paranormalnym forum by pokazać nam naturę dobra i zła na zdjęciach. Bo odpowiedział na mój temat, pokazał swoje zdjęcia, za co wielkie dzięki a @pdj dobrze zauważył specyficzne uformowanie ognia w głowe lub postać Szatana.

Przypadek czy udokumentowany na zdjęciu fakt.

P.S. Pytanie retoryczne :) do autora zdjęcia by rozwiać wątpliwości .
Czy to zdjęcie jest oryginalne bez przeróbek?
Jakość, jak wiadomo w takiej sytuacj, gdy jest pożar dym ciemno i pewnie ręce z emocji się trochę trzęsą bo mają prawo

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 16:11

  • 0

#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pierwszym zdjęciu sam Szatan wyskakuje z ogniska, wściekły na strażaka niweczącego jego niecny plan.



Bo to STRAZACZKA :)

W mojej jednostce "od zawsze" służy duzy odsetek kobiet.Teraz jest ich jeszcze wiecej, bo duzo młodych i sprawnych meżczyzn wyjechało do Anglii , Irlandii Niemiec itp.

Czy to zdjęcie jest oryginalne bez przeróbek?


Minimalnie rozjaśnione suwaczkami . Nic wiecej.
  • 0



#7

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Strażaczka jak jeszcze ma na inię Maria ... to już będzie za wiele :).
Ale na poważnie.
Co Ty sam myślisz o tym zdjęciu?, zauważyłeś tą scenę już wcześniej, czy to było dla Ciebie kolejne zdjęcie? dla mnie sam fakt uchwycenia ognia i strażaczki w takiej ekspresji jest bardzo wymowna.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 16:27

  • 0

#8 Gość_polished

Gość_polished.
  • Tematów: 0

Napisano

Na pierwszym zdjęciu sam Szatan wyskakuje z ogniska, wściekły na strażaka niweczącego jego niecny plan.

A co jeśli to zwykły przypadek, że gałęzie się tak ułożyły ? Nie można tego wykluczyć i ta teoria wydaje mi się bardziej prawdopodobna. A czy podczas robienie tego zdjęcia zauwazyłeś to coś ?
  • 0

#9

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie tylko raz gasiłem pożar lasu i ...


Zastanawia mnie inna kwestia-która w moich okolicach nie występuje...
Gasiłeś kiedyś torfowiska? To jest chyba dużo bardziej niebezpieczne niż gaszenie lasu...chyba...

Kiedyś leciał jakiś dokument o australijskich eukaliptusach. Podobno te drzewa zrzucają liście (bogate w olejki) przez co wywołują pożary lasu. Dzięki temu karczują przestrzeń dla siebie.
  • 0

#10

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Strażaczka jak jeszcze ma na inię Maria ... to już będzie za wiele :).
Ale na poważnie.
Co Ty sam myślisz o tym zdjęciu?, zauważyłeś tą scenę już wcześniej, czy to było dla Ciebie kolejne zdjęcie? dla mnie sam fakt uchwycenia ognia i strażaczki w takiej ekspresji jest bardzo wymowna.


Basia.

Co Ty sam myślisz o tym zdjęciu?, zauważyłeś tą scenę już wcześniej, czy to było dla Ciebie kolejne zdjęcie? dla mnie sam fakt uchwycenia ognia i strażaczki w takiej ekspresji jest bardzo wymowna.

Jedno z kilku w czasie akcji. Jak coś sie dzieje to za bardzo niemam czasu robić zdjęć..Zdjęcie powstało na zasadzie "chwila przerwy" , dogaszamy juz płomień więc miałem czas wyciągnąc z nomexu aparat i pstryknąc fotki. Nawet nie przyjałżem się dokładniej . Ot jedna z wielu.
Akcja był a dośc dramatyczna bo to była juz 3 pozar wywołany przez wciąż nie złapanego podpalacza(wtedy wałsnie widziłem uciekajacego tego ktosia przez las). Podobnie jak poprzednie był to pozar praktycznie w bezpośredniej bliskości jednej z najbardziej tajemniczych kościołów Dolnego Ślaska.Kościół stoi samotnie otoczony z kazdej strony przez las .

Żelowice

Do niedawna ubogi szlachcic staje się osobą wpływową na dworze cesarza Hohenzollerna. Otrzymuje też wiele odznaczeń i nadań od króla Hiszpanii oraz króla Portugalii. Ten drugi dodaje mu do nazwiska honorowy tytuł Alcantara. To nazwa zakonu rycerskiego, który po rozwiązaniu zakonu templariuszy przyjął wielu z nich w swoje szeregi. Stillfried-Rattonitz buduje w swoich rodzinnych Żelowicach kościół, który jest łudząco podobny do słynnej kaplicy Rosslyn, wybudowanej przez templariuszy w Szkocji.

W ściany świątyni zostaje wmurowanych kilkadziesiąt granitowych płyt nagrobnych templariuszy, które zwieziono z terenu całego Dolnego Śląska. Pod tabernakulum umieszczony zostaje krzyż templariuszy, a po obu stronach ołtarza figury Karola Wielkiego oraz św. Jerzego, postaci szczególnych dla tego zakonu. Symboliki związanej z tradycją rycerzy z czerwonymi krzyżami na płaszczach jest więcej, np. witraż będący kopią obrazu Rafaela z wizerunkiem św. Marii Magdaleny.


