96 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Heh robi się coraz ciekawiej... Klasyczny trujkąt

Mam zapytanie:

Wtedy słyszymy w nagraniu głos kobiety, która nie kryje zdziwienia mówiąc: "Satelity? Czy to mogły być satelity?

No właśnie, czy to mogły być satelity?

Jak babiczka zadała to pytanie, jakich argumentów przemawiających za "satelitą" użył dżentelmen w garniturze?? Prosiłbym o odp. ponieważ zżera mnie ciekawość a nie zrozumiałem

[AlienGrey]

Od początku wiedziałem, że NIE były to kawałki promu

[zaks]

Byc moze ten czas juz nadszedl... ;-)

[Anunnaki]

te wszystkie obserwacje wkońcu zmuszą nasa, wojsko aby definitywnie odtajnili wszystko o obcych cywilizacjach oraz o ufo. a jesli tego nie zrobią to sami to zrobią i wtedy ukrywacze skapitulują pod naciskiem ufo a chyba nie chcą aby prawda wyszła na jaw śiłą.moim zdaniem wszystkiego w tajemnicy nie da sie uchować, bo wiecie, trzymali by ufo w tajemnicy non-stop a wkoncu bedzie taka sytuacja ze sami sie ujawnia i ukrywacze (USA) rzuca falszywe ostrzezenie przed niby pojazdami terrorystów ,aby w ludziach wzniecic nienawiść do ufo. te wszystkie obserwacje kładą nacisk na usa i lada miesiąc lada dzień nadejdzie tak dlugo oczekiwana chwila

[dj_cinex]

Dobrze, że nie powiedzieli, że to były gazy bagienne lub prototyp balonu meteorologicznego, który może osiągać takie wysokości
Na filmie "Smoking Gun" widać tego więcej ... :smile:

[waluta]

Co to może być? Wiele takich słów możnaby powiedzieć że to są satelity, że to są balony meteorologiczne lub , że to są części promu kosmicznego. Takie słowa oficjalnie mówione przez pracowników NASA mnie nie dziwią ponieważ są to pracownicy rządowi, ale każdy kto popatrzy na ten materiał zda sobie sprawę że to nie żadne odłamki czy satelity tylko statki obcych cywilizacji które hamijąc drogę promowi na ziemię prawdopodaobnie chciały nam pomóc lub ochronić załogę statku przed katastrofą :smile:

[Kudłaty]

Te całe utajnianie informacji na temat ufo staje się łagodnie mówiąc denerwujące... mogli poprostu powiedzieć, że ziemię odwiedzają od bardzo dawna kosmici i oficjalnie mogli by sie nam ukazać a tak to tylko możemy czekać, aż łaskawy rząd USA i innych krajów swiata powie prawde...

[waluta]

Te całe utajnianie informacji na temat ufo staje się łagodnie mówiąc denerwujące... mogli poprostu powiedzieć, że ziemię odwiedzają od bardzo dawna kosmici i oficjalnie mogli by sie nam ukazać a tak to tylko możemy czekać, aż łaskawy rząd USA i innych krajów swiata powie prawde...

Msz świętą racje. Rządy wszystkich państw mogłyby oficjalnie się przyznać do istnieni obcych cywilizaci a nie mówić my ich nie znaleźliśmy :hmm:

[Legalize]

Kudłaty, a jak ty sobie to wyobrażasz?? Zbiorą się najwyższe jajogłowy USA na konferencji prasowej i powiedzą: Hej. Chcemy wam powiedzieć, że obce cywilizacje naprawde odwiedzają nas już od dawna, my o tym wiedzielismy tylko robiliśmy was cały czas w chu**, żeby wykorzystać ta wiedze w jaknajkorzystniejszy sposób... Jednak teraz mamy problem gdyż trza wszcząć rewolucje moralną i ideologiczną... Pomozecie nam??

Niestety potrzeba nam cierpliwości a odpowiednie jednostki ujawnia nam prawde po swojemu... Powolutku. Za 50 lat bedziesz mógł powiedzieć swoim wnukom, że ty znałeś prawde

[Apophis_]

Przypomniał mi się film konferencji o UFO. Tam było kilka filmów o dokładnie takich kulach. Ku*** kłamią nam w twarz, okłamują i nie chcą się przyznać co to jest, k*** już nie wytrzymuję, jak oni mogą wpychać ludziom głupoty o satelitach? Nie mogą poprostu wszystko powiedzieć? Co w tym złego, że tępe masy ludzkie dowiedzą się prawdy? Idę policzyć do 10...

[Kudłaty]

Szanowny !Legalize! wiesz to nie chodzi oto czy szybko się otym dowiemy czy za 150 lat... bo mimo to bedzie to wielki szok dla ludzkości, a zapewne mocarstwa świata boją się stracić kontrolę nad ludem bo wtedy zapanował by chaos i wielkie potęgi świata by upadły...ideały, we wszystko co teraz wierzymy, to czego uczą nas w szkołach ulegnie radykalnym zmianom może dlatego własnie dotąd niema oficjalnej wiadomości, że nie jesteśmy sami we wszechświecie... według mnie nie ma co zwlekać tylko powiedzieć prawde nam, ludziom...peace

[markold]

Nie wiem dlaczego ktokolwiek tutaj pisze, że NASA próbuje cokolwiek ukrywać w tej sytuacji, bo jeśli by naprawdę chcieli, to o tym nikt nigdy by się nie dowiedział - o tych obiektach. Powiedzieli by, że prom wyląduje dzień później ze względu na latające muchy.

Więc was nie rozumiem .

[Legalize]

Też własnie dlatego wspomniałem o tym

Jednak teraz mamy problem gdyż trza wszcząć rewolucje moralną i ideologiczną... Pomozecie nam??

Nie da się tego wszystkiego oznajmić światu w szybkim tepie z wielu powodów. To wszystko jest dość skomplikowane... Dlatego nalezy to zrobić w odpowiedni sposób który wymaga odrobiny cierpliwosci...
Tak czytam sobie i widze ze wiekszosc z was uwaza iz wszystkiee rządy ukrywaja prawde... Otóż sprawa wyglada tak, że wsystkie rządy mogą mieć pełną świadomość odwiedzania nas przez obce cywilizacje ale nie mają zapewne na to odpowiednich dowodów gdyż miał szczęście... Karty zostają rozdawane przez nieliczne mocarstwa takie jak USA, Rosja i bóg wie kto jeszcze... To od tych państ zalezy w jaki sposob prawda wyjdzie na jaw bo to one maja najwiecej do powiedzenia z oczywistych wzgledów... Rządy pozostałych krajów mogą tylko milczeć bo tak wypada i w pewnym sensie nie mają odpowiednich kompetencji do tego aby rozegrać ta sprawe... Poprostu wypada im milczeć

[ Dodano: 2006-10-02, 14:38 ]
markold, więc własnie to o czym mowisz jest tym powolnym mechanizmem o ktorym wspomniałem

[markold]

markold, więc własnie to o czym mowisz jest tym powolnym mechanizmem o ktorym wspomniałem

Logicznie myśląc z pewnym nastawieniem i wiarą właśnie może tak być, ja jednak nie wieżę w to, że obce cywilizacje nas obserwują i wg. mnie to całe zamieszanie odnośnie Atlantisa po prostu się skończy i tyle .

[Legalize]

markold, a czemu miałyby jakiekolwiek obce cywilizacje nas nie obserwować?? Wierzysz w ogóle w życie pozaziemskie??
Każdy odczuwa wewnętrzną potrzebe poznania wszechświata... My jak narazie mamy możliwość poznania świata naszego ale już powolutku zerkamy przez małą szparkę wyprawiając sondy w nasz układ słoneczny... Kwestia czasu jest aż osiągniemy odpowiednia technologie pozwalającą nam podróżowac(pod warunkiem że sami siebie nie zniszczymy)... Czy uwazasz że jakbysmy mieli ogromny potencjał i możliwości nasza cywilizacja nie wybrała by się w odległe galaktyki?? To jest stały mechanizm.. Tak jak kiedys odkrywaliśmy nowe ląd tak dzis wyprawiamy się na Księżyc. A kto wie co bedzie za np. milion lat??
Wiem można powiedzieć że niemożliwym jest podróżowanie miedzygwiezdne ale czemu zawsze musimy patrzeć na to przez pryzmat naszego rozwoju?? Jesteśmy na tyle ograniczeni czy poprostu się boimy?? Czemu wszyscy zakładają że jak nam się jeszcze nie udało to inni też nie mogli?? Czy jesteśmy na tyle wspaniałą cywilizacją że mamy prawo do takich osądów?? Jakby każda istota ludzka rozumowała takimi kategoriami to z rozwojem technologicznym i nie tylko stali byśmy w miejscu. Co gorsza historia pamięta wiele takich przypadków wynikających z czystej ciemnoty i zarozumialstwa. Na szczęście dochowujemy się takży geniuszy, którzy mają całkiem odmienny wgląd na rzeczywistość jak cała rzesa pozostałych mózgów... Niestety do pewnych rzeczy każda cywilizacja musi dorosnąć a my w szczególności... Zawsze tak było i zawsze tak będzie...
Można też polemizować nad tym, że wszechświat jest ogromny i co akurat mieli by robić u nas... No właśnie co - niech każdy sprobuje sam odpowiedziec.... Nasz wszechświat jest na ntyle ogromny że aż nie potrafimy sobie tego wyobrazić... Zatem pozaziemskich cywilizacji może być na tyle dużo, że zawsze znajdzie się taka, która by widziała w nas coś intrygującego... Kto wie, moze chcą się przyjrzeć naszej młodzieńczej głupocie bo przecie jesteśmy jeszcze świerzaczkami... Tak jak my przyglądamy się "głupim" małpom uważając siebie za przewspaniałych ziomów do których świat należy...