No i właśnie w okolicy tego koscioła wybuchało w tym roku kilka pozarów. Pierwszy w starym czynnym do XIX w. kamieniołomie na tyłach kościoła , ktoś podpalił stare, dzikie wysypisko śmieci poprzemysłowych. Gęsty, tłusty dym spowił cała okolicę. Sciane ognia zatrzymaliśmy sto kilkadziesiąt metrów od muru koscioła. Za drugim razem podpalacz najwyraźniej był wkurzony na nas, bo podpalił krzaki, gdy las był mocno wysuszony i było mnóstwo suchej jak pieprz trawy .Dodatkowo wiał silny wiatr. Żeby utrudnić nam akcję podłożył ogień w kilku miejscach -w tym podpalił krzaki na dogach dojazdowych. Żeby dotrzec do miejsca głównej akcji trzeba było przejechać przez droge gdy po bokach paliły sie zarośla.Płonace gałezie otarły się o boki naszego wozu. Wiekszośc terenu porośnieta tarniną i wysokimi kolczastymi jeżynami czy malinami. 3 razy zdarzyło się, że ja i moi koledzy "zawiesili sie" w kolczastych zaroślach dziłajacych jak naturalne zasieki. I to jeszcze przed czołem idącego pozaru- było troche nerwowo.
Gdy juz udało się "zlokalizować" (czyli poprostu ograniczyć do lokanych ognisk) płomień, miałem dopiero czas zrobic kilka fotek .


Z tematu "paranormalnych zbiegów okoliczności" to moge dodac że właśnie budowniczy tego "dolnoślaskiego Rosslyn" załozył też jednostke strazacka będaca... bezposrednią poprzedniczka mojej jednostki OSP .Odziedziczyliśmy po nich sprzęt, stara remizę oraz znaczna cześc pierwotnego składu jednostki, bo zwyczjowo służyli w niej "autochtoni" - poniemieccy osadnicy o polskich/śląskich/czeskich korzeniach. Gdy dostaliśmy nowa remize to uczciliśmy to organizujac turniej rycerski z prawdziwą nagroda pieniężną i o wirtualny miecz Barona von Stillfried-Rattonitz(tak nazywał ie ten fundator ).


Dołączona grafika

Dołączona grafika


Giermek w naszej remizie a w tle nasze nomexy.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Kościół o który szło


Dołączona grafika



Gasiłeś kiedyś torfowiska? To jest chyba dużo bardziej niebezpieczne niż gaszenie lasu...chyba...


Mniej widowiskowe i duzo bardziej niebezpieczne . Pozar jest podziemny . Na wieszchu jest pełno dymu a nie widac ognia. Pożar wytrawia podziemne komory - łatwo wpaść i zginąc popazony na całym ciele. Zazwyczj albo pozwal się wypalić torfowisku do końca lub cięzkim sprzętem izolije się obszar wokół ogniska pozru . Cięzki sprzet wyrywa rów w ziemi ąż do poziomu gleby ponizej torfowiskalub do pozomu wody gruntowej . I tez pozwala sien wypalenie do końca. Takie postepowanie jest wywołane tym ze inaczej nieda ise tego zrobić . nawet jeżli zlejemy woda w jednym miejscu to zazwyczaj pozar po jkis czasie pojawi się obok - i to czasem nawet po miesiącach.
Na szczęcie w mojej okolicy niema tofowisk.
  • 0



#11

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ciekawe ciekawe :). Nie będę już naciskał na pytanie o zdjęcie ;)... ale swoje zdanie mam. Widać dokładnie co jest na fotografii nawet jak to przypadek... choć w nie nie wierzę, jest przyczyna i skutek . Przypadek jest dla niezdecydowanych.
Utwierdziła je(moje zdanie) Twoja opowieść, zarówno o pożarach jak i o samej historii kościoła.

Czy co roku macie u siebie taką imprezę, bo widzę że wszystko jest konkretnie zaplanowane?

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 19:06

  • 0

#12

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety nie.Kwestia pieniędzy , a dokładniej ich braku. Posucha taka ze do końca roku jeździmy do wezwań całkowicie za darmo.
  • 0



#13

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dokładnie mi chodziło o ten turniej rycerski, jeśli dobrze zrozumiałeś to pytanie. Bo na tym też można jakieś dochody uzyskać, np sprzedając broń z tego okresu lub ubiory, turyści lubią takie imprezy plenerowe.

A co do darmowej jazdy, na wezwania to szacun z mojej strony. Równierz za poczucie obowiązku, bo w końcu każdy ma swoje plany obowiązki a mało co już można dostać za darmo.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 18.10.2013 - 21:12

  • 0

#14

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak- odpowiedź dotyczyła takich imprez . Troche niestety kosztują. Jak nie ma sponsorów to koszt dla nas jest dość spory . W tym roku ledwo udłao sie zdobyć fundusze na remont naszego wozu.A tu trzeba by było na "koszta operacyjne" turnieju wrzucić do kapelusza po kilka stówek na głowę.Przeciętny koszt takiej imprezy to 5000 -6000 zł. A nas jest ok 20 w jednostce.Urzadzamy kilka dośc kameralnych imprez razem z innymi mieszkańcami wiochy i to wszystko . Niestety.
  • 0



#15

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kameralne imprezy mają swój urok :) ... . Ze sponsoringiem zgadzam jest wskazany, nawet dla rozpromowania turnieju na szreszą skalę.

A co z tym, podpalaczem złapaliście go ?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych